Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Taki_Jeden_Z_Nienacka

Zauroczyłem się w nieznajomej. Wysłać jej kwiaty?

Polecane posty

Witam!. Moje pytanie kieruję do pań z tego forum - jak byście zareagowały gdyby obcy facet wysłał wam bukiet kwiatów do domu? Sytuacja wygląda w ten sposób - do urzędu w którym pracuję przyszła dziewczyna, która mnie totalnie \"zwaliła\" z nóg. I urodą i swoją wrażliwością. Zamieniliśmy tylko parę słów, takich \"oficjalnych\" i to wszystko. Ale teraz ciągle o niej myślę i nie mogę zapomnieć. Po prostu zostałem jak młotem uderzony :) Mam jej adres i myślę właśnie o bukiecie kwiatów dla niej z krótkim liścikiem. Czy to dobry pomysł? Nie ukrywam, że chciałbym poznać ją bliżej, tylko muszę w jakiś sposób zdobyć jej numer telefonu. Aha, nie wiem czy ona ma kogoś, ale wiem, że mężatką nie jest na pewno :) Co myślicie o moim pomyśle i czy uważacie, że jest szansa, że ona sie ze mną po czymś takim umówi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość subiketywna
Byłam świdkiem takiej sceny: stoję na przystanku, do kobiety podchodzi mężczyzna, daje jej wielki buket róż i odchodzi :) Wszystkim szczęki opadly, włącznie z samą zainteresowaną, która kompletnie nie wiedziała, kim on jest i za co te kwiaty. Miło było popatrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powtórka_z_rozrywki
Wysłać możesz - na pewno będzie jej miło (nie znam kobiety, której nie sprawiłoby to przyjemności...) Czy się umówi? - na niezobowiązującą kawę na pewno. Skala "zobowiązania" w zależności od jej stanu uczuciowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość subiektywna
Tak, ale element zaskoczenia podobny (poniekąd). Wyslij, tylko z treścią listu nie przesadzaj. A może wyślij sam list na początek, wybadasz grunt, kwiaty dasz na spotkaniu, do którego, mam nadzieję, dojdzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość super
wyśłij koniecznie! czekam z niecierpliwością na twoją decyzję.Kobiety(w większości) kochają kwiaty nawet jeśli nic z tego nie wyniknie n iczym nie ryzykujesz.Wysyłaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że wyślę na pewno, nic przecież nie tracę :) Tylko teraz pytanie co w tym krótkim liściku napisać. Wypadałoby chyba się jej jakoś przedstawić i przypomnieć skąd ją znam. I w jaki sposób zdobyć jej nr telefonu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwaliłby mnie z nóg tym gestem
Uwielbiam kwiaty jak większość kobiet. Tylko zastanów się, czy jej takim gestem nie zaszkodzisz. Nic o niej nie wiesz, tzn. czy mam kogoś, może mieszka z facetem, a on zazdrosny jest... przemyśl, popytaj. Mieszkasz w dużym mieście, czy małym? Bo jak to drugie, to łatwiej się czegoś o niej dowiedzieć zanim kwiaty prześlesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chociaż jeden dobry uczynek
wyślij

