czy to tylko przyjaciel??

mam prosbe i oczekuje Waszej pomocy!bylam z facetem ok 9 miesiecy i w trakcie naszego zwiazku zaczal sie rozwodzic .zaznacze ze z zona od paru dobrych juz lat nie zyje nie utrzymuje kontaktow itd.w pewnym momencie mowi mi ze narazie chce byc sam i moze byc tylko moim przyjacielem i niewie sam czy uczucie jeszcze powroci.co ja mam robic?ludzic sie i czekac?ja nie wytrzymuje napiecia jako jego kolezanka.spotkalismy sie juz raz gadalismy a na pozegnanie pocalowal mnie jak zawsze to robil pomocy pomozcie mi co mam robic!