Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lakjsdss

Słyszeliście o tej akcji w Warszawie???

Polecane posty

Gość lakjsdss

Obława na piratów Stołeczni policjanci od poniedziałku ruszają z obławą. Będą wchodzić do mieszkań, akademików, biur i karać za posiadanie nielegalnego oprogramowania. Nie boją ich się ci, którzy znaleźli na policję „magnetyzujący” sposób! Będą wchodzić do mieszkań, akademików, biur i karać za posiadanie nielegalnego oprogramowania. Są jednak tacy, którzy się nie boją, bo znaleźli „magnetyzujący” sposób na policję! Dwa mikrobusy pełne funkcjonariuszy podjeżdżają pod akademik, policjanci wchodzą do środka budynku. W tej samej chwili jeden ze studentów daje cynk swoim kumplom. Tamci wiedzą, że na kasowanie pirackich programów jest już za późno. Podbiegają do kontaktów elektrycznych i podłączają do nich dziwne urządzenia. Po kilku chwilach policjanci przeprowadzający inspekcję dowiadują się, że większość komputerów w studenckich pokojach uległa tajemniczej awarii. Użytkownicy wykręcają się wirusem, a policja jest bezradna. Robią jak FBI Studenci mają swój sposób, aby uratować skórę przed wysokimi karami za używanie pirackiego oprogramowania. I to nie byle jaki sposób, bo podobny (choć bardziej zaawansowany technologicznie) stosuje amerykańskie FBI! Cały pomysł jest prosty, ale bardzo skuteczny. Polega na demagnetyzacji powierzchni twardych dysków, na których zapisywane są dane. Można to zrobić podłączając kablem magnes (np. wyjęty z hamulców samochodowych) do kontaktu elektrycznego. Pole magnetyczne, które emituje magnes, nieodwracalnie niszczy zapisane dane. – Ja swój elektromagnes zrobiłem za 250 złotych. Wolę ponieść taki koszt niż w razie wpadki płacić grzywnę ok. 5000 złotych! Nie ma głupich – komentuje z uśmiechem Piotr, student Politechniki Warszawskiej. Zdaniem policji, to właśnie stołeczne akademiki są jednymi z największych skupisk piractwa komputerowego. Studenci jednak niechętnie kasują z komputerów programy i multimedia, bo nie chcą pozbawiać się darmowej rozrywki przy ulubionym filmie lub grze. Wolą poczekać aż policja podejdzie pod drzwi i uruchomić „wariant awaryjny”. Miejcie się na baczności Policja zamierza jednak walczyć. Zapowiada, że w tym tygodniu będzie wchodzić do firm, akademików, mieszkań – wszędzie tam, gdzie następuje podejrzenie, że na komputerze mogą się znajdować nielegalne dane. Każdy, kto podłączony jest do internetu, narażony jest na wizytę policji. – Ruszamy z taką akcją na zlecenie KGP; będziemy zwracać uwagę, czy na komputerach są lub były np. zainstalowane programy do wymiany plików, takie jak Emule, czy DC++ – mówi Anna Kędzierzawska z KSP. Policjanci z Komendy Głównej Policji właśnie od stolicy rozpoczynają wielkie oczyszczanie sieci. Zapowiadają walkę nie tylko z piractwem, ale także z pedofilami i neofaszystami. Jak na razie specjalne jednostki przeszukują internet i namierzają przestępców, których niestety przybywa z dnia na dzień. – Jeżeli gdzieś jest serwer, na którym znajdują się nielegalne dane, to wiadomo, że prędzej czy później policjanci znajdą ten komputer, wejdą tam gdzie stoi i zamkną go... – komentuje komisarz Zbigniew Urbański z KGP. – Sieć rządzi się swoimi prawami, ale prawo stoi po naszej stronie – dodaje. Marcin Jelec- artykul przekopiowany ze strony http://warszawa.echomiasta.pl/artykuly.php?artykuly_id=117

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesień incognito
skasować Bitlorda z twardziela :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość linux alternatywa
ja kupiłem linuxa i czesc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinkaa
to jest właśnie nasza wspaniała polska; kazdy student politechniki wie , że projekty robione recznie raczej nie należądzis do standardu; trzeba robic na kompie; i co , kazdy student ma kupic sobie autocada za ciężką forsę ? za cholernie cieżką forsę ? mieszkam teraz w Niemczech , znam niemieckich studentów; każdy student za grosze może kupic sobie wersje "roboczą" różnych programów potrzebnych do nauki; dopóki jest studentem; potm może zatrzymac , ale nie ma prawa do aktualizacji - czyli ma latami tego autocada 2000 na przykład; ale do cholery myśli sie o tym ; a u nas wymaga się narysowania projektu na komputerze , ale skąd te programy wziać , to juz nikogo nie interesuje; wcale sie nie dziwie , że akademiki to siedliska piractwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejkioao
u mnie w akademiku popłoch :) wszyscy kompy chowaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinkaa
a corela , photoshopa, autocada , archicada , microstation , 3dmaxa tez masz za darmo ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinkaa
ah , rozumiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domniemana
a ja mam ih wszystkich w dupie znazy w kieszeni :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiedy przyjdą przeszukać dom
Ten, w który mieszkasz chłopie, Kiedy sprawdzą twój CD-ROM, I na płytach nagrane kopie, Gdy pod drzwiami staną, i nocą Nakazem w dłoni w drzwi załomocą - Wiesz, o jaką im chodzi zbrodnię? Ściągałeś pliki Przez dwa tygodnie. Już przed twym domem setki są glin, Dokąd uciekać? Chyba do Chin. A wszystko przez to, że owe dane, Wprost z Ameryki były pobrane Co czyni z ciebie kogoś gorszego, Niźli mordercę wielokrotnego... Kiedyś przyjdą na pewno pogrzebać ci w kompie Może się zlitują, w co szczerze wątpię, Jak GROM w nocy przez dach się wkują, Płyty połamią, save'y skasują, Pójdzie się jebać w Fifie kariera, Znów w NFS'a startujesz od zera, Choć w call of duty wojnę wygrałeś, Choć wiele nocy przez to zarwałeś, Brak u nich skrupułów, litości nie mają, Za dyskutowanie zarobisz pałą, Nie pomogą płacze ,ani lamenty Cały twój hardware w folii zapięty, Już biurko puste, już wiatrak nie huczy Może mnie w końcu to coś nauczy, Mijają godziny, mijają dni, Chyba oszaleję, wciąż komp mi się śni, Dzwonie na pały, może coś da się załatwić, Jakiś glina mówi: muszę pana zmartwić, Tutaj jest Polska, tu cuda się dzieją, Kompa pan oddał przebranym złodziejom, :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×