Bardzo dziwne objawy...

Hej. Załozylam ten temat zeby sie dowiedziec czy moze ktos jeszcze oprocz mnie na tej ziemii ma jakies dziwne nieokreslone dolegliwosci ktorych nikt nie rozumie!A mianowicie- robi mi sie dziwnie niedobrze,ale tylko w okolicach przełyku (nie jest to zwiazane z zolądkiem), uczucie to nasila sie i wydaje się, że chce się wymiotowac,ale wcale nie ma odruchu wymiotnego.Cięzko jest przelykac,tak jakby jakas gula tam urosła. Inne OBJAWY-Slina gestnieje,co chwile cos burczy w gardle,odbija sie,czka.!!!to jest straszne!!w koncy czlowiek tak sie okropnie czuje ze juz nie wiadomo co ze soba zrobic!tylko isc spac,bo jak sie rano budze to juz jest ok.To jest jakies chore chyba nie??!!! Ostatnio zdaza mi sie to czesciej,w ciagu dnia normalnie.Kiedys - tylko na jakis imprezach gdzie bylo duzo ludzi, zatłoczono, w knajpach.Łaczylam to wtedy z alkoholem, myslalam ze moze jakies uczulenie albo co,ale zdaza sie nawet jak alkoholu nie pije. Blagam napiszcie jesli tez to macie bo ja nie rozumiem tego!!!a lekarze tez nie rozumieja.

idz do dobrego lekarza a moze do... psychologa niektore reakcje nasezgo organizmu maja podloze psychologiczne a nawet nie zdajemy sobie ztego sprawy j aczasem amm tak wlasnei ze robi mi si etak obrzydliwie w gardle i jakoś 'ślisko' a wtedy msuze zszybko cos zjesc typu wafelek :)

kurcze ale u mnie jedzenie nie pomaga,a nie wydaje mi sie zeby mialo podloze psychiczne..ale wiem ze bywaja takie powody

no to spadam narazie skoro nikt nie podziela mojego problemu.Wroce w nocy,moze wtedy ktos sie odezwie.

ja miałam kiedyś takie uczucie ale nie w przełyku tylko tak jakby w mostku , robiło mi sie niedobrze , ślina mi sie produkowała litrami :O juz mi chcieli gastroskopie robić ale zwiałam a pozniej doszlam do tego,że to nerwica:O tyle ,ze wtedy juz nie zoladek a serce i omdlenia do tego doszły :O