Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestemsmutna

przyszła tesciowa

Polecane posty

Gość jestemsmutna

Jestem juz po zaręczynach, za 1,5 roku ślub. Przez cały czas naszego związku wydawało się ,. ze mam wspaniała tesciową, dzwoniła często jak tylko iałam jakis egz, jak bylam chora. Niedawno jednak oznaimiola mojemu lubemu ze za cvzęsto się spotykamy, ze przez to on nie jest pomiocnym , ze ja pewnie puntuje go rpzeciw rodzienie.Stwierdzilismy, ze bedziemy dla zasady spotykac się mniej. Tesciowa dowiedziała się o tym, ze chlopak mi wszystko powtórzył, dzis dzwonila, zebym przyjechała, nie gniewała się na nic, tylko nie przynzała się do słów które o mnie powiedziała. Czy powinnam unosic sie honorem i nie jezdzić do mojego chlopaka, czy jednak zapomniec o tym, bo w koncu kiedys bedziemy rodziną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibik
Dziewczyno!!!Dla swietego spokoju spotykaliscie sie mniej???? Gratulacje!!! Pokazalas tej kobiecie,ze moze wami kierowac. Niezle sie zaczyna! Wyrazy wspolczucia z powodu zapowiadajacej sie ...... tesciowej. Przykro mi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to jest
z tymi teściowymi. Niestety raz sa do rany przyłóż a innym razem czepiaja sie byle czego. Nieprzejmuj się taka rola teściowej:P wim cos na ten temat bo jestem synowa od 11 lat z hakiem....i raz jest dobrze a raz fatalnie. ale nie ma się co przejmować. Chociaz w zasadzie to twj chłopak powinien z nią porozmawiać zanim weźmiecie ślub w końcu teraz to ty się dla nie go będziesz bardziej liczyc i ty bedziesz wazniejsza od mamuki więc przede wszystkim nie unos się honorem bo to nic nie da tylko rób swoje...i powodzenia ci życzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to jest
bibik całkowicie się zgadzam z tobą. Pokazałaś że ona ma wpływ na was i może robić co chce z Wami...Nie pozwól jej na to!!!!! Lepiej teraz ja pewnych rzeczy nauczyc bo potem może byc za późno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłopak dupa ze powtórzył ci
kazdemu zdarza sie cos powiedziec pod wplywem nastroju, Ona chce,zeby jej syn byl jednak z toba i to jest wazne.Nie badzcie malostkowi, nie bierzcie wszystkiegio do serca, kazdy ma swoje dobre i złe dni. tesciowa tez czlowiek.Czasem sie nagada na najblizszych w rodzinie - na siostrem ojca , a potem sie to ukllepuje i nie ma znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibik
Taaaaaak,ale cholernie upierdliwy. Mam juz 5 lat stazu jako synowa i 4,5 z tego to .... Ach,i tak zaraz na mnie naskocza i tyle. Szkoda,ze zadna tesciowa nie zalozyla topicu. Zobaczylibyscie ile jadu na nas wylewaja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemsmutna
dzięki Wam za odpowiedz, a jak okazało się, ze spotykamy się mniej, to ona teraz chlopaka do mnie na sile wysyła, czy istnieja fajne "mamusie"?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chłopak dupa ze powtórzył ci
Konkurowanie z tesciowa jest idiotyczne. jesli nie macie sie zamiaru zaprzyjazniac z matka swojego ukochanego to nie wychodzcie za maz. Zaden czlowiek nie zniesie tego,zeby sie zle wyrazac o jego matce. To przeciez oczywiste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibik
Nie daj sie karmic slodkimi wyskokami. To znaczy nie tocz wojny za kazdym razem i o wszystko. Badz tylko czujna i utzrymaj chlopaka po swojej stronie. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bibik
Mi tez jest przykro bo to matka mojego meza ale jak ktos mnie glaszcze a po cichu wbija noz w plecy to jam am taka osóbe jeszcze glaskac,no wybacz! Nikt tu nie mowi o konkurencji z esciowa alw o ochronie swojego zwiazku. Niektore wiedza o czym pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niezla tesciowa sie trafila, skoro juz zaczyna to niestety moze byc gorzej. Tez nie mam lekko, taka zolza sie trafila, ze oszalec idzie, wszystkiego sie czepia, wszystko by chciala dla siebie, uwaza, ze jest najwazniejsza i nikt poza nia nie istenieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzięki mojej teściowej
