Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

przeniesienie

brak ochoty

Polecane posty

[01.11] 12:35 kasialandia wiem ze tematow takich jest sporo tutaj ale ja nie potrafie sobie z tym poradzic i dlatego tez zadaje pytanie kolejny raz.Otoz problem stary jak swiat-brak ochoty ne sex (z mojej strony).Kocham go ponad zycie,on mnie tez,on bardzo dba o higiene i w ogole jest dla mnie idealem prawie pod kazdym wzgledem.Jestesmy razem 2 lata,na poczatku przez powiedzmy 5 miesiecy odkad zaczelismy wspolzycie mialam ogromne ochote na sex i bardzo czesto(bralam juz wtedy tabletki),a teraz jesli nachodzi mnie raz na 2 miesiace to jest dobrze.Wiem ze robie mu przykrosc i naprawde nie mam juz sily myslec o tym co ze mna nie tak bo tak bardzo chcialabym CHCIEC sie kochac pare razy w tygodniu.Dodam ze mieszkamy razem.Czy ktoras z was ma podobny problem?prosze napiszcie jesli tak bo ja juz nie mam sily i boje sie Ze juz nigdy moje zycie sexualne nie bedzie udane. [01.11] 12:37 bumrum odstaw tabletki. ona nie zabijaja libodo od reki tylko dzialaja w czasie. tak samo zaraz po odstawieniu ci nie wroci ichota wielka; ale z czasem powinna. przetestowalam na sobie [01.11] 12:40 kasialandia nie wydaje mi sie zeby to byla \"zasluga\"tabletek.Nie bralam przez 3 miesiace i zadnych zmian nie bylo,oprocz takich ze prawie w ogole sie nie kochalismy bo na sex w gumce w ogole nie mialam ochoty [01.11] 12:47 Miałam podobny problem Wiesz, ja miałam taki problem z poprzednim partnerem, z którym rozstałam się 6 miesięcy temu. Byłam z Nim w zwiążku 3,5 roku. Na początku wszystko było super, ale przez ostatnie 2 lata kochaliśmy się z taką częstotliwością jak Ty - oczywiście z mojej winy, bo to ja nie miałam na Niego ochoty. I też jak zachciało mi się raz na 2-3, a nawet 4 miesiące to była to rzadkość i generalnie robiłam to już tylko dla Niego, bo sama nie miałam na to ochoty, a co więcej przestałam odbierać z tego przyjemność. Z biegiem czasu stwierdziłam, że po prostu chyba nie jest mi z Nim dobrze pod względem sexualnym Przykre, ale prawdziwe. Z moim obecnym partnerem kochamy sie codziennie (z poprzednim nigdy nie kochaliśmy się codziennie - najczęściej było to raz na tydzień). Okazuje się, że po prostu wcześniej nie dostawałam do końca tego co sprawiało mi przyjemność. Dochodziło do tego, że zastanawiałam się dlaczego ludzie tak się podniecają tym całym sexem skoro on nie jest taki przyjemny. Z obecnym partnerem odkryłam, że sex to naprawdę bardzo przyjemne uczucie, które łączy ludzi, którzy się kochają. A brak ochoty na sex z poprzednim partnerem chyba ochłodził też moją miłość do Niego, co sprawiło, że się rozstaliśmy. [01.11] 12:56 kasialandia tylko ze ja za nic w swiecie nie chce sie z nim rozstac,jestesmy zareczeni,planujemy wspolne zycie i nie wyobrazamy sobie zycia bez siebie.Niestety zastanwiam sie tak samo jak TY czy sex to naprawde cos tak cudownego czy mocno przereklamowany produkt.Wiem ze mozna sie nauczyc dawania i brania przyjemnosci z sexu ale ja po prostu nawet nie mam ochoty probowac tego co mogloby mi sprawic przyjemnosc.Jedyne co to moge o tym z nim rozmawiac ale to i tak do niczego nie prowadzi bo \"praktyki\"zero wiec jak ma mi zrobic dobrze....;( Jest mi bardzo ciezko z tym [01.11] 13:10 Miałam podobny problem Też byłam zaręczona z poprzednim facetem i też myślałam, że życie bez Niego jest