Operacja guza na tarczycy...

Czy ktoś miał taką operację? jak to wygląda? I czy miał guza łagodnego czy złośliwego. Myślę, że operują złośliwe, a np jak wyjdzie, że łagodny i ma 2 na 2 to też? Dzięki za info..

Nie tylko złośliwe się operuje. Możesz to zrobić małoinwazyjnie lub tradycyjnie. Pozdrawiam.

>Możesz to zrobić małoinwazyjnie lub tradycyjnie. czyli jak? gdzie tną na szyi? i potem są blizny? pozdrawiam

jak sie dowiedzialas ze masz guza? jakie dawal objawy ?

małoinwazyjnie jest mala dziurka, z tradycyjną techniką można to także wyciąć z niweielkiego cięcia w Bydgszczy i ile sie nie mylę przeprowadzano zabiegi z cięcei spod pachy. Guza nalłatwiej wykryć za pomocą badania USG, następinie robi siebiopsję, zeby sprawdzić, czyjego charakter lub scyntygrafię

Tak wiem o guzie z usg.. ale nie mam odwagi na biopsje, bo co ja zrobię jak będzie jasno na biłaym, że jest złosliwy?... Nie potrfiłabym przyjąc takiej wiadomości.Oswoić się z nią. I wszytsko straciłoby dla mnie sens. Zresztą przez skutki tarczycy takie jak rozbicie, spowolnienie reakcji juz wiele tracę. Ale nie da się z tym walczyć, nie mówiąc o innych rzeczach

Ruinko nie martw sie kochana,wiem od lekarza ze takie guzy bardzo rzadko złosliwieją,to sporadyczne wypadki ,główka do góry :)

wyniki biopsji nie są jednoznaczne, dlatego warto przeprowadzić dodatkowe badania. Istotnie guzy tarczycy są zadko złośliwe, Twój pewnie jet koloidowy więc zrób biopsje jaknajszybciej, żeby miżna było Cię wyleczyc farmakologicznie, każda zwłoka działa na niekorzyść, a martwisz się naprawdę niepotrzebnie. więc szybciutko do lekarza, powodzenia. bedzie dobrze!!!

Dziekuje Zuziu:) I koloidowa:) czyli co to guz inaczje tłuszczak? Farmakologicznie sie to leczy? ale nie sterydami czy chemią? tylko normalne leki??? :)

biopsja i czy jest bolesna bardzo ?

no właśnie, robią to igłą? a inaczej nie mozna?

polecam te forum na temat tarczycy...tam sie dowiesz wiecej. http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=24712

dzieki, nie bede narazie czytac bo mi zaraz cisnienie skoczy ze strachu

Dziewczyny, u mojej mamy podejrzewali złosliwe guzki na tarczycy. miała operacje, wszystko przebiegło sprawnie, szybko wyszła do domu, teraz ma tylko mała blizne na szyi, to było dawno jakies 10 lat temu, teraz na pewno metody są nowoczesniejsze. oczywiscie okazało sie ze to nie zaden nowotwór a tak straszyli, tazke nie martwcie sie na zapas.