czy odkładałyscie jakies oszczednosci na wyprawke?

dla mnie to duzy problem bo pracuje za min. czyli netto 6oo z groszami i jak tu odłozyc, mam własne wydaki nie umiem sobie odmówiec nowego golfiku na zime czy kurtki nie umiem i juz nie kupuje co roku, ale swoje potrzeby tez mam, wiec mnie nie stac na zbieranie bna dziecko. pytam o to poniewaz czytałam na kaffe ze niektore kobiety pracujac odkładały, ja nie mam z czego. bede sie martwic jak bede w ciazy na razie nie planuje w ciagu roku dziecka moze za 2 lata

Ja odkąd pracuję to odkładam sobie jakieś pieniądze co miesiąc (raz jest to 50 zł, raz 400 zł, ile się uda). Oczywiście co jakiś czas te pieniądze są na coś wydawane (to zabieg operacji oczu, to meble, to koszty ślubu). Nasze dziecko było niezaplanowane (przynajmniej nie zaplanowane na ten moment), więc nie odkładałam specjalnie pieniędzy na wyprawkę. Akurat mieliśmy odłożone pieniądze, jak się dowiedziałam, że jestem w ciąży, więc przez całą ciążę nie wydawaliśmy ich a nic innego i teraz z nich finansujemy wszytskie zakupy dla dziecka. Starczy i jeszcze trochę zostanie.

kurcze zadna nie odkładała...wow to gratulacje fajnie miec w nadmiarze pieniadze

Janie odkładałam...większość ciuszków dostałam po dzieciach urodzonych wcześniej w mojej rodzinie, łóżeczko kupili mi rodzice, wózek teście... No a na pieluchy i kosmetyki taaakie znowu wielkie pieniądze nie idą :) A nie ma sensu moim zdaniem kupować wszystkiego dużo i to z jak najlepszych firm, nie popadajmy w przesadę

tez nie odkładalam. Zarabiałam dobrze i spokojnie było mnie stać na wyprawke z bieżących zarobków, choc nie szalałam specjalnie.

ja nie odkladalam. tzn zamierzalam - ale przeprowadzka, dodatkowe wydatki - i nie udalo sie. teraz robie wyprawke na 3 raty. w pazdzierniku 1 rata w listopadzie 2 rata(same drobiazgi zostaly) po yrodzeniu dziecka 3 rata tzn wozek i jakos idzie;) woja wyprawka wynosi okolo 1600zl

szok?

Ja również nie odkładałam. Jak rodzice dowiedzieli się, że jestem w ciąży ( a to ich pierwszy wnuk) to oszaleli ze szczęścia:D Właściwie te droższe rzeczy czyli wózek i łóżeczko z wyposażeniem to oni kupili. Z resztą do tej pory rodzice do mnie nie wpadną bez jakiegoś ubranka dla dziecka czy pampersów.Mimo, że sytuacje finansową mamy na tyle dobrą że bez problemu mogliśmy to sami kupić.

ja nie odkładałam poprostu miesiac pzred porodem pow ypąłcie pojehcałm z mezem do hurtowni dzieciecej kupiłam dwa komplety poscieli i materac kokosowy ,kołdre i podusie ,ochraniacze na łózeczko,rozek nozyczki do paznokci ,sudokrem.puder,smozcki,butelki,kilka ubranek ,gruszke do nosa,kocyk i juz nie pamietam co a inne rzeczy kupowałam jak byłam w markecie a to jakies ubranko pieluszki to w ostatnim meisiacu wydałam na to 500pln łózeczko dostalam wózek uzywany kupiłam(bardzo załuje)i wszystko

jestem w 20tc i kupiłam juz wozek trafił mi sie fajny za nie duze pieniadze z alegro. A co miesiąc kupuje cos dla malenstwa zaczynam od najdrozszych rzeczy. Tez nie mammy za duzo kasy dlatego stopniowo kupujemy bo z tym odkładaniem to ciezko zwłaszcza jak sie ma mieszkanie na kredyt. Ale sie nie mrtw duzo pewnie od rodziny dostaniesz. ciuszki mam po synku. ale wozek i łóżeczko sprzedałam-brydkie i stare. teraz kupuje .

Przede wszystkim musisz znaleźć sklep z tanimi artykułami dla dzieci. Chodzi mi o ubranka, akcesoria i inne. Wszystkie produkty dostępne są na CoZaCena – www.cozacena.pl w niskiej cenie. Jeżeli chcesz dokonać zakupu to skorzystaj z porównywarki cenowej CoZaCena, sprawdzisz ceny produktów w jednym miejscu.