czy 55 letni facet jest wg. was stary?

a co, znalazlas kochanka w tym wieku???

bo mam 58, dla mojej córki stary

a jesli tak to cp o tym sądzicie?czy to nie jest troche...dziwne?:)

zależy na co lub do czego :P :P

na gońca w MCDonaldsie stary

łoooooofuuuuuuujjj taki stary a jeszcze może żonaty stare zbuki feeee

o moim tacie tak bym nie powiedziala.....ale to by bylo na tyle

nicku, to rok twojego urodzenia. Więc ten 55 letni pan jest starszy od twojego ojca. Więc sama sobie odpowiedz czy jest stary czy młody

myślę, ze to już nie facet :) to znaczy, ma coś z faceta, ale tak naprawdę niewiele...przypatrzmy się takiemu z bliska: ciało już nie to, zmarszczki, łysy jak kolano, ledwie chodzi [heh, no czasem chodzi, ale w zwolnionym tempie], potrzebuje viagry, żeby zabłysnąć intelektualnie;) w łóżku, najczęściej schorowany, przemęczony licznymi zdradami [ w młodzieńczym wieku - rzecz jasna], często narzeka na ból kręgosłupa, przygarbiony, nieporadny. nie dźwiga niczego, oszczędza serce, nerwowy... bo nie potrafi nadążyć za współczesną techniką, młodością. niezgrabiarz - trzęsą mu się ręce [domyślam się, że cały się trzęsie ze strachu]. hipochondryk, cynik, poirytowany, kiedy nie przyzna mu kto racji. bleee, nadaje się do wynoszenia śmieci, trzepania dywanów, mycia podłóg, siedzenia przed telewizorem, spania [uwaga chrapie!], picia piwa [ale ktoś musi mu nalewać - powód: czytaj wcześniej]. innych przeznaczeń powyższego staruszka niestety brak. tak to wygląda z facetami w tym wieku w polskiej rzeczywistości ;)

popieram cie oj a do tego pierdzi głośno i śmierdząco

w sumie to nie wiem- moj ojciec ma 52 i choc niemlody to dziwnie czulabym sie nazywajac go dziadkiem (tym bardziej ze ja jestem mloda a gdy sie rodzilam to on juz po 30byl troche)- bo to w koncu ojciec nie dziadek, ale jakbym zobaczyla obcego 55 latka, albo tak po samym wieku bez patrzenia miala powiedziec to... to dziwne ale bym powiedziala że tak!

i

Ale mnie ubawilas :D:D:D Nie wiem skad ty ten opis wytrzasnelas, ale mija sie z prawda i to o lata swietlne :O

do ój: pieprzysz dziecko, chyba ogladasz jakis starych dziadow alkoholikow! moj ojciec ma kolo 60tki, jezdzi konno, plywa jachtem po morzu srodziemnym, ma sportowe auto (no wiadomo eheheheeh - smiechowy jest), wlosy na miejscu, acz poprzetykane siwymi i tyle. zaden z niego nieruchawy dziadek. zmien srodowisko.

Dziecko, jak ty swiat widzisz? jakimi oczkami patrzysz? mam 30 lat, pewnie tez juz staruszka, co? Moj przyjaciel ma 54 lata, jest wysportowanym, inteligentnym czlowiekiem, zero brzuszka, zmarszczek i bolacego kregoslupa. Normalny dojrzaly facet, a nie staruszek. Nie przesadzajmy, ja rozumiem, ze dla 20 latki 50 latek moze wydawac sie starszym panem, ale to fajny wiek i jesli ktos o siebie dba, rozwija sie intelektualnie, to niejeden zabuchany 20 latek moglby mu pozazdroscic doswiadczenia i wigoru w lozku ;) Ale rozumiem, bo dla mnie 20 latkowie to takie zaleknione zyciem chuderlaczki, co to tylko nachlac sie potrafia, spalic lufe, aby schowac gdzies gleboko swoje male poczucie wartosci i lek przed tym duzym, zlym swiatem ;)

do oj oj oj ale wsadziłaś kij w mrowisko - gratuluję- jak sie staruszki obruszyły

punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia---- dla 5 letniego dziecka to bedzie stary dziadek, ale np. dla 60-letniej kobiety to bedzie całkiem spoko gostek

no, widzę, że się przejęliście, a w końcu o to chodzi. dbajcie o siebie, starsi panowie. może wtedy można będzie na Was spoglądać z przyjemnością. p.s. opis, wymyśliłam sama, niezły, co ? ;)

zy ma 37 lat,to troche za stary stwierdzilam to z czasem:(

Może zastanów się jak ty będziesz wyglądać w tym wieku ,i czy ten poniższy opis dokonany przez Kominka nie dotyczy, lub nie będzie za jakiś czas dotyczył Ciebie w przyszłości .... tak abyśmy mogli tez sie pośmiać z Twojego wyglądu i nie tylko z niego, ale również charakteru . :D "Czterdziestki i wyżej polecam tylko desperatom. Takie albo są porzucone, albo nigdy nikt ich nie chciał. Są nieobliczalne jak nastolatki, moga ci wyznać miłość już na pierwszej randce, ale dupy dadzą dopiero po tygodniach chodzenia. Są głupie jak dwudziestki, bo interesuje je twój status materialny (z alimentów ciężko im wyżyć) i bliskie depresji niczym trzydziestki. Jakem Kominek - nie widzę żadnych korzyści w braniu starszych kobiet, ich miejsce jest na przedostatnich stronach gazet z ogłoszeniami towarzyskimi w rodzaju "schludna, zadbana i bez nałogów pozna królewicza z wielkim koniem". Znam kilka odstępstw od tej reguły, bywa, że dobrze zachowana czterdziecha jest w miarę łakomym kąskiem dla młodszego od siebie faceta, ale ryzyko jest zbyt wielkie. Nigdy nie wiesz, czy pod atrakcyjnym ubraniem nie kryje się zwiędły cyc. Włosy łonowe zasłaniają im całą cipę, dupę i górną część uda. Braki w uzębieniu - najczęściej brakuje im "szóstek" .;)

Znam bliżej 2 facetów w wieku 55 lat.I gdybym tylko mogła-momentalnie z jednym z nich poszłabym do łóżka.jest taki..................................sexi. Szkoda,że nie mój.Wcale nie jest pomarszczony,a całuje.................................................bosko.A ta jego czułość-przyprawia o zawrót głowy.Ja mam 47 lat.Gdybym tylko mogła