Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kiikunia

Wszystkich pokonam?!

Polecane posty

Wypiłam całą butelkę wina. I nie jestem pijana. Cholera... zawsze tak jest, że wszystkich przepijam?.... Dlaczego tak jest, że mam mocniejszą głowę nawet od facetów....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trening
czyni mistrza!:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naprawdę.... jeśli napiję się wódki, to potrafię przepić przyszłego szwagra. Nie chodzi mi o chwalenie sie, ale czy ktoś z Was również tak ma?.... ciekawa jestem czy to tylko ja mam taką mocną głowę? Oczywiscie kobieta jestem. Lat 20. Nie blondynka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trening
jeśli tak to chyba wina/zasługa wieku:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wdqed
Kiikunia, często jest tak że póki jest się młodym, ma się tzw mocną głowę. Po prostu organizm nie wykształca jeszcze przydatnych mechanizmów obronnych (jak niewchłanianie więcej trucizny dzięki wymiotom czy utracie przytomności). Z czasem to się zmienia i organizm przestaje tolerować alkohol i łatwiej wówczas o nieprzyjemne konsekwekcje picia jednocześnie zapobiegające tym poważniejszym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziekuję za wyjaśnienie. Jesli ma ono rzeczywiscie medyczne odbicie. Bo ogólnie rzecz biorąc, to teraz pijąc alkochol nie mam wymiotów itd. W zasadzie całkiem normalnie przyswajam alkochol. W sumie to jestem osoba w miare poważną i zawsze taka byłam wsród znajomych, więc nawet gdy coś mnie \"podchmieliło\" to trzymałam się jak najbardziej prosto. Może to mnie nauczyło jak zachowywać się w momencie gdy się już coś wypije... Byc może. Ale fakt jest faktem, że naprawdę nie mogę znaleźc zazwyczaj osoby, z którą mogłabym wypić. A juz napewno nie kobiety. Jedynie znajomi (męzczyźni) , lub mój Narzeczony. Ale to pzrecież faceci...a ja jestem kobieta. no nic, może rzeczywiscie mój organizm wchłania to inaczej ;) ma to swoje plusy, bo zawsze mogę \"trzeźwo\" ocenić sytuację ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem lepsza
hihihi mogę wypić 2 butelki wina i nic:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trening
umówmy sie kiedyś na sprawdzenie swoich możliwości co do alkoholu:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja ostatnio wypiłam
półtora wina i 4 browary i sie trzymałam. tez przepijam niejednego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam pytaniee
po co napisałaś ze nie jestes blondynką? co to ma do rzeczy? w tym momencie pokazałaś ze jestes blondynką mentalną :-o i alkohol sie pisze przez samo H! :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem lepsza
właśnie kończę 2 butelkę:) Mam dziś urodzinki:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli jesteś kobietą, to w porządku. Z męzczyznami sie natomiast nie umawiam. Mam swojego i nie chciałabym być zle zrozumiama. Mam zasady i z mężczyzną sie nie spotkam. Pzrepraszam, jesli to kogoś urazi. Ale jesli jestes kobeitą, to z przyjemnością :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co będe sie cykał
jestem lepsza wszystkiego naj 👄 niechaj Ci się wiedzie kobito miła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem lepsza
Dzięki!!!!!:):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, nie. Przepraszam, jesli któras poczuła się urazona. nie codziło mi o to. Wyczytałam gdzieś, że statystycznie blondynki mają większe predyspozycje do \"upicia się\". Tak, wiec jesli ktoraś poczuła sie urazona to pozrepraszam :) bo nie o to mi chodziło. A Tobie wszystkiego najlepeszego z okazji urodzin. I łaczę sie z Tobą w winnym piciu ;) A jelsi chodzi o bład ortograficzny, to już się poprawiam (i oczywiscie racja) ALKOHOL ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem lepsza
też nie będę się cyckała i dam Ci 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem lepsza
kiikunia==> dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walnij 3 warki
winne hehe podobno nikt trzeciej nie dopił:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem lepsza
jak to warki winneO_O ;znam tylko piwo warka,ale nie lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walnij 3 warki
są winne . taki wynalazek dla koneserów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem lepsza
to pod jaką nazwą ten wynalazek wystepuje?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walnij 3 warki
no mowie ze warka winna w takiej smiesznej butelce jak po oranżadzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trening
jestem lepsza>>>wszystkiego najlepszego!!!🌻 ale może nie mieszaj już wina z winną:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiikunia ja tez tak miałam
kiedyś wpiłam z bratem 0,75 litra czystej wódki na głowe i on miał odlot, a ja taki umiarkowany:) Poza tym potrafię pić piwo z absyntem:D Piłam alkohol w zasadzie od 16 roku życia. Ale po 20. juz nie piję. Bo i na żołądek i watrobe szkodzi:) Brzuch mnie boli następnego dnia. Albo wprost dostaję sraczki:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem lepsza
trening==> dzięki👄 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podziwniam kikuś ja leżę po dwóch piwkach;) za to jestem ekonomiczna! heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nic! wszystko ma sowje wady i zalety ;) pzodrawiam i dobranoc, bo lece juz spać. papatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam 52 lata
trening napisał że to zasługa wieku. Chyba jednak nie, bo ja mam tak samo. Na imprezach rodzinnych wszyscy podchmieleni a ja trzeźwa jak świnia. Jest mi głupio nawet bo kobiety się certolą i ledwo maczają usteczka bo już takie pijane a ja chciałabym być choć trochę podchmielona żeby lepiej się czuć wśród wypitych ale to musiałabym ostro pić a wtedy zaraz gadka w stylu: ale pijaczka. Dlatego najlepiej jak sobie tylko z mężem imprezujemy i pijemy po równo, wtedy atmosfera jest jak należy i nie muszę się czaić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi sie nieźle kręci
juz po jednym hehe;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×