dlaczego żaden lekarz nie uprzedza ze od tabletek moze wystąpić grzybica?!

i czy naprawde tabletki są tego przyczyna? pytanie do dziewczyn którym podczas brania przytrafił sie grzybek..czy zrezygnowałyscie z brania??? mi sie własnie przytrafił, tzn. póki co mam jego objawy, za 4 dni mam miec okres, nie wiem czy zaczac brać nowe opakowanie czy dać sobie spokój chyba już nie potrafiłabym sie cieszyć sexem bez tabletek:(

nie przestawaj!! idz do lekarza po tabletki na grzyba. ja tez mam stale z tym problem. :O

a nie brałaś ty czasem antybiotyku w tym czasie?

ja nie biore i co...? cały czas \"kwasna\" jestem. A i swedzenie pojawia sie i znika stale. Clotrimazol moim przyjacielem :O

no właśnie nie byłam! i nie miałam gdzie złapać tego swinstwa, bo nawet na basen nie jezdze nie siadam na kiblach publicznych... nie wiem co mam zrobic;/ nie mam pojecia co zastosowac zamiast tabletek...prezerwatywa odpada, wieć??? boje sie ze odstawie i przytrafi mi sie dzidziuś, bo ile po odstawieniu jest duze ryzyko na ciaze???słyszałam ze 3 miesiace ogranizm wraca do normy

leki leki hormonalne, trzy razy silniejsze niż antykoncepcja przez ponad rok i nie miałam żadnej grzybicy. Tabletki nie maja z tym nic wspólnego. Najwyżej to, że uprawiasz seks ze swoim facetem bez prezerwatyw:o Może to on jesdt nosicielem grzybka, tyle że o tym nie wie... Albo to, ze masz za mało śluzu w pochwie na skutek działania hormonów i jest bardziej podatna na infekcje. Może źle się odżywiasz, jesz za dużo słodkich rzeczy? Śpisz w gaciach i z wkładką?:O Podmywasz się 10 razy dziennie... Nie wiem. Ale nie mają na to bez pośredniego wpływu tabletki.

a może miałaś grzybicę już wcześniej i po prostu teraz, ze względu na zmniejszona ilość śluzu, masz nawroty. Wtedy w ogóle bez sensu jest mówić o tabletkach, bo nie dość, że kochając się bez gumy zarażasz grzybem faceta, a on ciebie - i tak w nieskończoność, to po prostu jesteś jedną z bab, co cierpią na nawracającą infekcję grzybicza i będziesz tak pewnie miałą do śmierci

a ja właśnie przez częste zapalenia przestałam brać tabletki bo żyć z tym nie mogłam,te ciągłe infekcje mnie przerażały no i ten dyskomfort,a nie bede sie truła kolejnymi antybiotykiami na grzybka,nie bede pakowała w siebie tyle tej chemii,która niestety na nas sie odbija:(

i uważam ze tabletki jednak przyczyniają sie do grzybków,bo kiedy przestalam je brac natychmiast wszystko wróciło do normy..:)

ja brałam bardz silne -> wszystko co wymieniłaś to prawda, spie w majciorach z wkłada, myje sie z 5 razy dziennie..ale na topicu o grzybicy wszystkie pisza ze to od tabletek wiec juz sama nie wiem co mam zrobic;/ a co wkładka ma z tym wspolnego bo nie rozumiem? vanessaaa i jak sie czulas po odstawieniu??? zabezpieczacie sie czyms czy idziecie na żywioł?:)

że to nie jest wina tabletek, tylko tego, że masz zapewne mniej śluzu, który jeszcze sama sobie wypłukujesz nadmierną higieną, kochasz się bez gum i zarówno ty jak i twój partner- RAZEM- macie grzyba. Tyle, że on może nie mieć objawów. To nie ma więcej wspólnego z tabletkami niż właśnie ta zmniejszona ilość śluzu. Jak twoim zdaniem tabletki hormonalne powodują grzybicę? W jaki sposoób?:o

Przestań się ciągle myć. Idż do lekarza raz a porządnie, wylecz się, tudzież zalecz grzyba, ale twój facet musi iść z tobą i też sobie grzyba wyleczyć. I w trakcie tej kuracji myj się RAZ dziennie. Np. wieczorem tylko, przed pójściem spać. Jak chcesz, to używaj sobie wkłądek, ale NIEPRFUMOWANYCH i nie maczanych w czymkolwiek, bez ceraty na dole, takich co przepuszczają powietrze. Ale ta wkładka musi nie wciskać sie w rowa, za przeproszeniem, tylko sobie luźno wisieć w nie za małych majtach. I ZERO noszenia obcisłych spodni, np. dzinsów z lycrą...:o Noś luźne spodnie wełniane, sztruksy itd. Nie noś rajstop. Chyba, ze 100% bawełniane.

a jak się wyleczysz, to nie myj się częśćiej niż 2 razy dziennie. Jak masz okres, to góra 2 razy, ale często (co 4 godziny MAX) wymieniaj podpaski) Nie uzywaj tamponów.

i zanim zaczniesz przyjmowac leki to se ulotke przeczytaj analfabetko!!!! I DOUCZ SIE OD CZEGO MOZNA GRZYBICY DOSTAC....LUDZIE ZYJEMY W xxI WIEKU A TU TAKA CIEMNOTA!

AntyBIOTYK NA GRZYBKA :) A TO DOBRE USMIAC SIE MOZNA....JAK KTOS NIE MA POJECIA O PEWNYCH SPRAWACH TO NIE POWINIEN POUCZAC INNYCH!

