Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jagunia

chleb na zakwasie

Polecane posty

Gość jagunia

Dzień dobry...zaleconą mam dietę,całkowicie eliminującą wypieki na drożdżach.Czy ktoś zna dobry,łatwy przepis na chlebek na zakwasie.Będę bardzo wdzięczna.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę się naszukałam
qurcze coś nie działa, chyba wywalili ten temat ale......zapytaj farmerkę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagunia
Miła "naszukałam się""... dziękuję Ci za czas,który poświęciłaś dla mnie...niestety,nie mogę znaleźć nikogo o takim nicku-farmerka.Proszę pomóż mi-pozdrawiam Cię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Temat działa, tylko jak zwykle w adresie znalazły się śmieci do wykasowania. Wkleję stamtąd: CHLEB STAROPOLSKI 2 kg mąki żytniej razowej, 1 łyżka kminku, 1 łyżka soli, do przygotowania form : 2 łyżki oleju, 2 łyżki mąki pszennej Przygotować zakwas: do kamiennego lub szklanego garnka (słoja) wsypać 10 łyżek mąki żytniej razowej i zalać 2 szklankami ciepłej przegotowanej wody. Naczynie przykryć czystą ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 4-5 dni (optymalna temperatura to 30 stopni C). Zakwas jest gotowy, gdy ma kwaśny zapach i smak. Im dłużej kiśnie, tym chleb jest kwaśniejszy. Ciasto: Jedną szklankę żytniej mąki zalać zakwasem, tak aby powstała gęsta papka i pozostawić w ciepłym miejscu do nastepnego dnia, żeby wyrosło. W przeddzień pieczenia sfermentowany rozczyn wymieszać z 3-4 szklankami wody (dokładną ilość trudno określić, ponieważ zależy ona do stopnia suchości mąki), wlać do 4 szklanek mąki przeznaczonej do pieczenia i dobrze wymieszać. Otrzymane ciasto posypać mąka, nakryć ściereczką i odstawić w ciepłe miejsce na 12-14 godzin. W tym czasie powinno 2-3 razy powiekszyć swoja objętość. Potem stopniowo dosypywać pozostałej mąki energicznie mieszajac drewnianą łyżką. Nastepnie ciasto starannie wyrobić (ok.20 minut) z dodatkiem soli i kminku, przykryć i odstawić do wyrośnięcia na 40-50 minut. Wysokie brytfanny szerokości 14 cm wysmarować olejem, wysypać mąka pszenną i napełnić ciastem do połowy. Powierzchnię ciasta wygładzić. Brytfanny pozostawić w ciepłym miejscu na ok 20 min., potem posmarować ciasto ciepłą wodą za pomocą pędzelka i wstawić na środkowy poziom piekarnika nagrzanego do temperatury 210 stopni C. Piec około 1 godziny. Aby utrzymać właściwą wilgotność powietrza podczas pieczenia, na spodzie piekarnika postawić naczynie z woda. Sprawdzić patyczkiem, czy chleb upieczony. Przed wyjęciem z pieca jeszcze raz posmarować go ciepłą wodą. Upieczony chleb pozostawić w ciepłym miejscu, aby powoli ostygł. Nastepnie mozna go wstawić do chłodniejszego pomieszczenia. wg Teresy Miazgowskiej, KUCHNIA nr 5/97 CHLEB WIEJSKI Dzieżę wykadzić krupami jęczmiennymi i kminkiem, potem popłukać letnią serwatką, albo kwaśnym mlekiem. W tak przygotowaną dzieżę wlać serwatki ciepłej 2 i pół kwarty, wsypać mąki żytniej 5 kwart, wmieszać kwaterkę dobrych drożdży, rozczyn dobrze rozrobić i zostawić na 8 godzin, aby się ciasto dobrze ruszyło, potem wsypać pół kwaterek soli i garstkę kminku, a wlawszy znowu drugą kwaterkę drożdży, dosypać mąki 7 kwart, mieszać, aż od rąk odstanie i gdy się dobrze ruszy, wyrobić na stolnicy, mąkąa podsypaną i wyrobić ładne bochenki. Jak wyrośnie na krążku, poparzyć wrzącą wodą, gotowaną z sianem i w piec wsadzić. Chleb potrzebuje pieca gorącego i trzyma się go krócej niż ciasta słodkie. wg Aliny Gniewkowskiej \"Współczesna kuchnia domowa\" wyd. Stowarzyszenie Pracowników Księgarskich Sp. z ogr. odp. 1927 rok CHRUPIĄCY CHLEB LUB BUŁECZKI Czas przygotowania około 2 godzin 1 kg mąki, 5 dag drożdży, 3/4 szklanki mleka, 1 łyżeczka soli, 3 łyżki oleju, trochę ciepłej wody, 1 łyżka cukru Rozrabiamy drożdże z ciepłym mlekiem, cukrem i kilkoma łyżkami mąki i niech rośnie. Kiedy się wzburzy i podejdzie do góry dosypujemy mąkę i sól, dolewamy resztę mleka i tyle wody, aby otrzymać dość gęste ciasto. Po