puste. Myślałam tak bardzo długo, aż nie związałam się z obecnym facetem. Teraz nie wyobrażam sobie życia bez Niego! Wiem, że zabrzmiałam jak jakaś niezdecydowana nastolatka, jednak taka nie jestem. Do obecnego faceta czuję coś całkiem innego, mocniejszego niż do poprzedniego. Nie uważam, aby sex był najważniejszy w związku, dla mnie liczy się przede wszystkim szczerość, wierność i zaufanie. Bez tego nie stworzy się szczęśliwego związku, a bez sexu owszem. Jednak sex jest naprawde \"genialnym\" dodatkiem, z którego teraz czerpię naprawde ogromne pokłady przyjemności. Moja rada jest taka: porozmawiaj z chlopakiem, niech On Ci powie czego oczekuje od Ciebie w łóżku i Ty Mu powiedz jakie pieszczoty sprawiają Ci przyjemność. Wypróbujcie różne pozycje, w trakcie sexu mówcie sobie jak chcecie sie kochać, co sprawia Wam więcej a co mniej przyjemności. Po prostu znajdźcie dla siebie najdogodniejsze pozycje, w których oboje będziecie odbierać przyjemność. Z moim poprzednim facetem kochałam sie tylko w 3 pozycjach: On na górze, ja na górze albo od tyłu. Z Nim mogłam porozmawiać o wszystkim, jednak rozmowy na temat sexu strasznie mnie krępowały, i to był wielki błąd, że o tym nie rozmawialiśmy. Z moim obecnym partnerem rozmawiam totalnie o wszystkim bez rzadnego skrępowania, co również utwierdza mnie w tym, że to jest juz napewno ten jeden jedyny, bez którego nie widzę sensu życia! To z Nim odkryłam pozycje o jakich nigdy wcześniej nie miałam nawet pojęcia! (On w kwestii sexu miał takie samo doświadczenie jak ja, bo też miał przede mną tylko jedną partnerkę). To głupie co teraz napiszę, ale... Nigdy nie myślałam, że wielkość członka ma znaczenie, zawsze myślałam, że liczy się technika. Mój poprzedni partner był moim pierwszym partnerem, z którym się kochałam. To z Nim był mój pierwszy raz. Nigdy nie miałam porównania w sexie, nie wiedziałam, że wielkość jednak też ma ogromne znaczenie. Mój obecny partner jest o wiele lepiej wyposarzony i wiem, że już nigdy nie będę szukała następnego partnera, bo z obecnym jest mi fantastycznie pod każdym względem! Także naprawde grunt to umiejętność porozumiewania się w każdej sytuacji! Porozmawiaj z chłopakiem i mam nadzieję, że to Wam pomoże! 3maj się cieplutko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łączenie tematów
Z moim poprzednim facetem kochałam sie tylko w 3 pozycjach: On na górze, ja na górze albo od tyłu. Z Nim mogłam porozmawiać o wszystkim, jednak rozmowy na temat sexu strasznie mnie krępowały, i to był wielki błąd, że o tym nie rozmawialiśmy. Z moim obecnym partnerem rozmawiam totalnie o wszystkim bez rzadnego skrępowania, co również utwierdza mnie w tym, że to jest juz napewno ten jeden jedyny, bez którego nie widzę sensu życia! To z Nim odkryłam pozycje o jakich nigdy wcześniej nie miałam nawet pojęcia! (On w kwestii sexu miał takie samo doświadczenie jak ja, bo też miał przede mną tylko jedną partnerkę). To głupie co teraz napiszę, ale... Nigdy nie myślałam, że wielkość członka ma znaczenie, zawsze myślałam, że liczy się technika. Mój poprzedni partner był moim pierwszym partnerem, z którym się kochałam. To z Nim był mój pierwszy raz. Nigdy nie miałam porównania w sexie, nie wiedziałam, że wielkość jednak też ma ogromne znaczenie. Mój obecny partner jest o wiele lepiej wyposarzony i wiem, że już nigdy nie będę szukała następnego partnera, bo z obecnym jest mi fantastycznie pod każdym względem! Także naprawde grunt to umiejętność porozumiewania się w każdej sytuacji! Porozmawiaj z chłopakiem i mam nadzieję, że to Wam pomoże! 