Czy można usunąć zdrowe żyły z nóg?

Pytam z ciekawości. Mam tak zbudowane łydki, że z przodu mam praktycznie samą kość pokrytą skórą, jestem dosyć szczupła, ale to ma raczej coś wspólnego z budową. No i na tych łydkach, na przedzie przecinają się żyły, które szczególnie, gdy krew szybciej krąży widać. Są to niewielkie odcinki, ale moim zdaniem mało estetyczne. Niektórzy mają kompletnie niewidoczne naczynia krwionośne, ja niestety mam je tuż pod skórą, a tę na domiar złego mam cienką. Gdyby była taka możliwość w przyszłości z chęcią by je usunęła dla świętego spokoju, dlatego pytam, czy można w ogóle przeprowadzić taki zabieg jak przy żylakach kończyn dolnych?

nie przesadzaj dziewczyno. żyły są jednak potrzebne, usuwanie to ostateczność.

jesli zyly bylyby nie drozne to musialabys usunac, jesli z nimi nic nie jest to mozesz je usunac ale bedzie to juz operacja plastyczna

Dziękuję za odpowiedź. Narazie się tym tematem bardzo nie interesuję, bo to nie jest żaden problem, ale zapytać zawsze można. Pozdrawiam.:)

na cholerę ci one a przy okazji daj se wyprostować ostatni pracujący w twojej głowie zwój w mózgu :P

Tam już nic nie pracuje. Uszy trzymają się na niteczkach, a po środku leży taka karteczka: "do wynajęcia", tylko żaden mózg nie odpowiedział jeszcze na to rozpaczliwe ogłoszenie. Nie moja wina. Wiesz jak ciężko znaleźć dobrej jakości, szare komórki?:)

nie wybrzydzaj, na twoim miejscu brałabym każdą :P