Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gabcia35***

Szukam przyjaciółki

Polecane posty

Edia no proszę nie mieszkamy wcale tak daleko od siebie to tylko 2h drogi. Jestem dośc częstym bywalcem w Wiśle zresztą bardzo lubię to miasto. Miłego dnia życzę tym bardziej że zapowiada się ładna pogoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozdrawiam wszystkie z samego ranka, pogoda rzeczywiście piękna, ale co z tego jak cały dzień i tak w murach, brrrrr. Też mam do Wisły dość blisko, tak gdzieś około 1,5 godz. Co roku tam jeździmy przynajmniej raz, a zwłaszcza do Ustronia bo moi uwielbiają Czantorię i tor saneczkowy. Sama się kiedyś skusiłam, hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EDIA76
cześć-GAPCIA35 ,a skąd wiesz że jestem z Wisły? rzeczywiscie tak jest ale na forum nie podawałam tego raczej. w takim razie skąd TY jesteś ? Tak u mnie też jest ładna pogoda,słoneczko wyszło ,od razu chce się zyć! oczywiście siedzę w pracy i popijam kawkę... życzę cieplutkiego dzionka wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EDIA76
a jest-wiem-przeczytałam wczesniej -no to nie aż tak daleko-zapraszam na narty zimą!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny-wszystkie już tu zajrzałyście-ale z was ranne ptaszki.Ewka-nie martw się komórką tylko zablokuj aby ci ktoś nie nadzwonił na twoje konto.Mój mąż już dwa razy zgubił w ten sposób komórkę-raz znalazł-drugim razem niestety nie.A ja miałam lepszą historię-gdy budowaliśmy dom przywoziłam pracownikom jedzenie-i pewnego razu przywiozłam na samochodzie puste garnki-przyjechałam pod blok ,w którym mieszkałam i dopiero wtedy je zauważyłam-zupełnie zapomniałam,że je tam postawiłam-dziwne,że nie pospadały.Czapki i szaliczki są u nas troszkę tańsze[ok.50 zł.]ale rękawiczki też dokupie-zresztą zobaczę jaki będzie wybór i w czym mi będzie ładnie.Perfumki sprawdzę-bo na bardzo drogie nie mogę sobie pozwolić.Ale wam fajnie-wszystkie mieszkacie tak blisko siebie-tylko ja odstaję-nie dość ,że jestem z was najstarsza,to jeszcze mieszkam na takim zadupiu-ech nabawię się kompleksów.A na sankach czy nartach jeździmy po roztoczańskich pagórkach.Na razie,życzę wszystkim miłego dnia,korzystajcie ze spacerów bo zapowiada się ładna pogoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam! saginata,ja tez mam daleko do kazdej z Was:) karte mialam POP,tylko7 zl.na niej ,to chociaz jeden problem mniej;) z tymi garami to dobre.... moja mama jechala 5 km z torebka na dachu policja ich zatrzymala:D,czasem pozytek z drogowki... teraz chyba wezme malego na spacer bo pogoda wzgledna,mozna isc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewka-ja idę z Tobą,poczekaj,tylko przyprowadzę Madzię z przedszkola-a tak serio,to też się wybieramy na dłuuugi spacer,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EDIA76
saginata-nie przejmuj sie ja taeż mieszkam na zadupiu 2 km od głownej drogi i w małej miescinie-jak coś potrzeba kupić to przewaznie problem bo niedosć że drożej niż w dużych "city" to i tak trzeba dalej jechać! a dzisiaj kupiłam sobie dżinsy-tak od strzału-nawet ładne i spasowały pierwsze które przymierzyłam!!!!-to rzadkość a kosztowały 60 zeta-takie nie firmowe oczywiscie i nie biodrówki bo ja nie należe do chudziaszków-papametry podobne jak ty Ewka piszesz.. a na spacerek się niestety nie przyłącze bo robie do 16-potem wywiadówka,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EDIA76
i wiecie co-mam ochotę na coś dobrego-słodkiego,chyba polecę do sklepiku obok-a mam się odchudzać podobno ale co mi tam,zawsze jak mam chęć to sobie pozwolę i lepiej mi od razu-jak narkomanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Edia wiem bo w gg jest napisane więc stąd mam takie dane. Słdycze też lubię sama wczoraj kupiłam pomadki i ciastka i oczywiście jak się dosiedliśmy to niewiele zostało. Saginata dezodorant perfumowany w atomizerze nie jest drogi kosztuje 30 zł tylko zapach może Ci nie odpowiadać bo każda z nas ma pewnie inny gust. A ja byłam dziś na zakupach i wyskoczyłam z 200 aż mi się coś robi jak sobie pomyślę. Wszystko przez to że mój siostrzeniec ma urodziny i mój mąż jest chrzestnym więc kupiłam kombinezon i czapkę z szalikiem. Szłam obładowana jak wielbłąd bo jeszcze moje nieszczęście wymyśliło sobie rybkę. Ciekawa jestem ile będzie się nią zajmować oby nie spadło to na mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EDIA76
