Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

znudzona K

Jakby wyglądało nasze życie bez kłamania?

Polecane posty

Myśleliście kiedyś o tym? Czy to jest w ogóle możliwe nie kłamać, zawsze mówić prawdę? Czy żyłoby nam się lepiej czy gorzej? Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walduuś
byłoby lepiej i prościej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cień ogromniastego wieloryba
to zależy czy np ubarwianie rzeczywistości też uważasz kłamstwem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka5489
gorzej życie bez kłamstwa jest niemozliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona
Ja jestem niezdolna do kłamstwa. Prędzej czegoś w ogóle nie powiem niż skłamię. Uważam, że kłamstwo to tchórzostwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość są rózne kłamstwa
białe i czarne. Białe są potrzebne, czarne nie wskazane...;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka5489
czasem to tchórzostwo czasem poprostu wygoda. czasem jak mi matka z czym truję d... to jej kłamię ze robię tak jak ona mi "doradza" a robię po swojemu oczywiście nie chce mi się z nią kłócic wiec wolę dla wygody klamać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Własnie postanowiłam ze jutro przez cały dzień ani razu nie skłamię (a przynajmniej spróbuję)..jestem ciekawa czy mi się uda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żyłoby się gorzej
gdyby ludzie mówili to co myślą to jeszcze trudniej byłoby się dogadać. Bo jednak życie to sztuka kompromisów i czasem tym kompromisem jest własnie kłamstwo, bo nie chcesz żeby ktoś się oczymś dowiedział, bo nie chcesz żeby ktoś teraz Tobie tyłek zawracał, bo po prostu z różnych względów nie chcesz by ktoś znał prawdę. I nawet jesli to ma się na tobie zemścić za jakiś czas, to i tak najczęściej na krótką metę wybieramy kłamstwo, bo tego co się stało nie zmienimy ale lubimy się łudzić ,że zdobędziemy się na prawdę za jakiś tam czas, bo na razie to chcemy miec święty spokój. Napisane ogólnikowo ale chyba dzięki temu można pod te słowa podpiąc najróżniejsze sytuacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona
Dla mnie kłamstwo to postawa, bo przecież z czegoś wynika, z jakiejś nieuczciwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mężatka5489
do zmęczona a ty w jakich sytuacjach kłamiesz? bo nie wierzę ze tego nie robisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmęczona
Nie kłamię, nie potrafię. I czasem tego żałuję. Co raz częściej, szczerze mówiąc. Ale już taka konstrukcja. Prędzej coś w sobie głęboko schowam niż skłamię. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moge tez wpasc
rzadko uciekam sie do klamstwa. po co klamac. wczesniej czy pozniej prawda i tak wyjdzie na jaw. zalezy od sprawy i jaka do tego przywiazuje wage. bo jak bzdeta to moge lgac jak dobry papuga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani Chmurka
ja sobie nie wyobrażam nie kłamać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kafeteria by upadla
bez durnych, wymyslonych topikow:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×