Prawdopodobieństwo że bede ojcem

Witam.Jestem zonaty i mam juz pare latek.Nie planowaliśmy narazie dziecka a tu okazuje sie że być może bedziemy postawieni przed takim wyzwaniem.Opisze troszke naszą sytuacje: mieszkamy razem oboje pracujemy ale troszke mamy za mało pieniążków aby teraz mieć dziecko. Zawsze raczej bardzo uważnie podchodziliśmy do seksu aby nie było problemu z niechciana ciążą.Żona zawsze jakiś tydzień przed okresem odczuwała ból w piersiach jedynie chyba ostatnio nic nie odczuwała a potem nagle pojawił sie okres chyba z 2 dniowym opóźnieniem. Tym razemteż nie było bólu piersi, okres powinien być jakieś 5 dni temu. wczoraj zrobiliśmy test ciążowy pod wieczór bo pisało na opakowaniu że można zrobić o każdej porze dnia. Ostatni raz sie kochaliśmy jakieś 1.5 tygodnia temu bo tak wyszło ze mieliśmy potem przerwe aż do teraz. na teście pisało że wykrywa ciąze po 5-6 dniach od zapłodnienia wiec powinno wykryć. Test jednak pokazał że ciąży nie ma, więc odetchneliśmy troszke a dzisiaj zona mi dzwoni że ona jednak myśli że to jest ciąża bo jest słaba, w głowie jej sie troche jakby kręci, że często chodzi siku. Nie wiemyczy zrobić kolejny test tym razem rano i czy wieżyć tamtemu testowi który pokazał brak ciąży. kochamy sie zawsze z uzyciem prezerwatywy, nigdy nie pekła ani nie zsunęła się. proszę o jakieś porady i ocene sytuacji ponieważ my raczej w tej chwili nie potrafimy sami jej ocenić w jakiś rozsądny sposób. Dziekuje.

Wyślij żonę do jakiegokolwiek laboratorium na badanie HCG krwi. Ten test jest wiarygodny i będziecie mieli pewność tak czy nie. Pozdrawiam

A o wizycie u lekarza nie pomyśleliście?? :O

poczytaj słownik zanim zaczniesz dziecir robić, to może i więcej zarobisz...

prawdopodobienstwo jest raczej male. po prosu twja zona ma chyba jakies lekkie zachwiania hormonalne. ostatnio przeciez tez sie jej opoznil okres. musi pojsc do lekarza i sie przebadac. w ciazy raczej nie jest

pomysleliśmy o wizycie u lekarza ale lekarz chyba (tak nam sie wydaje) dopiero po kilku tygodniach jest w stanie stwierdzić czy jest ciąża. Dodam że że zonie ostatnio nie powiódł sie ważny egzamin na studiach i tak sie zastanawiam czy to nie bedzie powodem opóźniającej sie miesiączki a te zawroty częste sikanie to poprostu albo przeziebienie albo wmówienie samemej sobie i wyszukiwanie u siebie oznak ciąży. Najbardziej chciałbym aby to ostatnie zdanie było prawdziwe...

no naprawde wydaje mi sie ze szanse nikle. ale warto zrobic badania dlaczego jej si etak opoznia; bo cos jest nie tak. i warto pomyslec o dziecku; bo moze zona jak tak szuka symptomow to moze uz chce dziecko; tylko boi sie o tym wspominac; bo widzi jakie maz ma do tego podejscie i jak malo jest kasy. pokombinujcie cos

Do PROSZE.. słownika nie musze przeszukiwać, sam znalazłem błąd i przepraszam że zdaża mi sie robić błędy kiedy jestem zdenerwowany ciesze sie że ty jest tak bardzo na bierząco z pisownia.

Przede wszystkim to w pierszym czasie nie ma w ogóle oznak ciąży. Oierwszym jest brak miesiączki. Częste sikanie jest dopiero wtedy jak dzidzia jest spora i macica powiększona naciska na pęcherz :-) Być może własnie sters jest powodem opóźnienia miesiączki, tym bardziej, ze piszesz iż zawsze sie zabezpieczaliście. Więc cudów nie będzie. Gdyby okres nie pojawiał się przez następny tydzień lub pojawił się ale bardzo skąpy, to wtedy do lekarza. Ale dla uspokojenia namów na to badanie krwi i będziecie mieli 100% pewność

A czy na takie badanie trzeba mieć skierowanie? ile kosztuje i jak długo sie czeka na wyniki?

sobie - nie ma ciąży, niech nie wymyśla. Wrzuć w google tą nazwę badania, a pojawi ci sie czas na jego oczekiwanie i ceny.

A co do tego : \"ale troszke mamy za mało pieniążków aby teraz mieć dziecko\" Nigdy nie nadejdzie taki dzień, ze bedzie kasa. Zawsze stanie na drodze jakas przeszkoda. Niestety smutne , ale prawdziwe ..... A Twoja zona wątpie,żeby była w ciązy.................

raczej nie jest w ciaży ,mi też czesto opóżnia sie okres i z powodu wlaśnie tego spóżnionego okresu mam zawroty w glowie, bóle piersi i podbrzusza poza tym testy są naprawde wiarygodne, zróbcie po jakimś czsie jeszce jeden , jeżeli wtedy nic nie wyjdzie , idzcie do ginekologa,żona najprawdopodobniej cierpi na zesolpolicystycznych jajnikó i stąd zaburznia okresu

Dzieki bardzo chociaż jakoś sam nie wiem czy póki co uwerzyć w to ze to nie jest raczej ciąża czy już sie nastawić na dziecko..

Jeśli pójdziesz do jakiegokolwiek laboratorium analitycznego i poprosisz o badanie, to oprócz kasy (chyba ok.20 zł) nie musisz miec niczego więcej oprócz żony oczywiście :-) Więc zamiast się niepokoić i czekać, nastawiać się bądź nie zróbcie to badanie i po krzyku. Będziecie wiedzieć na pewno czy dzidziuś w drodze, czy jeszcze nie tym razem. Tak czy inaczej mało prawdopopodobne, żeby to była ciąża