3maj się cieplutko! 13:16 doooobre "Mój obecny partner jest o wiele lepiej wyposarzony i wiem, że już nigdy nie będę szukała następnego partnera Także naprawde grunt to umiejętność porozumiewania się w każdej sytuacji! " 13:16 leonorcia nie tylko wielkosc czlonka ma znaczenie ale tez wielkosc pochwy pierdoło widocznie masz wielką jak studnia 13:19 groosia oj uwierz..to od tebletek.... poza tym,porpstu juz moze cie tak nie pcoiaga albo masz zle dni,jestes zmecozna,niewyspana...czula na zmiany pogody..... wwszystko moze byc..ale to moz ebyc rowniez samo nastawienie do calej sprawy extremis malis extrema remedia 13:25 bajaderra A masz jakies fantazje seksualne? jest cos co cie podnieca w myslach, ale nikt o tym nie wie? Sprobuj to zastosowac w zyciu. moze po prostu uprawiacie seks, ktory Cie niepodnieca. Wyladowuj sie seksualnie, jesli lubisz np. byc ponizana, albo fantazjujesz, ze ktos Was podglada, to sprobuj te fantazje wprowadzic w zycie. nie wstydz sie, zobaczysz, ze jemu sie spodoba. Aha, i nikt Cie nie musi podgladac, albo nie musisz byc ofiara zbiorowego gwaltu, ale np. przyjmuj takie pozycje, w ktorych mozesz o tym fantazjowac. wczujcie sie w role. Obejrzyj pare pornuskow i zobacz co Cie kreci. Na pewno cos takiego istnieje. 14:11 kasialandia mam fantazje seksualne,pare razy w tygodniu sni mi sie sex i to nie koniecznie z moim partnerem.Dodam ze nigdy tak naprawde nie bylo mi bosko w lozku,ani z obecnym partnerem ani z poprzednimi(bylo ich dwoch),nigdy nie mialam orgazmu 14:27 jolaaaaaaaa idz do lekarza ginekologa niech ci przepisze cos ziolowego sa takie tabletki moja kolezanka je brala rowniez sa specyfiki w plynie na zwiekszenie popedu seksualnego. A wydaje mi sie ze to raczej nie od tabletek poniewaz ja biore juz 2 lata i kochamy sie 3 do 4 razy w tygodniu. Proponuje lekarza on napewno bedzie wiedzial co dla ciebie dobre. 14:29 jolaaaaaaaa hmm .... wiesz co jeszcze ci doradze jesli nie mialas nigdy orgazmu pobaw sie sama ze soba poznaj swoje cialo jak reaguje na dotyk jak lubi byc dotykane co lubi. co ci sprawia przyjemnosc i powiedz mu o tym jak chcesz byc dotykana albo pokaz mu jak ma cie dotykac to napewno pomoze.... 14:36 kasialandia no wlasnie chodzi o to ze ja nie wiem jak powinien mnie dotykac zeby mi bylo dobrze.Wiem ze uwielbiam jak mi piesci piersi i to robi zawsze bo tez to uwielbia,ale gdy mam sie dotykac po malej zeby sprawdzic co mi sprawia przyjemnosc to dotykam sie pare minut na rozne sposoby i nic,nie zrobi mi sie nawet mokro.pewnie robie to za krotko albo...sama juz nie wiem,ale zazdroszcze ogromnie kobieta ktora potrafia sie same doprowadzic do orgazmu,wtedy mozna powiedziec partnerowi jak powinien to robic... 14:45 jolaaaaaaaa oj niunia to ty masz problema......nie wiem jak mam ci doradzic... moze zle do tego podchodzisz moze mimo wszystko jestes spieta wiesz ja kiedys mialam tez blokade za wszelka cene chcialam miec orgazm i podczas seksiku myslalam o tym a orgazmu jak nie bylo tak nie bylo i podczas seksu zaczelam sie wylaczac nie myslec tylko odczuwac.... CO do tego dotykania swojej myszki odprez sie zrelaksuj i sprobuj jeszcze raz jak nie wyjdzie to w czasie kapieli sprobuj....nie zakladaj ze znowu sie nie uda i nie mysl o tym musisz nauczyc sie sobie robic dobrze bo kto inny jak nie ty ma wiedziec jak to lubisz co lubisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łączenie tematów
