siedem dni nie byłam w ubikacji

tzn nie robiłam kup a jadłam normalnie...zwyczajnie mi się nie chce...co to może być? zaczynam się niepokoić.....co zrobić żebym dzisiaj, jak najszybciej zrobiła normalna kupę?

to chyba bedzie mega kupa :-D

wolę o tym nie mysleć co we mnie siedzi:(

idz do lekarza niech ci przepisze syrop na zatwardzenie, bo najzwyczajniej to masz, mi sie kiedys zdarzylo 2 tygodnie, to jst chorobas, jedz jak najwiecej owocow, warzyw, jgurtow takich jak activia ktore reguluja prace jelit, nie czujesz sie ociezala??? a i duzo plynow, ale najpierw radzilabym isc do lekarza po syropie gwarantowane dzien gora dwa i posiedzissz sobie na tronie z godzine.

dziś nie mogę isc do lekarza bo mam zajęcia a jutro egzamin komisyjny:( wiec chciałabym juz teraz, bedą c w domu zrobić coś co by mi pomogło...mam strasznie wzdęty brzuch...przez siedem dni to nie chce myślec nawet co ja tam mam:(

Ty się podtruwasz :o już po dwóch dniach powinnaś była nafaszerować się owocami i przetworami mlecznymi, żeby Cię "popędziło"

kup w aptece xenne albo żewień albo senefol albo te herbatki figura . tylko one chyba działaja po prau godzinach . więc nie zapuszczaj się w miasto - bo moga ci zwieracze nie wytrzymać.

Jeśli chcesz pomóc sobie doraźnie, to kup herbatkę Figura, ale pamniętaj żeby kupić tę z kruszyną, bo są dwie wersje. Efekt po paru godzinach. Nie polecam tego na stełe, bo rozleniwia pracę jelit i jest przyczyną zaparć, ale raz na jakiś czas - czemu nie. Aha, i nie polecam Xenny - działa (albo i nie, z nią jest różnie) dopiero po dłuższym stosowaniu.

ania, nic dziwnego, stresujesz się przed egzaminem :) niektórzy mają ze stresu biegunkę, inni rozwolnienie ;) idź do apteki i poproś o coś na zatwardzenie i faktycznie jedz jakieś jogurciki, suszone śliwki itp, ale ja myślę, że po egzaminie przejdzie jak ręką odjął :) swoją drogą - powodzenia ;)

to to samo :)

w aptece poproś o czopek glicerynowy W domku wsadż tam gdzie trzeba i za jakiś czas powinno pójść to tak na doraźnie A jak się to powtórzy to idź do lekarza i on już napewno coś poradzi

heheheheh no fakt :D miałam na myśli, że niektórzy mają biegunkę, inni ZATWARDZENIE ;)

Dzisiaj żadnych herbatek, bo jutro moze być problem, a masz egzamin. Potem tak. Ale dzisiaj Ci uratuje lewatywa, dodaj do ciepłoj wody oliwy albo jakegoś oleju , może być nawet prosto woda z mydłem, najlepiej szarym Pozdrawiam i mam nadzieję, że dasz radę

dzieki za wszytskie rady byłam w patece i pani mi powieedziała że na takie tygodniowe "złogi" nie wystrczy mi xenna czy inny srodek bo ja tam mam już takie jakies twarde kawałki że po tym moze być tylko gorzej dała mi "mentho paraffinol" o działaniu rozluźniajacym na stolec:/ powiedziała że po godzinie powinno pomóc i pytała czemu przyszłam tak późno....kupiłam tez osbie kafir, suszone sliwki, papierosy;) i normosan....zoabzcymy jak bedzie za godzine. strasnzie się męczę:(

a ja dzis bylam juz 3 razy na tronie

lewatywa?? o matko:|

lewatywa nie boli a jest skuteczna w pare minut Cie przeczysci i po klopocie a jak bedziesz zwlekac to przezyjesz meki jak Cie bol dopadnie i stolec sie zatrzyma w pol drogi-twardy jak skala i nie bedziesz mogla go wydalic-kiedys mialam raz cos takiego -gorsze od porodu!

nawet nie wiedziałabym jak się zabrać za tą lewatywę:|

szybko sprawnie i bezboleśnie jak nie pomoże to polecam zgłasić sie do lekarza bo to nie jest normalne

to załóż maskę pgaz na wszelki wypadek :-)

Ja proponuje tomografię komputerową ale......mózgu i wcale nie dzdiwiłbym się....jeśli by go nie stwierdzono.Ale Wy baby macie problemy...hahahahaha....