Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Niespokojna 26

Nimfa?

Polecane posty

Gość Niespokojna 26

Mam 26 late dom meza dziecko , jestem normalna kobieta tak mi sie zawasze wydawalo, jednak w zyciu seksualnym z moim mezem przezywamy kryzys, zawsze mialam duze wymagania, a on zapracowany nigdy nie mogl im sprostac. Chyba wynika to z tego ze rozbudzilam swoja seksualnosc bardzo wczesnie w wieku lat 7-8 kiedy to zaczelam sie masturbowac. Dzis w wieku lat 26 mam bardzo duze potzreby nie wynikaja jednak one z checi bycia blisko z partnerem ale z zadzy. Moja masturbacja ifantazjowanie przybraly na sile marze aby byc gwalcona, wykozystywana maze o tym aby zaspokoilo mnie stado kochankow, marze o tym by byc podgladana i o tymze to ja podgladam. Ostatnio zaczelam fantazjowac otym ze jestem lizania przez naszego pieska (tak w wieku lat 7 poznalam gdzie nalezy sie dotykac, kiedy zrobil to nieswiadomie moj wczesniejszy piesek) i robilam to w dziecinnstwie przestajac kiedy poznalam mojego meza. Wcielilam pomysl w zycie i w trakcie mojej autoerotycznej zabawy przyjechal maz z pracy zastajac mnie podczas zabawy z naszym 4 nogiem. Wyszedl zszokowany wyjasnilam mu pozniej iz robilam tak przed poznaniem jego, wylalam wszystkie swoje zale, i powiedzialam o pragnieniach. Dzis minely 3 tygodnie od czasu naszej rozmowy on pare razy powiedzial ze uwaza moje zachowanie za nienormalne i niemoralne i jestem chyba jedyna kobieta ktora ma takie potrzeby. Nie wiem co mam zrobic dla mnie jest to calkowicie normalne i myslalam ze i jemu sie spodoba iz ma taka tygrysice obok siebie ktora jednoczesnie jest dobra zona i matka. Nie wiem co mam o tym wszystkim myslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz...wolalabym sie chyba spotkac ze stadem kochankow niz dac cipe lizac psu...to obrzydliwe...i wcale sie nie dziwie Twojemu mezowi ze tak zareagowal...moze kup sobie wibrator...albo poznaj faceta majacego rowniez duze potrzeby....ale nie daj sie lizac psu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieseczki
ja tez lubie jak piesek lize moja mokra, wonna psioszkę :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jesteście obrzydliwi
Niespokojna to prowokacja, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no dobra ja tez mam męża ,dziecko i ten sam wiek co ty-myślę ze moje potrzeby są równie duże..ale dać cipkę psu:o chyba robisz sobie jaja-to prowokacja? ku*wa dobrze ,ze kupiliśmy do domu królika :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niespokojna 26
Nie jest to prowokacja, a raczej przedstawienie mojej sytuacji ktora jak mi sie zdaje jest wynikiem przyzwyczajenie duzego popedu. Po prostu w tak mlodym wieku zostalam rozbudzona w taki specyficny sposob. Siedzac na schodach zostalam polizana przez pieska ktorego glaskalam ponizej brzuszka i tak sie zaczelo, wstydze sie tego ale nie potrafie sie powstrzymac:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieseczki
znam to uczucie :( tez nie daje sobie z tym rady:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niespokojna 26
pieseczki a jak na to reaguje twoj partner

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bleeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee
Biedna psinka (czym sobie zawinila) - powini Cie oskarzyc o molestowanie zwierzat. Swoja droga masz ideala - nie malzonka, skoro jeszcze z Toba mieszka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieseczki
o niczym nie wie, tzn nie wie że zdaza mi sie z ... ale wie doskonale o moich mega potrzebach i stara sie chlopina jak moze, żebym byla usatysfakcjonowana. a mi ciagle malo :o probowalas kiedys z kobieta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niespokojna 26
Pieseczki tak podczas studiow mieszkajac w akademiku przez 3 lata moja kochanka z "doskoku" byla kolezanka z pokoju i mojego kierunku. Ktora byla les. Czemu sie pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieseczki
bo być może kobieta stanęłaby na wysokości zadania i dała ukojenie ... ja nie próbowałam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niESPOKOJNA 23
nIE WIEM

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niespokojna 26
JESTEM JEBNIĘTĄ SUKĄ !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×