Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość po prostu przyjaciolka

moj najlepszy przyjaciel przedwczoraj się ożenił...

Polecane posty

Gość po prostu przyjaciolka

byl we mnie zakochany bez pamieci 5 lat, mial obsesje na moim punkcie.. bylismy najlepszymi przyjaciolmi, ja jednak nie bylam w nim zakochana, choc kochalam go (powiedzmy, ze jak brata). Tylko raz zdarzylo nam sie pocalowac- bylo delikatnie i cudownie.. W sobote bylam honorowym gosciem na jego slubie i... nie wiem... dziwne uczucie... chyba trochę mnie przerosło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przykre.....
a moze go kochałaś jak chlopaka a nie jak brata?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ach te kobietki
same nie wiedzą czego chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wehehe
wspólczuję... przyjacielowi oczywiście :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sasasasasa sasi
zawsze mozesz jeszcze zostac jego kochanką, albo "panią z drugiego łoża"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu przyjaciolka
zycze mu szczescia :) ma cudowna żone.. tylko po prostu jakos tak.. ehh.. nie wiem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Krateczka
Ja tam myślę, że Twoje dziwne uczucie spowodowane jest tym... że było nie było jego ślub zmieni Wasze relacje. Napewno nie będzie jak dawniej...Dalej będziecie się przyjaźnić ...ale to już nie to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu przyjaciolka
Krateczka chyba masz racje i strasznie mi tego żal.. no ale trzeba kiedyś dorosnąć :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×