Miałam powód sie na niego wkurzyc!

Dzwonilam do chlopaka ale nie odbieral telefonu.Pomyslalam pewnie laduje mu sie w pokoju wiec dalam spokoj.Po dluzszym czasie nie odpowiadal.Dodam ze byl wieczor zaczelam sie o niego martwic.Dzwonilam i dzwonilam on nic.Wyslalam smsa ze sie martwie zeby sie odezwal bo to juz nie jest smieszne.Zadzwonilam do jego kolegi ktory z nim mieszka.Zawolal go do telefonu!Okazalo sie ze poszedl sobie na pilke i nic nei powiedzial.Nie mam mu za zle ale ile ja sie nadenerwowalam o niego:(I to mnie najgorzej wkurza ze nie powiedzial mi ze idzie grac ze nie bedzie mogl odebrac telefonu.

mógł dać znać!

co za kretynka :o

i to bynajmniej nie kwiatki:-P

dobrze facet zrobil... a wy baby za duzo sie martwicie!

zawsze mi dawal znac gdzie idzie wiec ...

tak tylko jak my baby gdzies pojdziemy to sracie w gacie!!! o i nawet sie zrymowalo...

... wiec postanowil to troche zmienic - kiedys musi byc ten pierwszy raz ;)

krótka ta smycz....babo opamiętaj się, bo Cię rzuci

e tam nei znasz sytuacji wiec sie wymadrzasz

ale ja mu nei bronie wychodzenia gdzies wrecz przeciwnie!Tylko bardzmy konsekwentni on sie o mnie martwi a ja juz oniego nei moge?Bo tu tylko o to chodzi!

masz poczatki chorobliwej zazdrości .... ?

moim zdaniem też przesadzasz. powinnaś sie cieszyć że nic się nie stało i dać spokój, a nie wkurzać się. współczuję facetowi, że musi się spowiadac ze wszystkiego co robi... dajcie sobie więcej luzu, bo kiedyś będzie miał tego dosyć, nie będzie Ci pisał czy mówił o wszystkim co robi, Ty zrobisz sie podejrzliwa, zazdrosna i rozpad związku gotowy... zdystansujcie się oboje :)

no dokladnie!odroznijcie milosc od troski!

facet szpiegowany jest zestresowany. A co to , nie można mieć już koleżanek ?

my nie musimy odrozniac , bo patrzymy na to z boku, i widzimy normalnie...

wogole mnie nie rozumiecie nei jestem zazdrosna chodzilo mi tylko o to ze sie martwilam o niego!Nie zabraniam mu wychodzic nigdzie!Czytajcie uwaznie a nie piszecie co slina przyniesie na jezyk!

piszemy paluszkami ćwoku!

ale jakich kolezanek?wogole nikt tu nei pisze o kolezankach ej kurwa czytajcie uwaznie a nie odpowiadacie na pytanie zupelnei z innej beczki!

a po co tu napisałas , pochwalić sie... albo lepiej wyrzuć telefon...

Maksiulka zmień gacie to ci humor wróci.

jestes smarkata gowniara i wogole sie nei udzielaj! i w piździe mam twoje komentarze!

moim zdaniem tez przesadzasz

a moi nie bo dokładnie mam taką samą sytuację lecz dziś wyjechał i denerwowałam się czy szcześliwie dojechał bo też żadnego odzewu...a pozniej sie dowiedzialam ze grał w kosza;// brak słów po prostu...

nerwy Ci puszczają flustratko jedna!!!!!!!! ja bym z taką babą nie wytrzymała! hehe

w piździe to ty masz wiecej rzeczy pojebana gówniaro

ja Cię w zupełności rozumiem. Ja mam tak samo... i wiem ze czasami przesadzam... ale kocham go i się martwię.. tu nie chodzi o spowiedz tylko powiedzenie ze sie wychodzi... a nie ta druga osoba potem siedzi i mysli i wybraza sobie ze nie wiadomo co się stało.... miałaś prawo się zdenerwować ale nie warto robiic z tego afery tylko na spokojnie popgadać;)