Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gabcia35***

Szukam przyjaciółki

Polecane posty

Hahaha Edia ale się uśmiałam choinka że też mnie się nikt nie chce oświadczyć albo choć powiedzieć że mnie kocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale numer, Edia z tymi kawałami rozbawiła mnie też prawie do łez. A to dzisiaj rzeczywiście na tę pogodę w sam raz. Saginata mam nadzieję że nie przejęłaś pałeczki od Ewki, tak że cię tylko postraszyło jakby ci się chciało żyć łatwo i przyjemnie... U mnie pogoda że psa by nie wypuścił na dwór, a ja musze jeszcze jechać w dość daleką drogę dzisiaj, ale całe szczęście że jako pasażer. Gabcia- niestety mnie też nikt nie chce się oświadczyć , a szkoda bo przydałoby się w domu trochę zazdrości, no nie?????:) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc kobietki! wietrznie to chyba wszedzie,chociaz i tak dopiero ze spaceru wrocilam z malym,bo chyba bedzie padac,fuj z ta pogoda prosze nie przejmowac po mnie paleczki,w tym przypadku bede chytrus i sie nie podziele:D u mnie pol miasta zdycha na to swinstwo z kim gadac to wirus,ja jeszcze widze mialam wersje light,bo ludziska maja po 40 st.goraczki co za dziadostwo............ teraz czas dokonczyc obiadek,co u Was pysznego dzis?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszę już dwa razy a jak chcę wysłać to mi się pokazuje \"nie można wyświetlić tej strony\"-zobaczę czy to pojdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszę już dwa razy a jak chcę wysłać to mi się pokazuje \"nie można wyświetlić tej strony\"-zobaczę czy to pojdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszę już dwa razy a jak chcę wysłać to mi się pokazuje \"nie można wyświetlić tej strony\"-zobaczę czy to pojdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszę już dwa razy a jak chcę wysłać to mi się pokazuje \"nie można wyświetlić tej strony\"-zobaczę czy to pojdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piszę już dwa razy a jak chcę wysłać to mi się pokazuje \"nie można wyświetlić tej strony\"-zobaczę czy to pojdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
saginata,niezle Cie zacielo:D ale ja tez tak mialam,widze ze nawet mi nie wyslalo,no coz ,czasem tak bywa.... i tak dzis nie nadawalam sie do pisania,migrena mnie dopadla,a przy niej patrzenie w monitor nie pomaga:( zerkne pozniej ,moze ktoras z Was sie pojawi....jesli uda mi sie wyrzucic mezulka sprzed kompa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale jaja-byłam pewna ,że nie poszlo-a to aż trzy razy.Zakupy mi się udały-miałyśmy tylko godzinę ,bo Kasia szła potem do szkoły-Z jęzorem na brodzie kupiłysmy płaszczyk i dlugie kozaczki,ja sobie czapkę i szalik w pastelowej zieleni[o rękawiczkach zapomniałam].Zperfumek wybrałam tzw.chanelkę[podróbka chanel]-za 20 zł.Kupowałam też rajstopki Madzi i dwa razy odmienialam bo nie mogłam utrafić z rozmiarem-a trzeci raz wysłałam męża,bo sama już się wstydziłam-stara baba,trójka dzieci ,a rajstop nie potrafi kupić-obłęd.Kawały bardzo dobre-od razu poczułam się lepiej,chociaż żołądek mi skręca-ale nie jest na razie groźnie.Ach i mężusiowi dezodorant z adidasa kupiłam-będzie miło się przytulić-nie wiem czy pójdzie-ale znowu próbuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Saginata to rzeczywiście narobiłaś zakupów fajnie tak kasę się wydaje tylko jak spojrzałam dziś na konto to aż mnie zimny dreszcz przeszedł. Szkoda że pieniądze się nie mnożą. Buba wiesz jak jest i wątpię żeby było lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No już jestem, dotarłam na szczęście ale zaczyna tak strasznie wiać że chyba w nocy będzie trzeba dach trzymać(wypluję to słowo). Musieliśmy synusiowi prowiant i kasę zawieźć do internatu, bo jutro wyjeżdżają do jednostki do Wodzisławia i nie przyjedzie do domu, a głodomor z niego że hej. Saginata to znaczy że dzisiaj jesteś w świetnym humorku, bo i do męża się poprzytulasz, a mój nawet ostatnio się nie interesuje kto do mnie dzwoni lub pisze. Albo przestał być zazdrosny, albo udaje, tylko nie wiem jak się dowiedzieć tego. Może macie jakies pomysły???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny chyba mi siadło gg, albo cały internet, pewno przez ten wiatr nie wiem czy to też pójdzie,,,...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EDIA76
