Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość comedy

co byscie robily w takiej sytuacji?

Polecane posty

Gość comedy

Mojego taty brat ma za zone taka lafirynde. Maja corke (mniej wiecej w moim wieku) podobna lafirynda jak mama. Na wiekszosc rodzinnych swiat nie przyjezdzaja mimo ze sa zapraszani. Ich wytlumaczeniem jest to ze sa bardzo zajeci i ogolnie zawsze w tym czasie maja jakis problem. Ta ich corcia to samo. A jesli juz sie pojawiaja to zawsze opowiadaja jak im ciezko i jakcy to oni nie zapracowani a ta ich coruchna jaka to ona nie zdolna i jak to wszystkie firmy sie o nia bija (ona studiuje) ale ona narazie chce sie poswiecic tylko nauce itd. Ogolnie wszyscy widza ze to bzdura gdyz ona nie ma az takich cudownych studiow. Tak czy siak trzeba tego non stop wysluchiwac. Tej kuzynki juz dawno nie widzialam(bo taka zajeta niby). Moje pytanie dotyczy tego jak rozwiazac sytuacje z zaproszeniem ich na slub i wesele. Ja najchetniej bym ich wogole nie zapraszala ale wezcie pod uwage to ze jednak to jest brak mojego taty. Acha dodam ze jakbym ja jednak zaprosila a ona by nie przyszla to by mnie szlag jasny trafil bo przeciez zaprosilabym ja tylko z grzecznosci a nie dlatego ze ja lubie wiec strzeliloby mnie ze ona mi laske robi jeszcze!Co o tym sadzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zaprosilabym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaasss
Zainstaluj sobie przeglądarkę FireFox 2.0 - posiada ona wbudowany moduł do sprawdzania poprawności wpisywanego tekstu. Wszystkim ułatwiła byś życie, zarówno sobie jak i nam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comedy
Z drugiej strony nie jstesmy pokloceni miedzy soba wiec niezapraszanie ich bedzie troche dziwne. A moze zaprosic tylko to wujostwo na slub a na wesele nie? Moze ktoras z was miala podobna sytuacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comedy
Zapraszacie cala rodzine bez wzgledu na sympatie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *** *** ***
ja uważam, że rodzine typu rodzeństwo rodziów zaprasza się bez względu na sytuacje...u mnie na weselu był wujek z którym moja mama byla tak pokłócona że się nie odzywali, a moja mama z kolej ostatnio była na ślubnym obiedzie jego córki. było tak choćby dlatego, że zaproszeni goście liczą spotkać się z całą rodziną. a co do tej łaski to przesada..ja bym na twoim miejscu zaprosiła i cieszyła się gdy sie nie pojawią :P no i jesli za nimi nie przepadasz to nie idź prosić tylko wyslij zaproszenie pocztą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja myślę że jesteś głupią
zdzirowatą, wieska piczą:)🖐️ ..I.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comedy
Dzieki za konstruktywna opinie o mnie ..baranie. *** *** *** no a taka lafiryndowata kuzynke bys zaprosila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama jesteś lafiryndowata
nie chcesz to nie zapraszaj. oni pewnie srają na twoje wesele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comedy
Poziom tej dyskusji jest zalosny. Juz dwie osoby (moze jedna i ta sama) mnie obrazily zupelnie bez sensu. Nie umiecie odpowiedziec na post to zamknijcie szanowne jadaczki. sama jesteś lafiryndowata to dokladnie wiem ze oni sraja na moj slub i wesele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuśkaaaaaa
Mimo twojej niechęci do tej kuzynki powinnaś ją zaprosić, pomyśl jak poczuje się twój tata gdy powiesz że nie chcesz jej zaprosić, przecież to córka jego brata. Dalszej rodziny możesz nie zapraszać, ale najbliższą rodzinę? Dobrze to przemyśl bo potem możesz żałować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comedy
anuśkaaaaaa dziekuje za odpowiedz. Co do mojego taty. On ma podobne zdanie do mojego. Sam by ich najchetniej nie zapraszal zastanawiamy sie jak to rozwiazac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anuśkaaaaaa
Poza tym jeśli jej nie zaprosisz wszyscy będą się dziwić, plotkować etc. Na twoim miejscu nie miałabym wątpliwości, tym bardziej jeśli nie jesteście skłóceni, ale wybór należy do Ciebie. Przemyśl to na "zimno", bez zbędnych emocji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość twój poziom jest żenujący
kochanie, bo opowiadzasz o własnej rodzinie nistworzone rzeczy i nazywasz swoją kuzynke lafiryndą:o A jak ktoś odpisze twoimi własnymi słowami, to się czujesz urażona. Współczuje rodziny i głupoty:o🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comedy
