CHCE SIE PODZIELIC Z WAMI TYM CO MNIE URATOWALO...CHCE WAM POMOC!!

od lat mialam takei wrzody i problemy z refluksem itd ze zadne leki nie pomagaly ..w koncu dowiedzialam sie ze mam raka jelita grubego ..zaplakalam sie prawie na smierc ..taki to byl szok... pisze w skrócie bo niemam czasu za wiele ale raz poszlam do zielarki pewnej która polecial mi picie siemienia lnianego..wysmialam ją ale gdy bole niemijaly nawet polekach postanowilam to wypić kiedy mama mi t ozaparzyla... pilam regularnie i po 2 miesiacach szok.....przestalo mnie calkiem boleć ..poszłam na badania i kolejny szok..lekarz onkolog stwuierdzil ze nie mam zmian rakowych na jelicie i ze to niemozliwe jest ..powiedzial ze sie pomylono pewnie i zlecil kolejny badania i przeswietlenie..szok...nie mam raka.....od 5 lat jestem zdrowa i jem co chce ale pije dalej siemie.. kobietki pijcie a zobaczycie poprawe..pozdrawiam.

przeczytałam to i naprawde zaczynam wierzyć w to siemie!!!!!!!!!! moja kolezanka wyszła z raka też dzięki temu...!! lekarz potwierdzil ze to czyni cuda.!!! ona miala raka w poczatkowym stadium jeszcze wiec spoko. ale nie brala lekow ani chemi tylko siemie piła..bo sie zaparła i nie chciala brac leków ani chemii..miala cieżką depresje też . ale jej babcia nad nia czuwala i parzyla codnia i zmuszala do picia wierząć ,ze wyjdze z tego... dziś jest szczesliwą mezatką i matkatrojga dzieciakow. cięzko uwierzyć ale to siemie ma jakieś własciwosci wspaniale w sobie. do dzis nie wiem co to jest ale wazne ze to działa..

onkologicznych obok dzbanka z herbata stoi tez siemie lniane ;) zdrowka wszystkim! :)

kto wam powiedzial ze na onkologi obok dzbanka stoi siemie lniane??hahahhahhahahha ale se ideologie dorabiacie..rzygam tym juz.. nie wymyslajcie pierdól..bo siemie nie leczy tylko tuczy:)hahha co za idiotyzm pierdolic ze siemei dają lekarze na onkologi..lekarze sa przecwini takim praktykom..tylkoleki pomagają .. siemie nic nie daja na raka ..kto wam tak gadal..idioci..

posluchaj mnie, bylam na onkologii nie raz , w roznych szpitalach, wiec wiem o czym mowie. poza tym nie zycze sobie abys mnie wyzywal/a od idiotow, twoja opinie swiadczy o twoim niskim poziomie, bo poki co tylko wyzwalas czlowieka, nie wnoszac tym samym nic sensownego do tematu. Oby jaknajmniej tak zle wychowanych ludzi. Uwazas,ze sie myle? udowodnij to a nie drzesz pyska uzywajac chamskich wyzwisk.

no to idioto/idiotko wyobraz sobie ze kto smoze meic takie a nie inne doswiadczenia ty spierdalaj z meijsca po co glos zabierasz zeby ludzi obrazac??? wypierdalaj ale juz

to oczywiscie do hejeeeeeee

nie obrażaj dziewczyn bo mają rację-siemieniem wyleczyłam ogromnego miesniaka macicy w przeciągu 3 miesiecy-miał srednice 8 cm,po miesiacu miał juz tylko 17 mm,w tej chwili go nie ma.Teraz już tylko profilaktycznie 2 razy w tygodniu pijam siemię,pzdr

ja mam torbiel na jajniku, to moze tez zaczne pic to siemie i mi zniknie??

gorącą wodą czy zimną >? podobno zalewanie gorącą jest złe....

siemie tylko gotowane 15 minut w wodzie z calymi ziarnami jest najlepsze..jadzia jak ty to pilas ze miesniak zniknąl ..bez jaj.. moze jadłas ziarna ?pilas czy jadłas??powiedz blagam

ja kupuję otłuszczone i posypuję nim pieczywo, gotowane ma nieciekawą konsystencję :( no ale przy poważniejszej chorobie pewnie warto się przemoc:)Pozdrawiam!

hemoroidów i zylakow przełyku

mielone siemie tez jest dobre???

ile masz lat??

jak Cie wyleczyła z hemoroidów? tylko je piłaś czy też przemywalaś hemoroidy? czy hemoroidy zewnętrzne Ci zniknęły? Proszę napisz to do mnie ważne. Moze wypróbuje, choć na sam zapach siemienia mam odruch wymiotny - taki któego cieżko powstrzymać... jak to wypic?

jak wy to siemie przyzadzacie?

moze powiecie jak jak to siemie pic czy jesc bo mam problemy z tym Helicobacterem i nie moge go wyleczyc od dziewieciu miesiecy, probowalem juz chyba wszystkiego. PROSZE WAS POMORZCIE

znalazłam w domu ziarenka siemienia lnianego....tyle ze data wazności do 2005:( moja mam mówi że to się przeciez nie zepsuło bo to suche ziarna...myślicie że mogę jej wierzyć? i jeszcze jedno??jak przyżadzac to siemię??? ile razy dziennie i w jakich porach pić???

moja mame w niemowlectwie siemie uratowalo od smierci, wiec nie ma zartow

dziewczynki kochane juz wam mowie jak pijemy:) aha mam 30 latek:)ktoś pytal:) wkladamy 3 łyzki tych ziarenek do garnka i zalewamy dwoma albo trzema szklankami wody i gotujemy na malym ogniu 15 minutek aż sie zrobi kleik taki jakby kisiel.. potem ostygnie i pijemy to 2 razy dziennie .. czyni cuda uwierzcie mi!pozdrawiam

jak to uratowalo od smierci??co ty pierdzielisz???

i jeszcze jedno...czy to pomaga na zaparcia? bo słyszałam że na biegunkę....a ja mam problem z zaparciami wiec nie chciałabym sobie tam narobić bałaganu

pomaga na zaparcia szczególnie

o tak siemie rulezzz

polecam to siemie ponad wszystkie inne metody leczenia.dziala szczególnie na problemy z zoladkiem moja sasiadka miala ogromne problemy

moja sasiadka ma problemy z watrobą i pomoglo jej siemie lniane tylko..

mi tez pomaga na brzuszek nie boli juz.

ja piję siemie ale ze względu na cere. Dobrze wiedzieć że na to tez pomaga