Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cati82

Chodzenie z tacą...

Polecane posty

Gość cati82

Jak sobie radzicie z chodzeniem z tacą jako kelnerka? mając na niej np. 6 piw przeciez to cięzki a trzeba utrzymac na dłoni... No i kiedy zabieracie tace jak juz nałozycie na nią wszystko, czy najpierw jak kładziecie na dłon a poźniej nakładacie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupuppu
uuuuuuuup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to chyba oczywiste
a ja myślałam, ze chodzi o mszę :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupuppu
rozpoczynam prace kelnerki w knajpie sa 2 pietra dziewczyny-kelnerki jak sobie dajecie rade?? bo ja sie strasznie boje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kelnerka
klade tace na dlonie, to kwestia wprawy i sily rak. Staram sie nie brac za duzo, lepiej isc 2 razy niz wywalic tace, nie daj Boze, na klienta. Jak mam ciezka tace, to stawiam ja na stoliku obok i podaje drinki pojedynczo, nie powinno sie tak robic, ale lepsze to, niz wylanie komus piwa na glowe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kelnerka
nie stresuj sie, rob tak, jak Ci wygodnie, a z czasem sie wprawisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupuppu
ojojoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×