15:01 mężatka5489 a nie podnieca cie jak jemu robisz dobrze ? ja jak pieszczę męża ustami to dosłownie kapie mi między nogami.Uwielbiam jak on jęczy i wije się podemną. jestes bierna w łozku ? inicjujesz czasem seks? my czesto bawimy sie tak ze go unieruchamiam , ma zakaz poruszania sie i wtedy ja poruszam sie tak jak lubie. Przede wszystkim mów mu , mów i jeszcze raz mów co ma robić , oczywiscie nie ma brzmiec to jak instrukcja obsługi tylko szeptaj ,wymrucz mu do ucha ze teraz ma cie : - wylizać -przerżną od tyłu, przodu , z boku -związać -przelecieć analnie -wsadzić ci do ust -itp itd wymasuj go erotycznie , potem popros go o to samo i kieruj go tam gdzie lubisz ( ja warjuję jak mnie sie dotyka po pupie) mozecie zrobic sobie wieczór zyczen i rozkazów , zeby nie było krępujaco wypijcie sobie co nieco Rzeczywistość to iluzja wywołana brakiem alkoholu w organiźmie. 15:06 jolaaaaaaaa MEZATKA cholera lepiej tego nie moglas ujac.... 6+ sie nalezy kurcze wiesz ja tez uwielbiam jak mnie moj lize gryzie i dotyka po dupci a jak mu robie lodzika to sie nie moge oderwac moglabym tak non stop i co chwilke pic jego soczek to zajebiscie podnieca i rozpala 15:20 mężatka5489 ja tez mogłabym mu robic to cały czas hihihi czasem mu mówię że jego mały przyjaciel został stworzony tak, ze idelanie wpasowuje sie w moje usta i mógłby tam byc wiecznie . uwielbiam jego zapach i smak , tę gładkość skóry , kolor i wielkość. Normalnie go kocham Lubie go lizać , ssać i ocierać sie o niego policzkami , nosem . Uwielbiam jak trzyma mnie za włosy i posuwa w usta. Rozmarzyłam się hihihi autorko topiku jesli nie wiesz co tak naprwde sprawia ci przyjemnośc , wypij lampke wina a jeszcze lepiej butelke wina ( duzą ) Włącz kilka pornusów i zobacz jak twoja myszka reaguje na rzone zabwy w nich. zapewniam cie ze sporo się nauczysz i bedziesz mogał wykorzystac w przyszłosci. Rzeczywistość to iluzja wywołana brakiem alkoholu w organiźmie. 15:23 kasialandia ja juz tyle win wypilam z nadzieja ze obudza we mnie demona sexu ze szkoda gadac Ale musze cos zrobic,bede sie mala bawic az mi powie co lubi,nie wiem moze to poskutkuje 15:34 mężatka5489 powodzenia dasz radę jesli moge podpowiedzieć cos odnosnie filmików , polecam amatorskie , duzo milej się oglada niż te drace się gwiazdeczki z wielkimi silikonowymi balonami Chociaz to kwestia gustu ale wolę te bardziej amatorskie, bardziej mnie kręca Rzeczywistość to iluzja wywołana brakiem alkoholu w organiźmie. 15:37 jolaaaaaaaa kasiuuu cholera jak bym byla w Polsce to sama byc ci pomogla pokazac co sprawia ci przyjemnosc a tak dupka moze masz jakas kolezanke bi ktora ci pomoze jednak wiesz kobietka wie co kobietka lubi 15:58 mężatka5489 jolaaaaaaaa doskonały pomysł Rzeczywistość to iluzja wywołana brakiem alkoholu w organiźmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łączenie tematów