ale przyznajcie kobitki same-mimo iż kasę mało kto ma-każdy czeko dd miesiąca do miesiąca,a jednak jak coś choćby nie aż tak drogiego się kupi to jakoś od razu lepszy humorek-oczywiście nie należy wtedy oglądać wyciągu bankowego,hahaha... Ja uwielbiam i mogła bym godzinami łazić po sklepach-w przeciwieństwie do mojego mężula-który jest chory jak ma to robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EDIA76
marzą mi się jeszcze takie wysokie kozaczki,ale chyba na marzeniach w tym roku pozostanie.. a rękawiczki są u nas skórzane po20-25 zł. a takie zwyklejsze -całkiem ładne ,kolorowe,różnieod10-20zł.,a jeszcze śliczne szaliki dzisiaj widziałam-piekne po 25zł i nie wiem ale może jeszcze za tydzień się skusze bo to na targowisku było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej -jestem już po spacerze-zrobiłyśmy z Madzią pare kilometrów i wróciłyśmy dość zmęczone a nasz tatuś stał pod drzwiami i śpiewał \"U drzwi twoich\"-bo zapomniał swój klucz.Po spacerze zjadłyśmy obiad i teraz mam wyrzuty sumienia-piję wiec swoją slim-figure.Jak ja bym chciała raz pojeść słodyczy do oporu-a ja nawet jak popatrzę to mi idzie w boki.Moje dzieciaki też zawsze chciały mieć rybki-ale się nie zgodziłam-wiem że musiałabym sama o nie dbać-mamy psa-było tak samo,potem były koty o ,które ja się troszczyłam-koty[co rok inny]szły sobie w świat i nie wracały-a ja za nimi płakałam.Moje dziewczyny poszukują kolejnego kota-dzisiaj Kasia dzwoniła ze szkoły\"a wiesz moja koleżanka ma takiego rudego...\"-one się pobawią a ja się zżyję-i znowu będzie mi żal gdy odejdzie.Mam sąsiadów ,którzy mają 5-psów,6-kotów,nie dbają o nie-a nic im nie ginie.Ja gdy mam zły humor lub pokłócę się z mężem też pocieszam się zakupami-mam nadzieję,że jutrzejsze będąudane,bo jak nie to lepiej mi nie wchodzić wtedy w drogę-taaaaka jestem wkurzona-no ale na razie jestem dobrej myśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc dziewczyny! jestemtu dzisiaj najpóźniej, ale przynajmniej dowiedziałam się jak wam minął dzionek i widzę że dość ciekawie, zwłaszcza jak mowa o zakupach........uwielbiam. Mój mąż oczywiście też za nimi nie przepada, a zwłaszcza odką mam prawo jazdy, to ma okazję żeby się wymigać. Edia-mi też marzą się w tym roku nowe, wysokie kozaczki , ale niestety na marzeniach się skończy. Rękawiczki kupiłam 26 zł. bo miałam takie z dzianiny ale strasznie się w nich ślizga kierownica. Temat odchudzania już nie podejmuję bo właśnie wypiłam ostatnią torebkę figury-lux, i bleeeee, robię przerwę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli chodzi o zwierzątka to Gabcia wyobraź sobie, że mó mąż ugotował kiedyś rybki. Czyścił akwarium i włożył rybki do słoja a na dodatek dał im tam grzałkę...wiecie co było dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Buba-jak minąŁ dzień?No i jestem ciekawa czy było dużżżo płaczu po tych rybkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o jej po rybkach to był lament kilka dni, ale teraz jest piesek i muszę to znosić, bo jest słodki ale niegrzeczny że aż coś się robi, a rozbrajający że hej. Dzień jak codzień , czyli nic nowego, czekam z niecierpliwością na wypłatę, męża oczywiście, bo mojej już nie ma. Ale co zrobić takie jest życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie właśnie po wypłacie męża-jutro zaszaleję-właśnie obliczam zakupy -wychodzi5-6 stów-nie mogę wziąć więcej bo znając siebie zawsze znajdę coś co mi będzie niezbędne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie ja ostatnio zabrałam głupia więcej kasy z bankomatu i wydałam wszystko, bo jeszcze to ,jeszcze to, a obeszło by się . Teraz poszczę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie też tak najczęściej bywa-a potem czekam z utesknieniem na wypłatę-ale pocieszam się tym ,że tak robi większość kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i taka jest prawda, ale to co kupiłyśmy to jest nasze i nikt nam nie odbierze...hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej,hej🖐️ ja dzis zafundowalam malemu dluuugi spacer,zaliczylismy 2 place zabaw,staw z kaczkami i labedziami,po drodze kawe u kuzynki,jak przyslismy do domu to zasnal jak niemowle ale wstal lewa noga bo teraz caly czas marudzi,wszystko mu nie pasuje,siedza kolo mnie i sie kloca ,lo matko co za rajwach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chyba