sens

czy ktoras z was odczuwa czasem brak sensu zycia i ogolne znuzenie?

ja, właśnie wybieram sie z tym do psychologa

:D

no ja tez o tym mysle...

Codziennie zastanawiam się nad tym...:O

ja tez

brak sensu czuje każdy nie bez powodu powstala filozofia tyle,że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i to co dla innych jest ważne,dla drugich nie.... a poza tym ktoś dziwnie zbudował swiat :(

super nie jestem z tym sama:(ale to meczace...czasmi zastanawiam sie czy nie jestem jakas chora..

Chyba o to chodzi, że tego sensu tak naprawdę nie ma.

ja na przykład zawsze lubiłam sport, ale ekstremalny ogólnie lubie ostrą jazdę, i postanowiłam nauczyc sie jeździć na snowbordzie,

no u mnie sie wszytsko dobrze ulkada,dobra praca,studia.narzeczony...plany mieszkaniowe...w przyszlym tyg.wyjazd do anglii do zanjomych...i co?jakiegos dola bez powodu mam:(czy to normalne?

taki postawiłam sobie cel i odnalazłam sens zycia, ale i tak pójdę do psychologa , nie ma jak wsparcie psychiczne

myśle,że o sensie człowiek przekonuje się w chwili smierci patrząc z perspektywy tylu lat życia można powiedzieć,że te zycie sens miało.......... ja tam żyję chwilą...tzn. staram się.znajduje czasem różne sensy w życiu,ale gdy życie daje kopa i nie moge ich zrealizować,to jeszcze bardziej mi smutno :( ech :(

tak czasem wydaje mi się moje życie bez sensu ale na szczęście szybciutko mija bo mam kogoś, kto mi przypomina, że wcale tak nie jest. :D

ja tez mam kogos takiego..ale ostatnio jakos mam doly...moze powinnam pojsc do lekarza?czasami wydaje mi sie ze zycie mnie przerasta...

Ale po co na tym myslec ? :P

asiaaaa to mija tylko trzeba czasau i mniej skupienia na tym \"jak mi jest źle\" bo to dobija najbardziej, zająć się czymś ... :)

Czy to już na pewno nie będzie miało sensu????zapraszam i prosze o pomoc... -mój temat Wpadnijcie,pliska:))

Yyy,nie masz sie czym dolowac,masz factea,wyjedzasz wszystko się uklada czego chcesz wiecej???? A ja tam mam ostatnio,ze mysle ze moje zycie to jedna wielka kpina. :/