Czy zna ktoś kobietę która woli oralnie zadawalac aprtnera anizeli tradycyjny st

wiem wiem-zaraz zostane postrzegany jako zboczeniec ale mam pytanie....czy isteniej kobieta ktora ma najwieksza łabośc do pieszczenia meskiego penisa??czy poznal ktoś kobietę która by wolała to bardziej od tradycyjnego stosunku??....chetnie nawiąze kontakt z poważnymi ludzmi którzy mogą cos naoisac w tej kwesti

intensywnie ćwicz skłony to uda Ci się bez niczyjej pomocy

Lusi - z samego rana dajesz takie \"dziwne\" rady? :D :D :D

:D mam natchnienie po zdziczałych erotycznych snach

:D

Lusi za rzadko spotykasz się z partnerem. Życie Ci ucieka. Wymóż na nim częstsze kontakty, albo..... zastanów się nad \"jakąś zmianą\" w swoim życiu, bo się wykończysz. ;)

Perło... to nie takie proste niestety :O wiesz że wygrałam w lotto 17 zł? :D oddałam dziecku

po prostu unika bo boi sie ciazy, a moze jej to nie sprawia wcale takiej przyjemnosci, moze ja boli podczas stosunku i woli takiego unikac, ona ma tak caly czas? moze jest chora? moze po prostu ci nie ufa

Wiem. :D Ale to nieprawda, bo wygrałaś 16zł! ;) Nie wiesz, że jesteś inwigilowana i że latam za Tobą po wszystkich działach i sprawdzam, co napisałaś? :D :D Dlateg właśnie napisałam to, co napisałam wyżej. Zwykle nieproszona nie udzielam rad, tak jak i nie robię tego wtedy, gdy nie jestem pewna, że mogłyby pomóc. :) Składam sobie wszystko, co napisałaś wszędzie i wyciągam wnioski chłodnym rozumem osoby niezaangażowanej. :D

ale...po co? jestem typem mało interesującym :O to wiesz też że piłam herbatę z pigwą? :D

Wiem, co piłaś! :D Po co? Nie wiem. :O Tak sobie! O problemach, o których pisałaś kilka dni temu też wiem. :O To na pewno MUSI być ten?! Aż tak jesteś zaangażowana?

długo byłam samotna i teraz mimo dzielącej nas odległości jestem szczęsliwa... bardzo go kocham :) może kiedyś zamieszkamy razem, teraz to niemozliwe...

Postaw się trochę (oczywiście z wyczuciem). Pomarudź, że chcesz częściej być razem. Zdopinguj go jakoś do działania - niezbyt nachalnie, ale jednak! Nie możesz ciągle być tylko portem, do którego czasem zawija. Każda przecież chce być domem. :)

Boisz się, że go stracisz, jak zaczniesz nalegać? Przecież na świecie jest sporo innych. :) Nie marnujesz sobie życia? :)

w tym problem że ja nie umiem naciskać ani się postawić :O kiedyś potał mnie o małżeństwo... a ja się boję powtórnego rozczarowania pytał o dziecko, a ja na to że nie bo już wiek nie ten... a bardzo bym chciała tylko ten strach, że znowu zostanę samotną matką

jakaś dziś zdołowana jestem

Tak czy inaczej - warto zadziałać (w miarę delikatnie, żeby go nie spłoszyć). ;) Niech już w końcu będzie tak lub tak, bo to, co jest teraz, to takie życie w zawieszeniu. Dlaczego się boisz? Jak nie spróbujesz, to sie nie dowiesz. Poukładaj to życie, bo faceci są różni, może ten jest bardziej odpowiedzialny. Zdobądź się na odrobinę odwagi w swojej sprawie, bo nikt tego za Ciebie nie zrobi. Tylko delikatnie, z wyczuciem. ;) P.S. Szkoda, żeby tyle ciepła marnowało się na forum, tym bardziej, że nie jest tu doceniane, a czasem wręcz przeciwnie. ;)

Zdołowana? Kurczę, to chyba przeze mnie. :O No co Ty! Zobacz w lusterku, jaka jesteś fajna, podmaluj się i dół się wypełni. :) Będzie dobrze! ;)

dzięki Perło trochę mnie to podniosło :) chyba się przeniosę na uczuciowe :P

A ja uważam, że erotyczne najfajniejsze, a na uczuciowe, to tylko czasem, jak się potrzebuje wsparcia, bo tu u nas, to raczej o wsparcie trudno. ;) :D :D :D