wszystkie chłopy nie znoszą zakupów a ja to mogłabym godzinami chodzić po hipermarketach i robić zakupy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo chociaż oglądać co jest na półkach tylko jak wejdę to nie mogę się opanować wszystko mi się nagle przydaje a kasa leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w ten nie najpiękniejszy dziś dzień. U mnie chyba będzie lało bo tak się coś chmurzy i okropnie wieje. Co do zwierzaków to zapomniałam dodać że mamy w domu małe zoo bo jest piesek - owczarek szkocki nic tylko czesać go trzeba bo tak się leni, chomik no i teraz jeszcze ta rybka obłęd po prostu. Na szczęście przy chomiku robimy na zmiane raz córka raz ja. Co do rybki tojuż zapowiedziałam że albo robi albo spuszczę z wodą w ubikacji, pożyjemy zobaczymy. Miłego dnia życzę papa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry-u nas pogoda też chyba się zmieni-na razie zaczyna wiać,no i strasznie boli mnie głowa,a to nie wróży nic dobrego.Wczoraj debatowaliśmy nad wzięciem kotka-potem koty sniły ni się w nocy.Nie czuję się dzisiaj najlepiej ,skręca mi żołądek i jest niedobrze-mam nadzieję ,że to tylko chwilowe a nie ten wirus który dopadł Ewkę.Na razie pa,pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EDIA76
dzień dobry wszystkim w ten pochmurny dzionek-ale dosć ciepło przynajmniej jest!! dzień zaczął mi się dzisiaj dobrze dopóki nie zdenerwowała mnie pewna osoba-mianowicie ciotka,która mieszka niedaleko mnie,nie ma męza -ostatnio malowali w domu i jej malarz sie rozchorował nim w ogóle przyszedł,więc szukała innego ale nikt nie miał teraz czasu każdy ma tyle roboty że dopiero za miesiąc obiecali.Poprosiła więc mnie czy kogoś nie znam,a ja pracuję w tej branży więc znam kilku fachmenów,zadzwoniłam do jednego i obiecał ze pojedzie do ciotki ,obejrzy domek -pojechał,dogadali się .po tygodniu robota była zrobiona,ciotka z babcią cały czas nie mogły nachwalić sie jaki dobry ten malarz,rzetelny i w ogóle. DZISIAJ (A MINął JUż PONAD TYDZIEń OD ZAKOńCZ.roboty facet przychodzi do mnie do sklepu i żali się ze ciotka do niego rano dzwoniła z wielką gęba i pretensjami -same żale ,ktoś tą robote skrytykował-a to jest taki stary domek-chatka,więc cudów tam przecierz nie zdziała tylko malując,musiał by ściana na nowo zrobić działowe! NA dodatak powiedział że nawet nie dała dajsć mu do słowa i walła słuchawką-było mu bardzo przykro bo przecierz to nie byle partacz tylko wykonawca który wiele już się namalował i ma o tym pojęcie... Tak ,że przy okazji mnie wkurzyło to niesamowicie-jak można być taki dwulicowcem!!!!!!!1-na dodatek ta ciotka to wierząca jest (niby) Oczywiście ja od razu mig za słóchawkę i powiedzziałam jej grzecznie co o tym sądzę i że ostatni raz cokolwiek komuś załatwiam!!!!!11 i równierz odłożyłam słóchawkę choć ona coś zaczęła się tłumaczyć. Jestem zła i cały żołądek mi chodzi!!! ale idę zaparzyć sobie kawkę a potem jakoś będzie-ale z nią to na pewno jeszcze pogadam. jA TEZ MAM W DOMU RYBKę-TZN.SYN w szklanej kuli niebieski bojownik jest śliczny -zwłaszcza jak się złości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EDIA76
wow,ale się napisałam............................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EDIA76
dziewczyny-słuchajcie-cos na dzisiejszy ślamazarny dzionek:Para zakochany siedzi w kinie w ostatnim rzędzie. On: - Mania, my już tutaj ponad godzinę siedzimy, a ty mnie nawet nie pocałowałaś? - Wania , ja przecież dopiero co ci lodzika zrobiłam.!! - Mi?? teraz z innej beczki Wraca zięć ze szpitala z odwiedzin u CIĘŻKO CHOREJ teściowej, zły jak wszyscy diabli - mówi do żony: - Twoja matka jest zdrowa jak koń, niedługo wyjdzie ze szpitala i zamieszka z nami. - Nie rozumiem - mówi żona - wczoraj lekarz powiedział mi, że mama jest umierająca. - Nie wiem co on tobie powiedział ale mnie, kur*a radził przygotować się na najgorsze!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EDIA76
Nataszko, zjedz kawałeczek tortu! - Dziękuję, Jureczku, nie chcę. - No spróbuj, bardzo smaczny! - Nie, dziękuję. Ja po osiemnastej już nie jem nic słodkiego. - Nataszko, proszę. - Jureczku, ja deserów w ogóle nie jadam... - Żryj ten tort, ku*wa! Pierścionek w nim jest, żenić się z tobią chcę! wiecie od razu poprawił mi sie nastrój-ale się usmiałam.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×