Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość OKIJ PISZZZZZ

wierzyc mu czy nie

Polecane posty

Gość OKIJ PISZZZZZ

W SKROCIE: jestem ze swoim facetem rok ostanio podejrzewalam ze jestem w ciazy powiedzialam mu to on zeragowal strasznie wpadl w furie i wogole poklocilismy sie dzwonil do mnie nnon stop ja nie odbieralam telefonow dzis dostalam okres napislama eska zeby sie nie martwil dostalam okres zadzwonil odebralam zaczal przepraszac i prosil abysmy sie spotkali nie wiem tylko czy te przeprosiny byly tylko dlatego ze nie jestem w ciazy mowi ze mnie kocha i chce byc ze mna ale co badzie jak znowu mi sie spozni co bedzie jak w tedy juz bede w ciazy wierzyc mu czy nie?????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibik
Nie rob chlopakowi takiego strachu za nim nie jestes 100% pewna choc w Twoim przypadku to dobrze bo przynajmniej wiesz ,ze nie mozesz na niego liczyc! Kopnij go w tylek!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OKIJ PISZZZZZ
no tak ale on mowi ze juz wczesniej chcial mnie przeprosic nie wiedzac o tym ze mam okres tyle ze ja nie odbieralam tel i co jak co to jest prawdaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Katerina23
Lekko mowiac to dupek z niego jest...Na Twoim miejscu dalabym sobie z nim spokuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jastudenka
moze sie chlopal zwyczajnie wystraszyl i spanikowal? zrob mu jescze jedno takie doswiadczenie i zobacz reakcje a wszystko sie okaze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Trudno powiedzieć... facet to bardziej skomplikowana materia od maszyny do pisania... spytaj sekterarki, ona wszystkim daje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sephi
mysle ze chyba narobilas mu duzego stracha skoro nie bylas na 100 % pewna, pewnie ty tez nie jestes jeszcze przygotowana na dziecko nie obwiniajmy od razu faceta ze jest taki czy siaki, skoro nie znamy ich sytuacji, moze sa mlodzi i jeszcze sie ucza to kto by nie spanikowal ;) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mowilam mojemu za kazdym
razem jak tylko podejzewalam:P Dlaczego tylko kobieta ma sie martwic? Niech on tez sie martwi. Pierwszy raz myslalam ze jestem w ciazy po 3 miesiacach zwiazku(jestesmy ze soba 5 lat). Ludzie czego ja sie wtedy nie nasluchalam. A kolor scian bedzie taki, a lozeczko takie... A Ty wiesz ze ja na jednym nie poprzestane? Suma sumarum trzeba sie wspierac wzajemnie niezaleznie czy jest odpowiedni momet na dziecko czy nie:) Przemysl to wszystko dokladnie bo to przeciez nie Twoja wina ze bys zaszla. Do tanga trzeba dwojga wiec nie rozumiem dlaczego tak zageagowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×