Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja facet

Znowu grać głupa??

Polecane posty

Gość ja facet

Pokłóciłem sie z żoną a jutro jedziemy do jej rodziców. To nie była mała sprzeczka i trzeba się z tym przespać kilka nocy a do jutra chyba nie zdąże:) Poradźcie jak sie zachowywać?? Czy pokazać że coś jest nie tak i słuchać jakichś głupich rad czy udawać że jest fajnie?? A może nie jechać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość własna osobista
Porozmawiać!!!!!! Czemu Wy faceci zawsze uwazacie ,ze najlepsza rzecza na załagodzenie kłotni to przeczekanie?? Trzeba pogadać, nie kłocic sie tylko pogadać!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość analina
nie jedź, będziecie sie z zoną zachowywali nienaturalnie i wszystko się wyda. nie graj w zadne gry, jesli się pokóciliscie, najpierw rozwiążcie to między sobą, a potem odwiedzajcie krewnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o dzizzzzzzz
a mowi sie ze facet grac głupa nie potrafi? a tu mamy przykład nałogowego. A MOŻE WYJAŚNIC, a nie chowac głowe w piasek. ona słucha co mowisz, skup sie wiec i wysłuchaj jej. bez tego bedziesz stale grał głupa :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość własna osobista
Ja bym nie pojechała najpierw zrobiłabym porządek we wlasnych ścianach.Najgorsze co może Was spotkac to pytania " a cos się stalo?' , " Pokłociliscie się? " itp I roztrząsanie tego na forum rodzinnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja facet
Ten wyjazd to ważna uroczystośc rodzinna a żeby nam coś niby wypadło to też by dziwne było więc............. Jeśli chodzi o chowanie głowy w piasek to nikt tu nie chowa - porozmawialiśmy i ja chce "białe ona czarne" a sytuacja jest taka że "szare" nie wchodzi w gre. Może zjemy tylko obiad i sie zbierać do domu:0 dzięki za wypowiedz i podpowiedzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wytrzaskaj talerze w domu
!!!!!!!!!!!!!!!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja facet
może lepiej wytrzaskać u teściowej jak pojedziemy:) o ile pojedziemy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tak robię
Oo, najlepiej wytłucz w domu naczynia, pierdolnij drzwiami i idź do baru, uchlaj się w trupa i zapomnisz o wyjeździe i już tam napewno nie pojedziesz. To takie proste. W barze są takie tanie dupki i radocha na całego. Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj tam, normalnie pogadajcie i wyjasnijcie sobie wszystko. i tak zawsze sie okazuje, ze nikt nie jest winny, bo kazdy ma wlasna racje i obie sa prawdziwe - i to powinno zakonczyc kazde nieporozuienie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja facet
najlepiej ulubiona porcelane tesciowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wytrzaskaj talerze w domu
Nie bądż głupi ; w domu lepiej pić ,bo jest zagrycha !!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkgfk
przeciez i tak predzej czy pozniej zaczniecie ze soba rozmawiac... a co Cie zbawi jeden czy dwa dni? pogadaj z zona... albo "graj glupa",ze jest ok.i tak w trakcie imprezy zapomnicie o klotni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja facet
co mnie zbawi dzień czy dwa???????? odpowieź jest prosta to po co sie kłócić i mieć o coś pretensje. Na wszystko mam sie godzić i wszystko ma mi pasować?? Tu jest Polska i tu wszystko stoi na głowie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×