kilku minutach wyrabiania ręką lub łyżką dodajemy olej i jeszcze chwilę wyrabiamy, po czym ustawiamy naczynie z ciastem nakryte serwetką w cieplym miejscu aby chlebek sobie rósł. Gdy podwoi swoją objętość chwilę wyrabiamy i formujemy albo bułeczki albo wkładamy ciasto do formy dowolnego kształtu. Wierzch smarujemy rozbitym jajkiem z woda i posypujemy makiem, czarnuszką lub kminkiem (jak kto lubi). Pieczemy w gorącym piekarniku aż się pięknie zarumieni. Moja mama kiedyś piekła ten chleb i z tego co pamiętam, był przepyszny (nie ma nic lepszego, niż ciepły, chrupiący chleb z prawdziwym masłem). Życzę smacznego! wg Katarzyna Kołnierzak CHLEB RAZOWY Z MIODEM 1/4 szklanki brązowego cukru, 1/4 szklanki miodu, 1 łyżka soi, 2 łyżki tłuszczu, 1 1/2 szklanki wrzącej wody, 1 łyżeczka cukru, 1/4 szklanki ciepłej wody, 1 łyżka suszonych drożdży, 6 szklanek pszennej mąki razowej, 1/4 szklanki roztopionego masła Połączyć razem brązowy cukier, miód, sól, tłuszcz. Wlać wrzącą wodę i mieszać, aż wymienione składniki rozpuszczą się. Następnie ostudzić, aż płyn będzie letni. Rozpuścić cukier biały z 1/4 szklanki wody. Wsypać drożdże i odczekać 10 minut. Wlać do miski z ostudzoną wodą. Mieszając, stopniopwo dodawać mąkę. Wyrabiać przez 10 minut. Przykryć i odstawić na 1-1 1/2 godziny, żeby ciasto wyrosło. Foremki obficie natłuścić, przełożyć ciasto i ponownie odstawić na taki sam czas do wyrośnięcia. Piec przez 25-30 minut w temperaturze 190*C. Z tego przepisu wychodzą dwa bochenki. Życzę powodzenia ! wg Aneta Łangowska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CIERPLIWY CHLEB NA WŁASNYM ZAKWASIE Najpierw podstawowy przepis, niuanse potem. ZACZYN: 16 łyżek mąki razowej żytniej lub pszennej (ja robię na żytniej), kilka łyżek wody CIASTO: 1,20 kg mąki pszennej razowej albo 90 dag pszennej i 30 dag żytniej (ja stosuję wariant 2), 1/2 łyżeczki soli, 2 szklanki letniej wody, zaczyn (ok. 20 dag), olej, otręby no i CIERPLIWOŚĆ ZACZYN: Wymieszać na dość rzadką papkę ok. 8 łyżek mąki i wodę. Odstawić na kilka dni w ciepłe miejsce (o temp. conajmniej pokojowej). Przykryć podziurkowanym papierem i mieszać 2 razy na dobę drewnianą łyżką. Po upływie 3-5 dni powinny pokazać się w zaczynie bąbelki powietrza, to znak, że fermentacja się zaczęła. Może czasem zdarzyć się tak, że zamiast bakterii fermentacyjnych wkroczą do akcji grzybki pleśniowe. Dzieje się tak najczęściej wtedy, gdy temperatura była za niska. W tym wypadku trzeba powtórzyć całą operację ze świeżą mąką i nie zapominać o mieszaniu. Do wyhodowania zaczynu można na ogół używać wody wodociągowej, ale oczywiście najlepsza jest woda studzienna. Czasem warto za pierwszym razem postarać się o nią, odświeżanie zaczynu będzie się potem zwykle udawać. Tak więc, gdy pojawią się w zaczynie bąbelki, a on sam ma łagodnie kwaśny smak, trzeba dodać jeszcze raz 8 łyżek świeżej mąki, nieco wody i wymieszać bardzo starannie, aby utwożyło się elastyczne ciasto. Tak przygotowany zaczyn należy odstawić w ciepłe, osłonięte od przeciągów miejsce na noc. CHLEB: W dużej misce wymieszać starannie mąkę, sól, dodać zaczyn (odkładając małą cząstkę na następny raz) i stopniowo wodę. Zagniatać ciasto co najmniej 15 min (spojrzeć na zegar, bo ten kwadrans jest ciastu koniecznie potrzebny!) Zawinąć ciasto w wilgotną ściereczkę i odstawić w ciepłe, osłonięte od przeciągów miejsce na 90 min. Po upływie tego czasu wyrabiać ciasto jeszcze przez chwilę, tak żeby powietrze dostało się do wewnętrznych warstw. Przełożyć do wysmarowanej olejem i wysypanej otrębami formy: odstawić, żeby urosło. Zwykle wystarcza mniej węcej 3 godz., ale w chłodniejsze dni, czy w wypadku użycia mniejszej ilości zaczynu, może być potrzebny czas dłuższy). Gdy ciasto urośnie w wystarczającym stopniu, wstawić je szybko do nagrzanego piekarnika i piec przez pierwsze 15 min w temp. ok. 220° C. (Żeby zapobiec nadmiernemu spieczeniu skórki, można wraz z chlebem wstawić do piecyka naczynie z wodą.) Po 15 min zmniejszyć temperaturę do 170 C° i piec jeszcze 45-60 min. No, długie, ale dobre. Sprawdzone z następującymi szczegółami: 1. Zaczyn robię w słoiku litrowym, wyparzonym. Mąkę zalewam ciepłą wodą. Przykrywam świeżą gazą, którą utrzymuje gumka. Odstawiam w kąt na szafkę wiszącą. 