stetoskop - pytanko

hejka. mam pytanie do lekarzy, a wlasciwie do kazdego kto zna sie na stetoskopach. kupilam stetoskop Kamed - z wielu opinii wiem ze to dobra firma. i byla obnizka z 75 zl na 30 - okazja. a obnizka wynikala wylacznie z tego ze stetoskop posiada plastikowy lejek - stad moje pytanie brzmi: ten plastikowy lejek to za przeproszeniem jakis szmelc i popsuje sie od razu czy jak? tzn czy warto bylo korzystac z okazji?bo nie rozumiem tej przeceny skoro produkt jest nowy itp. bede wdzieczna za odpowiedz:)

kamed to nie jest najlepsza firma.ALe na zajecia z diagnostyki wystarczył:)a lejek to mi był zbedny , no ale ludzi nie osłuchuję. A na urodzinki w tym roku zafunduję sobie littmana:)

a ładnych pare lat temu płaviłam za kamed jakies 95 PLN, ale nie wiem ,czy sa rózne modele?

no a ja slyszalam ze kamed jest dobry a ten caly litmann to drogi ale niezbyt specjalny-lamliwy itp. mnie codzi o ten lejek

litman rulez

littman master classic znaczy-nic sie w nim nie łamie.100USD w 1995-jest w nienagannym stanie a nonstop w użytku

pytalam o lejek!!!!!!!!! :((

Co myslicie o takim stetoskopie? http://www.allegro.pl/item137780444_najtaniejstetoskop_3m_littmann_classic_ii.html czy Littmann to dobra firma?

W sprawie wylinkowanego stetoskopu: 0d 5 lat używam identycznego(nawet kolor taki sam :)) akustycznie super, więcej nie trzeba nie-kardiologowii. Po kilku latach noszenia w kieszeni fartucha, na szyi lub w torbie, przewód mocno zesztywniał i popękał - szczególnie w części mającej kontakt ze skórą szyi. Reszta OK. Teraz kupiłbym najchętniej sam przewód... Ktoś ma namiar na serwis? PS. W dobie echo serca sztuka auskultacji umiera i tak.... Doktory starej daty to potrafią... a reszcie się tylko wydaje...