czesć wszystkim-ale brzydko dziś-jakiś snieg z deszczem padał w nocy i jedna chlapa...poza tym zimno ,brrrrr Wiecie dziewczyny zazdrości w związku to takie lekarstwo-ale uwaga,bo granica między odrobiną a przeholowaniem jest b.wąska. Ja wczoraj ścięłamsobie włoski-niedużo bo z takich do ramion ok.4 cm i dodałam sobie króciutka grzywkę -chciałam jakiej odmiany na ta pogodę.. a mój wspaniały męzuś stwierdził dopiero dziś rano-"wiesz czemu nie zapytałaś mnie czy się obcinać!!" a ja mu na to-nie podoba sie -nie patrz!!! bo ja uważam ze całkie dobrze mi w tej fryzurce-on oczywiście na odwrót!,zreszta zobaczę co dzisiaj powiedzą inni którzy mnie zobaczą..potem przedstawię sprawozdanie męzulowi. TRZYMAJCIE SIę CIEPLUTKO.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ranne i popołudniowe ptaszki!!!!!!!!!! No Edia z facetami to już tak jest. Masz włosy długie, podobają im się krótkie, zetniesz oni woleli cię w długich. Nigdy nie są zdecydowani.A najlepsze jak twierdzą że u innych nic nie zauważają (kobiet oczywiście), a potem sami wpadają jak śliwka w kompot, bo okazuje się że któraś jakoś tam wyglądała. Aha, mój mąż dalej nie przejawia żadnej zazdrości, może i dobrze??????? Zyczę wam miłego dzionka, zajrzę dopiero wieczorkiem bo biegnę za chwilę do pracy. A pogoda nie zapowiada się ciekawie..Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój mąż jest całkiem fajny-ale jeśli chodzi o nowe rzeczy ,fryzurę czy to,że bylam u kosmetyczki-to muszę mu palcem pokazać co zmieniłam bo sam rzadko kiedy zauważy-Edia-Twój zauważył i wyraził swoje zdanie-co u facetów jest rzadkością.Kiedy ja chciałam aby moj mąż był zazdrosny wybierałam się z koleżanką na pizzę-wcześniej długo sie malowałam,ubierałam-i nie mowiłam dokąd wychodzę.Ale raz musiałam zabrać Madzie i mnie wygadała-pośmieliśmy się poźniej z jego wyobrażeń gdzie to ja niby byłam.Brzuch nadal mnie skręca-męczy się też Kasia i moj małżonek-żeby chociaż Madzi nie wzięło.Jeśli chodzi o wczorajsze zakupy-to owszem fajne-ale sporo wydane-a to już mniej fajne.Na dokładke mąż zgubił stuwę-miał zrobić spożywcze zakupy,wzią karteczkę ,którą mu przygotowałam i pieniądze-i wszystko włożył do kieszeni[zamiast do portfela]-a potem okazało się ,że kartka jest a pieniążki wyparowały-chyba duchy-bo nigdze nie wychodził ani nie wyjmował kartki i pieniędzy. U nas strasznie wieje-może by tak znowu jakiś żarcik na uśmiech....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz Buba-Każdy pan jest zazdrosny-tylko nie każdy okaże tę swoją słabość.Nieraz zachowują się jak pies ogrodnika-sam nie zje i drugiemu nie da.No Kobiety-uśmiechamy się-mimo brzydkiej pogody,wiatru,nie zazdrosnych mężów i pustych portfeli. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
urczesc kobietki:) u mnie pogoda sloneczna,przynajmniej przez okno patrzac;)nie wiem jak tam na zewnatrz ale sie dowiem bo ide z mlodym na bilans moj M jest zazdrosny tak akurat,nia za duzo i nie za malo ale wole mniej niz wiecej,moj sp.tato byl tak chorobliwie zazdrosny i mama lekkiego zycia nie miala,napatrzylam sie i naprawde wole to mniej a zmiany w moim wygladzie tez zauwaza,no ale on jako plastyk z wyksztalcenia ma oko do szczegolow:) to ja nie mam pamieci wzrokowej,masakra pod tym wzgledem,mam za to pamiec do liczb,raz gdzies zadzwonie np.to po dlugim czasie pamietam nr,nie mam zapisanych nr wiekszosci znajomych bo mam to w glowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to proszę: Babcia pojechała na bazar kupić dziadkowi buty. Kupiła je i włożyła do siatki. W drodze na autobus siatka jej się rozerwała. Szybko znalazła jakieś pudełko, włożyła tam buty i wsiadła do autobusu. Babcia nie zauważyła, że na pudełku było napisane \"100 prezerwatyw\". W autobusie jakaś kobieta patrzy się na to pudełko i pyta się babci: \"Po co pani to?