jest SZANSA?

sprawa wyglada tak: miedzy mna i moim ex zmow zaiskrzylo, wyznal mi telefonicznie ze NADAL MNIE KOCHA! zaczelismy ze soba pisac(jest w usa i wraca na swieta) jak dawniej, dzwonil, pisal, wszystko szlo super! mial przyjechac na swieta, wspolny sylwester itp niestety wczoraj dowiedzialam sie pewniej przykrej rzeczy, wkurzylam sie i obrazilam, on napisal "dobra daje ci juz spokoj, wiedz ze kocham, znajdz sobie lepszego" nic nie odpisalam, bo liczylam ze sam sie odezwie, a on milczy:O myslicie ze jest szansa?

Czego przykrego sie dowiedzialas? mozliwe ze napisal tak by Cie podpuscic, by uslyszec od ciebie zaprzeczenia czyli" ty jestes najlepszy, wcale nie chce zbys dawal mi spokoj"... a jesli sklamal, zrobil cos zlego.. to napisal tak bo nie potrafi do konca wyjsc z honorem i chce latwego wybaczenia z twojej strony. Jednym slowem, nic nie rob. Poczekaj. Az to przemysli. On teraz liczy na Twoj ruch. Bo wie ze kochasz i wyk0rzystuje to.

ale mozliweze jest szansa, tylko trzeba czasu. tylko co zrobil??? od tego duzo zalezy, dlatego trudno mi powiedziec dokladnie.

wzial narkotyki:( a ja mu napisalam, ze nie chce cpuna zdenerwowalam sie, zaczelam plakac, boje sie o niego, napisalam mu ze kocham i dodalam zeby przemyslal swoje postepowanie

up

:O