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość super
jestem kobietą i mnie to zaskoczenie właśnie by się podobało.Napisz w jakim urzędzie pracujesz to coś razem wymyślimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkam w raczej niedużym mieście. Teren wybadam przez weekend, mam jej adres to rozejrzę się po okolicy, ewentualnie wyśle jakiegoś \"pomocnika\" :) Jak sie okaże że jest sama, to w poniedziak wyślę kwiaty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość super
a i w jakiej mniej więcej sprawie przyszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwaliłby mnie z nóg tym gestem
Brawa za odwagę, a myśłałam, że tacy mężczyźni jak Ty już na wyginięciu... miło, że jeszcze tacy są. Powodzenia:) Trzymam kciuki za Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powtórka_z_rozrywki
"Bardzo przepraszam za tę śmiałość, ale... oczarowała mnie Pani podczas naszego krótkiego spotkania w .... w dniu .... Byłoby dla mnie ogromnym zaszczytem, gdyby zechciała Pani przyjąć zaproszenie na kawę - mam nadzieję, że się nie narzucam... Bardzo proszę, niech się Pani mnie nie obawia! Mój numer telefonu: ..... Adres elektroniczny: ..... Adres domowy: ... (na wypadek, gdyby chciała Pani sprawdzić moją wiarygodność) Będę czekał na jakikolwiek znak od Pani... Pozdrawiam serdecznie, ...." ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość super
do treści liściku.Musisz jakoś delikatnie dać jej do zrozumienia od kogo te kwiaty ale tak żeby nie wiedziała tego napewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emiko
Ja tez mysle ze powinienes wczesniej rozjasnic sytuacje bo niechcacy mozesz tej dziewczynie skomplikowac zycie. a kiedy juz cos sie wyklaruje to WYSLIJ te kwiaty koniecznie!! p.s za mna jechal kiedys facet przez pol miasta,na kazdych swiatlach wymienialismy spojrzenia i w koncu tak mi sie zrobilo przyjemnie ze rzucilam mu jeden z moich czarujacych usmiechow:-).. zatrzymalam sie na parkingu przy supermarkecie i..on tez(!) podszedl przedstawil sie i zaproponowal kawe na miescie,niestety odmowilam, jestem zajeta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość super
ja też myśle żę np.dla niesamowitej kobiety która...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość super
emilko ja myśłe żę nawet jeśli jest zajęta to tylko kwiaty,ja kiedyś dostałm takie kwiaty od niznajomego a jestem mężatkom i mój mąż dopiero się zaczął starać,tak więc i tak wyjdzie to na dobre:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emiko
..jesli moge cos dodac to jestem za zwrotem per 'TY' do 'powtorka z rozrywki' - tresc lisciku troche jakby..nie na czasie mam 28 lat i szczerze mowiac to chyba umarlabym ze smiechu po przeczytaniu czegos takiego a potem pewnie oblecial by mnie strach. w kadym razie nie polecam..no chyba ze pani adresatka ma okolo 50tki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość subiektywna
Dla niektórych facetów nie sa to "tylko "kwiaty, które dostaje ich kobieta :O Sama miałam takiego zazdrośnika, więc radzę dobrze wybadać sprawę przed wysłaniem bukietu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jako urzednik
jestes zobowiazay do zachowania tajemnycy o danych osobowych i nieuzywania ich do celow prywatnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powtórka_z_rozrywki
Mam 32 lata i gdyby jakiś nieznajomy facet wysłał mi kwiaty, a w liściku zwracał się per Ty, to raczej nie umówiłabym się z nim. Tak to się mogą traktować nastolatki. ;-) Zauważmy, że nasi bohaterowie się nie znają. (żeby było jasne, pracuję w międzynarodowym środowisku, gdzie wszyscy mówią sobie po imieniu - ale dopiero PO zapoznaniu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emiko
do super - wiesz kwiaty to jeszcze nic,gorzej jesli podczas jej nieobecnosci maz odbierze kwiaty i..przeczyta liscik :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emiko
do powtorkaZrozrywki.. no wiesz jakby nie bylo roznica wieku miedzy nami to cale 4 lata,jak widac to juz inne pokolenie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość super
hmm no tak dlatego liścik musi być napisany w taki sposób żeby jego autor nie narzucał się kobiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość csadc
wy-ślij! wy-ślij! wy-ślij! (trzymam kciuki; a mi takie kwiaty sprawiłyby ogromną przyjemność..)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość csadc
phi, jeśli tylko facet nie jest kompletnym świrem (a z takim naprawdę lepiej dać sobie spokój), nie będzie miał poważnych pretensji o kwiaty które dostała jego dziewczyna (przynajmniej nie będzie miał pretensji do niej), jeśli dziewczyna jest też normalna, w miarę pewna siebie, poradzi sobie z faktem obdarowania kwiatami i nie będzie "bała" reakcji swojego partnera wiem co mówię bo układam sobie właśnie życie ze strasznym zazdrośnikiem i muszę go pewnych reakcji nauczyć, żebym mu się nie podporządkowała ze stratą dla swojego ja ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w pierwszej chwili ten pomysł z kwiatkami wydawałby się miły, ale gdy zastanawiam się dalej, dochodzę do wniosku że to zbyt tani prosty chwyt, bo po pierwsze: wykorzystujesz jej osobiste dane, do których masz dostęp w pracy jako urzędnik, a po drugie: wykonując taki gest zaskoczysz ją kompletnie (pomijam fakt sceny zazdrości ze strony jej ewentualnego partnera życiowego) i nie będzie wiedziała co ma o tym myśleć, raczej się do Ciebie nie odezwie jako szanująca się kobieta - bo Ciebie nie zna. Kwiaty - tak :) ale tylko od bliskiej sercu osoby :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×