\" Babcia odpowiada: \"Dziadek i to przez zimę zedrze\" Letniczka kupuje u rolnika mleko.... - A starczy wam litr? - pyta z troską rolnik. - Dziękuję, starczy. - Bo jakby nie starczyło, to mogę jeszcze dolać wody. _____________________________________ Przyjeżdża chłop wozem do wsi i woła: - Węgiel przywiozłem! Na to ciągnący wóz koń odwraca się i mówi: - Tak, kurde, ty przywiozłeś węgiel! --------------------------------------------------------------- Wyjechał rolnik kombajnem na pole, puknął się w czoło i mówi: - O kurde, zapomniałem zasiać! ----------------------------------------- Kuzyn z miasta odwiedza bardzo zaniedbane gospodarstwo rolne Antka. - Nic na tej ziemi nie rośnie? - A no nic - wzdycha Antek. - A jakby tak zasiać kukurydzę? - Aaa... jakby zasiać, to by urosła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdzie wy wszystkie jesteście mam strasznego doła już nie wyrabiam rozsypię się zachwilę z kupy. Ryczeć mi się chce a wszystko przez tego mojego hu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabcia-nie daj się,Trzymaj się mocno-jeżeli to ch... to czy warto płakać?Ja wiem ,że łatwo jest radzić innym-ale nie możesz dopuszczać do tego byś rozsypywała się na kawałki.Spróbuj coś zrobić-nie znam szczegułów-może gdzieś wyjdź,umaluj się,musisz uwierzyć w siebie-a nie dołować się.Uwierz,że jesteś dobra,piękna i wyrozumiała.Uwierz w siebie-popatrz też wkoło-może nie wszystko jest złe i brzydkie-sprubój ucieszyć się z czegoś maleńkiego-a choć na chwilę zapomnij o tym co rani i boli.Ja w takich chwilach czytam ksiązkę\"Potęga podświadomości\"-i wtedy jestem wielka,i silna,nieraz tylko przez chwilę-ale z takich chwil składa się życie.Trzymaj się,jestem z Tobą-pamiętaj-nie jesteś sama,a to co złe minie-wcześniej czy później-no Gaba -głowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gabciu-nie wiem jak cię pocieszyć,jak ci pomuc-gdybym byla bliżej przytuliłabym cie i pozwoliła się wypłakać i wyrzucić to z czym Ci tak ciężko-może porozmawiaj z mamą-zauważyłam że jesteście w dobrych stosunkach-może będzie ci lżej.Ja wiem,że nie jesteś zła-tylko abyś nigdy nikomu nie pozwoliła aby ci to wmówił.Postaraj się w jakiś sposób uspokoić,przemyśleć to co się wydarzyło-na trzeźwo łatwiej podjąć rozsądną decyzję.Gdy w życiu się nie układa może trzeba coś zmienić-czasem zmiany początkowo są bolesne,ale na dłuższą metę są potrzebne.Przestan płakać-proszę-może twoje łzy przynoszą komuś radość,może cieszy to,że cierpisz-nie wiem-spróbuj się umocnić w jakiś sposób-aby inni nie mogli cię tak łatwo zranić,spróbuj być silna dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GAPCIA-NIE PRZEJMUJ SIę,takie jest to zycie-głowa do góry ,a ja 30 pazdziernika tez strasznie pokłóciłam się z moim-jedna z wiekszych kłótni delikatnie mówiąc-potem były dwa dni przerwy-wogóle nie odzywałam sie do niego choć b.to trudne bo do czupryny chciałabym mu skoczyś!,ale po dwóch dniach jak zdał sobie sprawę z powagi sytu.-przyniósł mi kwiatuszek i obiecał że się poprawi -choć szczerze to nie wierze w to zbytnio-juz go na tyle znam!!!!! oczywiscie to wyryczałam wtedy chyba wszystkie swoje łzy.. Będe wieczorkiem to poklik. Trzymaj sie i staraj myśleć pozytywnie choć wiem ze nie jest to proste... A w Wiśle jest słoneczko teraz-ładnie,ładnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i właśnie szkoda ze takie odległości nas wszystkie jednak dzielą bo w takich momentach nic nie pomaga tak dobrze jak sympatyczne spotkanie babskie!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×