Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

izka1000

boję się

Polecane posty

Witam Was wszystkich serdecznie Zacznę od tego że właściwie od lat mam powiększoną śliniankę (chyba nazywa się podżuchwowa),od jakiegoś czasu mam również powiększony węzeł chłonny przyuszny(nie jestem pewna czy jest to węzeł przyuszny,nie znam się na anatomi prawie wcale)Wyskakuje mi kuleczka przy uchu ,jakby pod uchem ale na kości przyusznej.Powiększa się systematycznie jak napiję się czegos zimnego.Biorę leki przeciwdepresyjne które wpływają na układ limfatyczny,więc może panikuję.3 miesiące temu byłam na usg powyższej ślinianki,nie wspominałam o tym niby węźle chłonnym,bo właściwie nie zwracałąm na niego uwagi,jednak usg było wykonane tównież tego węzła chłonnego powiekszonego.Usg ślinianki ,całej szyi i węzłów chłonnych nic nie wykazało nieprawidłowego.Proszę napiszcie czy powinnam się martwic? Dodam jeszcze że ta kuleczka przy uchu jak powiększy się pod wpływem zimna to po oparu minutach znowu się zmniejsza ale jest wyczuwalna.Mam stany podgorączkowe często, ale mam nerwicę i tutaj lekarze widzą przyczynę.Jednak ja sie martwię,czy jest możliwe ze usg nie wykaże zmian jakiś patologicznych.Sliniankę jedną miałąm rzeczywiście ciut powiększoną ale o takiej samej strukturze jak druga,a wynikiem tego była jakaś infekcja.Pozdrawiam goraco i proszę o odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy miałaś robione inne badania np morfologię? Nerwica faktycznie moze wywoływać rózne objawy, potega podświadomości....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę, że skoro ta sprawa nie daje Ci spokoju, powinnaś skonsultować ją z lekarzem. Może okaże się, ze to nic poważnego, a uspokoisz swoje i tak już zszargane nerwy. Fak faktem, ze nerwica i depresja potrafią być okrutne i niszczyć bez skrupułów, ale z drugiej strony też nie można bagatelizować tego typu spraw. Idz do lekarza i nie martw się na zapas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Morfologię,ale bez OB robiłam pół roku temu ,było ok.2 lata temu miałam prześwietlenie klatki piersiowej ,tomografią komputerową głowy i eeg. Nie wiem czy któreś z tych badań wykazałyby jakieś nieprawidłowości.Po prostu mam dość,moja nerwica i depresja łaczy się z tym iż mam wiecznie jakieś \"niespodzianki\"od losu,raczej negatywne.Czasami nie nadążam za wszystkim:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem idź do lekarza i przede wszystkim powtórz morfologie i OB i USG. To tak dla pewności. Nie mozna tego od tak po prostu bagatelizować i zrzucać na nerwicę, powtórz badania i jeśli wyjda dobrze to raczej nie masz się czym martwić. A co do Twojej nerwicy i depresji przede wszystkim to polecam pewne forum, na którym znajdziesz osoby z podobnymi doświadczeniami http://psychotekst.com/forum.php3?grupa=dep Pozdrawiam i trzymaj się ciepło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Proszę napisz czy orientujesz się czy morfologię można wykonać w trakcie okresu?Czy nie będą sfałszowane wyniki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teoretycznie u zdrowej kobiety morfologia robiona podczas okresu nie powinna wpłynac znacząco na wyniki badań, tzn dalej powinny byc one w normie, jednak przy obfitych miesiaczkach na wynikach może wyjść lekka anemia, dlatego warto robić badania w połowie cyklu lub przed okresem, kiedy ilość czerwonych ciałek została już uzupełniona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najgorsze że ja padnę z nerwów,do czasu morfologii.Mam bardzo silne okresy i zawsze wcinam falvit,aby jakoś żyć.A napiszcie mi proszę gdzie dokładniejest węzeł przyuszny,może jakąś ilustrację macie z netu.Nie umiem nic znaleźć,ponieważ być może to jakieś zwapnienie.Jak robiłam usg to ten\"węzeł\"był już powiększony,z tym że ja myślałąm że to jakis pryszcz.Wiem że jestem tępa w anatomii,ale ze względu na nerwicę boję się w to wgłębiać o ile nie trzeba :)Usg nic nie wykazało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zostaw to bo się tylko nakrecasz niepotrzebnie. Poczekaj te dwa tygodnie i zrób badania. nie wyszukuj niczego, nie sprawdzaj. Trzymaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nerwica czy depresja potrafi zwalac z nog i podszywac sie pod rozne paskudztwa ale Twoj problem ze sliniankami jest raczej niezalezny od tego wiec nie daj sobie wmowic ,ze to nerwica ,musisz przejsc przez badania i pomoc sobie ,powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was serdecznie.Byłam u lekarza,ten guzek który mi się pojawił nie jest węzłem chłonnym,ani ślinianką.Jest to jakiś uchyłek czy torbiel,dokładnie nie wiadomo.Mam przyjść na usg jak ten \"guzek\"znowu się powiekszy.Oczywiscie jak umawiałam się na wizytę to \"coś\" było wielkie,dzisiaj u lekarza zaledwie wyczuwalne.z tym że to ciągle mi rośnie i maleje.Jednak najważniejsze że to nie jest nic groźnego.Pozdrawiam Was gorąco i dzieki za wsparcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×