twój poziom jest żenujący na szczescie twoj poziom jest wysoki. Rozumiem ze ty masz w rodzinie same wspaniale osoby. Jesli tak myslisz to zyjesz w swiecie uludy. W kazdej rodzinie jest czarna owca.A pozatym nie prosze ce o ocenianie mnie ani mojej rodziny tylko o rade w konkretnej sytuacji.Tym bardziej ze nie znasz ani mnie ani mojej rodziny. anuśkaaaaaa nikt nie bedzie plotkowac bo wszyscy maja o nich podobne zdanie. Wystarczy wspomniec ze nie byli na osiemnastych urodzinach mojej siostry (mimo ze byli zaproszeni a ich wytlumaczeniem bylo to ze chca odpoczac i jada nad jezioro). Nie byli tez na urodzinach rowniez osiemnastych mojego kuzyna (ten wujek jest jego chrzestnym). Kuzynki to juz ledwie pamietam jak wyglada bo na rodzinnych imprezach nie raczy sie pojawiac. W zwiazku z tym pytam "po co zapraszac skoro i tak olewaja rodzine".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama oceniasz swoją rodzinę
:) teraz już każdy wie, że to zozy i lafiryndy:o🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama oceniasz swoją rodzinę
a rodzina pewnie nie przyjeżdża, bo jak macie ciągłe zagrywy, nazywacie kogos lafiryndą i śmiejcie się, to nie dziwne, że wola jechac nad jezioro. Nie każdy lubi jak się go grupowo obsmarowuje:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comedy
Sorry ale wy naprawde inteligencja nie grzeszycie. Dzieki za cenne rady. Pytalam o to czy warto kogos zaprosic a dowiedzialam sie ze jestem glupia idiotka z rownie zolzowata rodzina. Na szczescie wy jestescie "madre".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym zaprosila tylko wujka z zona-bez corki. i tyle.brat zaproszony-o co chodzi?:) bo z tego co widze bardziej wkurza Cie ta laska niz jej rodzice. moze uniosa sie ambicja i nawet starzy nie przyjda!ale to tylko marzenia,nie?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comedy
Na koniec tylko dodam ze obrazacie moja rodzine nie znajac sytuacji. Byc moze zle to przdstawilam ale wam bardzo latwo przyszlo ocenianie mnie i mojej rodziny. A ta przedmowczyni to juz wogole no comment. Skad ty dziewczyno mozesz wiedziec czemu nie przyjezdzaja. Skad ty wiesz ze my obsmarowywujemy wszystkich. No prosze was! Jestescie naprawde zenujace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niby najblizsza rodzina jest wazna,ale w znajomej rodzinie byla taka sytuacja.identyczna jak u Ciebie.zaprosili rodzicow,bez corek. rodzice uniesli sie honorem i pojawili sie tylko w kosciele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comedy
ewe oczywiscie poprzednia odpowiedz nie ciebie dotyczyla. A denerwuje mnie ta kuzynka i jej mama. Wujek jest ok. Byc moze zrobie tak jak mowicie czyli tylko na slub a na wesele nie. Chociaz sama nie wiem. A moze ktoras z was miala taki problem z jakas nielubiana osoba z rodziny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mowie Ci-moj plan jest ok;)zrobilas swoje a co oni zrobia z tym fantem to ich sprawa. chociaz sytuacja na przyszlosc bedzie jasna,ze nie przepadasz za ich coreczka. tylko pozniej oczywiscie nie miej pretensji ze Ciebie ona nie zaprasza na wesela i chrzciny;)tutaj trzeba byc konsekwentnym;);) powodzenia w podejmowaniu decyzji a co na to Twoi rodzice? mowilas im o swoich planach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość badu
wiesz co zaproś ale ...miej w d... czy przyjdą czy nie wiem troszkę to głupio tak zapraszać ale tu tak musisz postąpić i tyle jak przyjdą to okej a jak nie,wcale się tym nie przejmuj to świadczy tylko o nich a ty już do końca zycia bedziesz mieć ich z głowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comedy
ewe jak ja ich bez corki zaprosze to pewnie tez sie honorem uniosa i nie przyjada. Bo to ich kochana corcia ktora wszystko robi najleiej. Normalnie w twarz potrafi ci ta cotka powiedziec ze jej corcia np jest lepsza od ciebie (w danym temacie). Po co mam wysluchiwac ze ona bedzie miala lepsze wesele i lepszy slub i wszystko lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo nie pisz co na to Twoi rodzicei tak Cie tu zaraz zlinczuja,ze masz taka a taka rodzine:) nie mialam takiej sytuacji....mam takie nielubiane ciotki,ale nawet o nich nie myslalam w tym dniu!najwazniejsza bylam ja i moj maz i nic i nikt nie byl nam w stanie popsuc naszego wesela:) po prostu byli dla mnie powietrzem:) i tez tak ich potraktuj w razie czego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comedy
ewe ja wlasnie sie zastanaiwm czy oni by nas na slub corci zaprosili. I powiem wam szczerze ze mysle ze napewno by cos wymyslili w stylu ze nie maja kasy na tyle osob. baduJa wiem ze po slubie bede miala ich juz na cale zycie z glowy ale rozumiecie ze rodzina jest zniesmaczona tym ze zaprasza sie ich na uroczystosci a oni to olewaja. Wiec moze czas ich olac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość comedy
ewe jeszcze sie zastanowie z narzeczonym i rodzicami. Ale rozumiesz ze ja i moja rodzina czuje sie urazona tym nieprzychodzeniem na imprezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×