Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sonata25

napiszcie...

Polecane posty

moje 10miesieczne dziecko ciagle mnie gryzie,czasami widac ze sprawia mu to frajde.Jestem ciekawa dlaczego tak sie dzieje,slyszalam juz czesto jak mamy zala sie z tego powodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Takie dziecko niby nic nie rozumie a rozumie wiele.Ja miałam problem ze szczypaniem .Ktoś mi poradził żeby tez malucha lekko uszczypać,zrobiłam to(napewno pod względem wychowawczym nie jest to najlepsza metoda ale poskutkowało) .Co do gryzienia tez ma malutkie ciągnątki ale wystarczy że pokiwam palcem i mały ucieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli masz możliwość to w tym tygodniu na tvnstyle w programie \"mamo już jestem\" była rozmowa na ten temat. Dziecko gryząc i robiąc jeszcze wiele innych rzeczy poznaje świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babcia 52
Gryzie bo go dziąsła swędzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daj mu gryzak:) wiem co to znaczy moja kolezanka ma takiego malucha. Kubus gryzie wszystkich we wszystko:))mój tez sie zabiera czasami a jak krzykne to sie w głos smieje a jak mówie nie gryz to on jeszce bardziej sama nie wiem co tu zrobic.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żałosne mamuśki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokladnie noe tak tez robi moj syn :) czesto mamy ubaw z tego ale tez jest to denerwojace,oczywiscie gryzak mamy zawsze pod reką :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podobbno nie wolno jak ugryzie smiac się ani wydawać dziwnych dzwieków, dziecku sie podoba jak mama krzyknie z bólu i powtarza czynność. Mojemu szybko przeszło, odpukac w puste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Tobiaszowi powiedziałam parę razy, ze mnie boli i przestał. Nie bić, nie gryźć (bo dziecko wcale nie wyciągnie takiej nauki, o jaką nam chodzi, tylko zacznie sie bać). Nic innego nie potrafię doradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tym wieku nie mozna jeszcze karac,ale trzeba ignorowac.tzn za kazdym razem gdy uderzy,kopnie,ugryzie(specjalnie) odstawic na podloge czy do kojca pokazujac miejsce gdzie ugryzlo i mowiac \"boli\" lub \"au\". po jakims czasie zrozumie,ze lepiej nie gryzc,bo nie bedzie moglo tulic sie do mamy. u starszych trzeba juz zdecydowanie tepic agresje.ja za kazdym razem gdy coreczka uderzyla czy kopnela wkladalam ja na jakis czas w wysokie krzeselko(mowiac wyraznie za co). kilka razy sprobowala i wiecej sie nie powtorzylo. jestem za cieplym i przyjaznym wychowywaniem,za wyjatkiem zachowan agresywnych-tak,dziecko poznaje swiat i na poczatku nie rozumie,ze zadaje bol.ale te akurat rzecz trzeba mu jak najwczesniej uswiadomic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×