Jak znależć faceta???

A nocą co...panie Korniku?;)

a nocą... tajne przez poufne ps przeważnie korniki śpią w samotności...

Kornis....coś ci nie dowierzam:D

Olu jak dla mnie to żadna nowość ;) z kobiet to tylko bratowa moja mi wierzy...

ale dlaczego hmm nie wiem :P niedobre kobiety... wrrr

Korniś....nie dramatyzuj:P Ja tylko mówię, że taki ładny i mądry chłopak nie może być aż tak samotny;)Zresztą...korniki to chyba stadne robaczki:P

kornik = samotnik :D nie z wyboru a z urzędu :P

Jasne......a ja z urzedu jestem niemiła...bo wiesz...rude jest wredne:P A jednak......parę osób mnie lubi:P Nie zasłaniaj się urzędem....każdy ma to na co się zgadza....co akceptuje ( Hmmm...chyba nie do końca w to wierzę...ale mądrze brzmi, nieprawdaż?:D)

zresztą nie mam czasu na pierdoły... ;) pomyślę około 35 :P

....każdy ma to na co się zgadza....co akceptuje

proszę o rozwinięcie myśli tej!!!

Ona sama się rozwija...... w domysle;) Zasadniczo chodzi o to....że jeśli się z czymś nie zgadzasz...a dotyczy to twojego życia....(a twój preces adpatacji do środowiska i społeczności w ktorej zyjesz przebiega prawidłowo;)) wówczas....probujesz to zmienić. Jesli nie zmieniasz.....znaczy, że ci pasuje. Tyle...że napisałam....to teoria i na dodatek...słabo obudowana praktyką:P Nie uwzględnia psychicznych blokad jednostki oraz rutyny, marazmu....i wszystkiego tego co zwykle konstytuuje życie człowieka w jego codziennym, naturalnym otoczeniu. Amen;)

fiu fiu fiu ale powazna dyskusja sie wywiązała;) ja sie nie włącze bo w teorii jestem dobra:) szkoda ze nie umiem tego zastosowac w praktyce:)

i tak i nie... to że jestem sam i to akceptuje to nie znaczy że chce być sam, a co mam wyjść na rynek z transparentem pt SZUKAM ZONY ?

chcialabym to zobaczyc;)

Oczywiście, że nie...ale w myśl teorii...z ktorą jednak nie do końca się zgadam.....nie zaakceptowałbyś swej samotności...gdyby ciążyła Ci zbytnio......transparent to może przesada......ale na pewno znalazłbyś \"żonę\"......może nie taką jakiejbyś szukał...ale tego teoria nie uwzględnia:P Nie zawsze znajdujesz to czego szukasz...zwłaszcza dzisiaj...gdy prawdopodobienstwo natknięcia się na podróbkę swoich ideałów..... wzrasta z każdym krokiem oddalającym nas od domu/bazy:P:P

zostaje przy tym co jest... jest mi dobrze a jak kiedyś kigoś znajdę to będzie jeszcze lepiej :) a oddalać się od bazy nie zamierzam... chyba że na urlop korniki to chałupniki :P Kasiu po moim trupie zobaczysz mnnie z jakims transparentem

oj nie podpowiadaj mi niczego;) chcoiaz to sie troszke wyklucza;)

hihihih....jak tam Cię czytam....to może ta teoria wcale nie taka głupia;) Rysuje mi się przed oczami....facet...zadowolony ze swojego życia....podziwiam, gratuluję...chylę czoła;)

WITAM WAS !!! tylko się nie zakładajcie ;) ile posiedzę z Wami na forum ;)

ja juz nie mam zamiuaru więcej cukierków wtopić :P

Witaj Romanie:) Co u Ciebie slychać?

Korniś......jeden...marny.......miętus:P Ja bym więcej chciala:D

hehehehe Marcin to musisz chyba pomyśleć nad zakupami w hurtowni ;) będzie taniej :) a co u mnie no trochę po sobotniej bibie się pozmieniało na plusik :)

Romek---> podziel się tym plusiekim.... Coś miłego Cię spotkało?:D

jeden miętus ? no wiesz ferrero wyslalem :P widziałaś miętusy w złotku ??

Korniś......ale ja serio czekam na cukierka;) Nie zawiedziesz mnie, prawda?:D;)

tak plusik jest taki że zacząłem sie spotykać z bardzo sympatyczną Panią :) hehehehe a co u Was ? Marcin się w końcu oświadczył i z dębinki zrobił pierścionek zaręczynowy ??? czy jak to wygląda ???

narazie jestem na etapie wysyłki cukierka za Twoją ucieczkę... staram się wydębić adres od Oli... ;)

Gratuluję Romku.......a gdzie to poznaleś swojego plusika?;) bo wiezz....my tu się zastanawiamy....\"jak znaleźć faceta\".....pragniemy skorzystać z Twoich doświadczen:D:P:P:P