Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Atomówka21

Związek z policajntem pracującym w wydziale kryminalnym...Co wy na to???

Polecane posty

No własnie jak jest to jest wspaniale :) I to się powinno doceniać. My małżeństwem nie jesteśmy, ale tak żyjemy. Dzieci tez nie mamy - chociaż nie wiadomo czy teraz coś mi w brzuszku nie rośnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
............jEGO ŻONA MIESZKA Z DZIEĆMI 100KM OD JEGO MIEJSCA PRACY...CO WAM JESZCZE NAPISAĆ?ŻE CZUJE SIĘ JAK KOCHANKA I NIA JESTEM I JEST MI Z TYM DOBRZE???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Atomowka bycie kochanką znudzi Ci się... on prawdopodobnie nie odejdzie od żony - wszak hehe ja kocha ( żenada ) Nie wplatuj się w chory układ, wiem co mówie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a teraz rozumiem
facet kocha zone, a pomimo to ty sie szmacisz i puszczasz z nim. daj sobie z nim spokoj.nie zabieraj dzieciom taty.zniszczysz jego zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WSZYSTKIEGO TRZEBA W ŻYCIU SPRÓBOWAĆ...A JA DZIECIOM OJCA NIGDY NIE ZABIORE BO SAM BYŁAM KIEDYŚ DZIECKIEM I WIEM ILE DLA MNIE ZNACZYŁ I ZNACZY OJCIEC :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WSZYSTKIEGO TRZEBA W ŻYCIU SPRÓBOWAĆ...A JA DZIECIOM OJCA NIGDY NIE ZABIORE BO SAMA BYŁAM KIEDYŚ DZIECKIEM I WIEM ILE DLA MNIE ZNACZYŁ I ZNACZY OJCIEC :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
....ALE JAKOŚ TO DO MNIE NIE DOCIERA...JEDNYM UCHEM WLECIAŁO DRUGIM WYLECIAŁO...MOŻE ŻYCIE ZA MAŁO MNIE JESZCZE SKOPAŁO PO DUPSKU????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Słuchaj cokolwiek byśmy tu Tobie napisali - zrobisz i tak jak chcesz. Bo tak jak napisałaś, przeczytałaś, pomyślałaś, ale zaraz znalazłas inne wytłumaczenie - korzystniejsze dla Ciebie, ale tylko pozornie. Tez kiedyś niekogo nie słuchałam, a najbardziej zagłuszałam to co podpowiadał mi rozsądek:) Życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki serdeczne...I buziak wielki dla Ciebie że nie oceniasz mnie jako kolejną złą kobietę która chce omotać faceta rozbić mu rodzinę,odebrać kontakt z dziećmi...Ja wiem że to co robię nie do końca jest zgodne z moim sumieniem i na medal nie zasługuję :)) ale musze do tego dojść sama...A narazie dobrze mi z tym...Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×