No właśnie... Juz nie chciałam tego sama pisać. Lubie takie topiki- tabletki anty powodują grzyba, antybiotyki zabijają, Diane 35 to smierć w pigułce itd.:o

byc nosicielem, niech sie smaruje razem z toba clotrimazolem

Po co brac tabsy skoro facet zaklada gume?? Ja tam nie mam grzyba, bylam razem z mezem u gina, razem sie leczylismy i koniec po klopocie. A gumki nie stosujemy, chyba ze zrezygnuje z tabletek.

A i moj maz niczym sie nie smarowal, on przyjmowal leki a ja stosowalam masc i globulki.

biore tabletki i nie mialam zadnego grzyba!!!

Clotrimazolem, kretynki!:O Smarując się tym na własną rękę tylko uodporniacie swojego grzyba:o Kuźwa, nie możecie iść do lekarza razem z wasszymi fiutami i się wyleczyć?!:O Dlaczego jesteście takie głupie io jeszcze doradzacie innym głupoty? Uwazasz, że ci Clotrimazol grzybice wyleczy?????? Gratuluje rozgarnięcia i dobrych pomysłów, a wiedzy przede wszystkim:o

ja po odstawienu czułam sie wspaniale,teraz używamy gumek ale przynajmniej ja sie nie zatrówam:) zresztą niedawno mojej kuzynce lekarka powiedziała ze o mały włos przez to ze brała tabletki donosiła ciąze!! więc jednak cos w tym jest. A ja zwolenniczką tabletek nigdy nie będe.

????????? Niejeden jeszcze powie,ze tabletki nie maja zwiazku z grzybica. Bzdura . Lekarz ma kase z leku,ktory ci przepisze ,to po pierwsze. Po drugie, nastepna kase jak zlapiesz grzyba, kolejne leki i kolejne wizyty, to jest biznes. Oni z tego zyja. Po co wiec maja nas informowac o skutkach ubocznych?

sób tablekti wpływaja na gzrybice pochwy????? Od ciągnięcia lachy chyba masz juz dziury w mózgu:o

Fakt ze tabletki moga zwiekszac ryzyko pojawienia sie grzyba ale bez przesady!!!! a jak idziesz do lekarza to co zawsze mowi ci cala LITANIE ODNOSNIE DANEGO LEKU?? A PO CHUJ JAK I TAK 99% PACJENTOW GOWNO Z TEGO ZROZUMIE!

jakie idiotyczne tematy powstaja to szok!!!!!!!!!! mozna miec grzyba po wszytkim, ja mam zawsze po antybiotykach i odkad wiem ze faceta trzeba leczyc to tez go lecze, na gumki sie nie przerzucimy bo to kosztuje wiecej niz tabletki nie ma sensu, nie jedna sie trula i nie jedna truc sie jeszcze w przyszlosci bedzie, czemu lekarz tabsy anty przepisuja na rozne choroby???? gdzie ktos udowodnil, ze za kazdym razem maja takie straszne dzialanie chorobotworcze?????? z glowa trzeba brac tabletki i przede wszytkim poszukac dobrego lekarza!!!!!!!!! owszem gdy sie zarzywa antykoncepcje chormonalna jest ryzyko roznych chorob, a spanie bez potrzeby razem z wkladka pod tylkiem i mycie sie 5 razy dziennie to juz chore naprawde, mozgi sobie umyjcie moze beda madrzejsze!!!!!!!! dziwni ludzie na swiecie, ja spalam z wkladka gdy mialam plamienia w nocy a tak po co??? dbam o higiene ale bez przesady!!!!!! i nawet gdy sie wyleczylam z grzyba nie rezygnowalam z tamponow, dopoki nie wezme antybiotyku jest ok i jesli juz biore to zawsze cos zapobiegawczego aby grzyb sie nie rozwinal, bo antybiotyk pozbawia nas naturalne flory bakteryjnej w pochwie!!!!! teraz tez bralam antybiotyk ginekolog przepisala mi cloctimazolum zapobiegawczo, dla partnera nic, bo tez grzybcy nie mam, biore aby nie powstala, z facetem kochamy se normalnie bez gumek i jest dobrze, pozniej tylko lactovaginal po kuracji i bede zyc normalnie :)

ja nie mam grzyba w przeciwnieństwie do ciebie:p I nie muszę wertowac bredni na temat grzybicy na jakichś "stronach ginekologicznych":p ..I.,

mnie tez przydarzyla sie jakis czas temu grzybica podczas brania tabletek, ale nie bylo to raczej na pewno od tabletek, w kazdym razie clotrimazol to tylko chwilowo i w malym stopniu zadzialal, w koncu myslalam ze oszaleje, ile mozna sie drapac tam?????:) poszlam do ginekologa i przepisala mi babka jakies globulki dopochwowe (nie antykoncepcyjne) i dopiero to pomoglo, ale gdzie od tabletek grzybica????? moze po prostu to jest skutek nadmiernej depilacji? bo u mnie to zdaje sie bylo przyczyna a uaktywnila sie grzybica po pojsciu na saune.

pojawiła się po antybiotyku. Brałam pigułki już od 3 lat (niestety miesiąc przed grzybicą, miałam wypalaną nadżerkę). Nie przestalam brać pigułek, dostałam Orungal 8 tabl. lactovaginal dopochwowo przez 2 tygodnie i od 2 lat mam spokój. Raz na miesiąc stosuję lacto zapobiegawczo i orungal 1 kapsułkę na miesiąc

ja tez rzucilam tab. to mailam czeste infekcje a seks sprawialm mi bol juz nie biore ich 2 tygodnie , za pol roku stwierzde czy warto bylo i czy infekcje sa przez tab...