2. Zostawiam to na 5 dni( mieszając jak trza) 3. Jeżeli zaczyn jest rzeczywiście kwaśny i to mocno, dodaję tych następnych 8 łyżek mąki i ciepłą wodę. Wychodzi średnio gęsty. Zostawiłam go za pierwszym razem niechcący na 2 noce i tak może być. Na wierzchu był biały kożuszek z bąbelkami oddychającymi. 4. Ugniatam ciasto ze 20 min. Dobre na mięśnie klatki (dla pań!) 5. Wkładam do zamkniętego,acz zimnego piecyka na 90 min w wilgotnej ścierce. 6. Drugi raz wyrabiam króciutko, ale solidnie. 7. Chleb zaczyna pięknie rosnąć u nas po 3 godzinach. Za pierwszym razem stał tak 5 godzin. Za drugim 4. Też urósł, ale wrażenie za pierwszym razem było max. 8. Naczynie z wodą w piecyku chyba nie zaszkodzi - ja wkładam. 9. Formę do ciasta wysypuję otrębami. Chleb taki radzę spożywać po 24 godz. Powodzenia i smacznego! Ki - przepis z sieci KOMENTARZ Chleb po upieczeniu absolutnie się nie kruszy, łatwo się kroi, ma chrupiącą skórkę, sporo waży, jest trwały i ciągle smaczny przez kilka dobrych dni. Pachnie jak marzenie, duma rozpiera piekarza. Uwaga co do soli: za pierwszym razem Ki dodała soli tyle ile jest w przepisie i jeśli ktoś jest przyzwyczajony do przesolonego chleba ze sklepu - może wydawać się za mało słony. Za drugim razem Ki wsypała trochę więcej soli. Ale tylko trochę, bo zyskuje się w ten sposób możliwość posmakowania samego smaku chleba! Ten smak jest taki, że trudno nie podajdać w ciągu dnia. Po kilku razach pewnie spróbujemy dodać coś do tego chleba, może orzechy, albo kminek, czy siemie, możliwości jest multum. Po udanym pierwszym bochnie Ki powiedziała: \"jak się upiekło chleb, to nie można powiedzieć o sobie, że jest się nikim\". Piekarze do pieca! CHLEB ŻYTNI WIEJSKI Zakwas - / przygotować 2-3 dni wcześniej / : 200g suchego żytniego chleba; 2l wrzątku; 100g drożdży; 1,5 kubka mąki żytniej; 5 łyżeczek cukru. - najlepiej do kamionkowego naczynia włożyć pokrojony w kostkę chleb i zalać przegotowaną wodą. Gdy płyn przestygnie dodać pozostałe składniki; wymieszać, przykryć wygotowaną, suchą ściereczką, pozostawić w ciepłym miejscu.. 2-3 dni później... potrzeba nam będzie: 400g zakwasu; 10g drożdży; 2 łyżki oleju; 200g mąki żytniej lub graham; 200g mąki pszennej; łyżeczka soli. Zakwas zmiksować, dodać pozostałe składniki i wyrabiać, potem przełożyć do wyłożonej pergaminem foremki, posmarować jajem. Piec ok. 15min w temp. ok. 80\'C, aż ciasto podwoi swą objętość; potem zwiększyć do 200\'C i piec około 40min, aż patyczek wbity w ciasto będzie suchy. KamilaKamaszewska./stonsik -Źródło to książka pt.: \'Nowoczesne gotowanie\'// Thermomix

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piekarzowa
Wejdż na stronę :http:// www.cincin.cc/ - tam znajdziesz przepisy na chleby pieczone m.in. ma zakwasie.Piekę chleby na zakwasie zrobionym wg przepisu Mirabbelki.Zakwas od razu mi się udał i chleby też mi wychodzą smaczne.Piekę je od czerwca - do dzisiaj , i będę dalej piec, bo to wciąga. Na początkiu piekłam chleby w foremkach keksowych ( z powłoką teflonową) a od dwóch miesięcy piekę w glinianym garnku.Teraz piekę chleby mieszane na zakwasie żytnim żytnio-pszenne ( w tym też razowe) z dodatkiem mąki z amarantusa i zarodków pszennych.Życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jagunia
KOCHANE PANIE- jestem Wam ogromnie wdzięczna za wszystkie rady,a przede wszystkim serce,że zechciałyście tyle czasu poświęcić mojej skromnej osobie.Pozdrawiam Was serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ania

Witam Polecam gotową mieszanke na chleb z ziarnami

lub zakup mąki i ziaren ze sklepu internetowego upieczchleb

tydzien temu zrobiłam zakupy i jestem mega zadowolona

polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×