rozpadło się moje małżeństwo. Uważaj nie zapowiadasię dobrze. Wiem coś o tym, ja tego też nie widziała od początku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pechowa dziewczyna
Dziewczyny ja też mam problem z przyszłą teściową:( Ślub mamy brać w kwietniu przyszlęgo roku:) Na początku było wszystko w miare normalnie, tzn. to , ze teściowa malo się odzywa,to niby naturalne, ale ostatnoi jak przyjechałam do swojego przyszłęgo meża , to ona nawet się ani razu nie odezwała do mnie:( a jak coś do niej zagadałąm to wyszła:( Dodam jeszcze , ze bedąc u niej w domu śpimy oddzielnie, bo nie wypada abysmy razem spali przed ślubem( obydwoje mamy juz ponad 30 lat). A ostatnio wymyślila, że nie powinnyśmy śię spotykać w piątki , bo to też nie wypada , ale mieszkamy dość daleko od siebie i obydwoje pracujemy, więc widujemy się raz na 2 tygodnie:( i jakbyśmy się widzieli tylko w sobote i w niedzielę do połódnia , to trochę za malo. Ale jak juz będziemy razem , to ja jej pokaże stare obyczaje:) Synuś poprostu nie będzie chodzil do mamusi , bo będzie wolal być ze mną:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matke ma sie jedną
zone niekoniecznie. Syn nigdy nie wyprze sie matki - a was moze. Czy do was to nie dociera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tesciowe sa rozne, potrafia uprzykrzyc zycie i nie ma co ich bronic. Moze ktos trafic na fajna, a inny na gorsza. Mi sie trafila taka co sie cieszy z nieszczescia innych, np jak smierc czlonka rodziny lub pozar, wiec ona do fajnych nie nalezy. Moge ja tolerowac czy cos, ale jedno zle slowo w moja strone i ona zobaczy, ze ja nie dam sie obrazac ( ona lubi wszystkich obrazac, a ja nikt nie moze, tak uwaza). Nie zawsze dzieci sa tacy jak rodzice i nie ma co spekulowac inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w zyciu nie wyszłabyn
za faceta , ktorego matki nie lubię, nie jestem samobójczynią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bliska
jestemsmutna moim zdaniem masz dobrą sytuację, wygląda na to, ze zalezy jej na waszym związku i na tym, żeby byc z tobą w dobrych stosunkach... przeciez nie powiedziała nic złego bo wiadomo, ze jak sie często spotykacie, to czasu się ma dla innych mniej, ona tez musi przywyknąć do nowej sytuacji i do konsekwencji tej sytuacji i do zmian, które nieuchronnie niesie dla niej wasz związek, dajcie jej szansę a z tym wysyłaniem, to juz paranoja i jakieś nerwowe ruchy, pewnie sie przestraszyła, ze niechcący namieszała, więc wykonuje jakieś desperackie posunięcia :) a przecież to nie ona, tylko sami namieszaliście, bo 1. on nie powinien tobie mówić tego, co ona powiedziała, bo to drobiazg przecież 2. nie musieliście się stosować do sugestii tak dokładnie, tylko raczej być czujnym na jej potrzeby i sprawniej życie organizować, a czasem, jak sie nie da inaczej, to przeforsować swoje rozwiązanie spokojnie i bez złych uczuć i podejrzliwości, że teściowa od razu złym okiem patrzy czasem wystarczy tylko okrasić serdecznym gestem wzajemne stosunki z znią, pokazać, ze sie o niej pamieta i sie z nią liczy, że jakoś nadal jest ważna.........ot , cała filozofia.....liczy się zyczliwość i zwyczajne ludzkie zrozumienie.nic wielkiego... ludziom układa się źle z innymi najczęściej na ich własne życzenie...uważam, że należy ostrożnie podchodzić do opowieści o złych teściowych, bo złe emocje mają to do siebie, ze są zjadliwie zaraźliwe... pozdrawiam i zyczę dużo wyrozumiałości i rozsądku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×