16:06 sandrulka bralam tabletki i tez mialam spadek do niemalze zera odstawilam i po jakims pol roku odzyla we mnie kobieta i przekonalam sie ze to wina tabletek byla. Ale to nic jeszcze zanim poczulam to co powinnam bawilam sie moją myszka żeby sprawdzic czy to potrafie i na poczatku bylo dosyc trudno ale znalazlam sobie odpowiedni przyrzad a jest to okrągła odpowiedniej grubosci rączka od okrąglej szczotki do wlosoów (avon-podpowiadam) i pocieram sie nią, wkladam az dochodze do takich ruchów ze orgazm murowany, ale to dopiero po 2-3 miesiacach nabralam takiej wprawy ze za kazdym razem jest super. Czyli jak widac przynajmiej w moim przypadku na wszystko trzeba czasu, no i co najwazniejsze mąz mnie nie poznaje bo szybko mnie potrfi "rozgrzac" czego wczesniej nie uzyskiwalismy nawet po godzinie pieszczot 16:15 kasialandia jolaaaaa sama nie jestem w POlsce obecnie wiec nie masz co zalowac ze Cie tam nie ma A tak na powaznie to jakos nie wyobrazam sobie zadnej z moich kolezanek ktorym bym sie oddalaJakos wydaje mi sie ze to zarezerwowane tylko i wylacznie dla mnie i mojego faceta 16:19 mężatka5489 ja na swoj temperament raczej nie narzekłam brałam tabletki przez 10 lat i miałam dość dużą albo nazwyjmy to całkiem przyzwoitą ochotę na seks Tabletki rzuciałm trzy lata temu i po dwoch miesiacach zobaczyłam ze one jednak tamowały moje libido teraz zwłaszcza w dni płodne moja potrzeba seksu jest ogromna sądze ze osoby które mają kłopot z ochota na seks powinny spróbowac rzucic hormony tyle ze seks z gumką jest do bani a jak się nie chce dzieci to jednak pigułka jest najlepsza Rzeczywistość to iluzja wywołana brakiem alkoholu w organiźmie. 16:23 kasialandia mezatka-i to jest wlasnie to.... To jedyny powod dla ktorych jestem nadal tak wierna pigulkom 20:49 kasialandia kto jeszcze po odstawieniu tabletek odzyl na nowo w sferze seksualnej??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do inicjatorki tematu: mialam taki problem jak ty bardzo kochalam swojego chlopaka bylismy razem 6 lat nie wiem jak to sie stalo przestal mnie pociagac.bardzo go ranilam gdy np nie chcialam sie z nim kochac nawet 3-4 miesiace.mowia:seks jest bardzo wazny, ja mialam nadzieje ze nie bo seks to jedyna sfera w ktorej nam sie nie ukladalo i chcialam zeby to nie zawazylo na przyszlosci naszego zwiazku. juz dawno zrezklam sie przed sama soba udanego seksu za cene bycia z nim i chcialam sie z nim kochac od czasu do czasu by nie pomyslal ze go nie kocham. jednak stwierdzenie ze seks to podstawa zwiazku ale nie tylko w sensie fizycznym lecz duchowym emocjonnalnym okazalo sie prawda zaczelo sie miedzy nami psuc, co wiecej moje uczucie do niego upodobnilo sie do uczucia jakim darzylabym brata i pomalu umarlo.a zaczelo sie od takiego banalu seks!kto by pomyslal sama nie wierze ale uwazam ze tak bylo.inicjatorko tematu pozadanie jest naprawde wazne w zwiazku jesli teraz nie masz najmniejszej ochoty sie z nim kochac pomysl co bedzie za 20 lat jesli sie pobierzecie???ja wiem ze w to trudno uwierzyc ale seks jest naprawde wazny nie zycze Ci tego co mnie spotkalo ale uwazam ze tak bedzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to prawie na pewno od
tabletek jak bralam tez mialam kryzys mniej wiecej po takim czasie a jesli chodzi o te 3 miesiace przerwy to nie dziwie sie ze roznicy nie zauwazylas-organizm potrzebuje co najmniej pol roku zeby wrocic do w miare normalnego stanu ja pod koniec brania tabletek bylam jak zimna ryba a teraz moglabym non stop;) zreszta skoro nie kochacie sie to po co tabletki-nie zaszkodzi ci sprobowac i odstawic je na dluzszy czas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×