Jak mozna nie umyć zębow przed sniadaniem tylko po nim??żenada

wczoraj gadam z kolezankami a one mowią ze nie myja zebow przed sniadaniem nigdy tylko po a spią z facetami dodam ..nie rozumiem ludzi..

sniadaniu i mam łądne zeby i biale!

dodam ze nie wyobrazam sobie jak z takim zapachem z rana smierdzacym z gęby chodzic do sniadania ..aż sniadania sienie chce jesc :(..

nie wiem jak można mieć takie problemy - co Cie to obchodzi te najgorsze syfiary zawsze trąbia o tym jakie są czysciutkie - tak -to do Ciebie !!!!!

myje przed sniadaniem :( nieraz jak sie zblizy do mnie przy stole jak robimy wspolne sniadanie to mi sie rzygać chce i natychmiast trace ochote na seks..

nie jestem syfiarą bo zeby myje 5 4 razy dziennie przed i po sniadaniu ,po obiedzie i po kolacji. mój dentysta powiedzial mi ze jeszcze nie widzial zeby w tym wieku (24 lata)miec wszystkie zeby swoje i zdrowe..nie mam ani jednej plomby i zadnego ubytku..przemyslcie ..dlaczego..

obojetne, kiedy jak i ile razy nieznane mi osoby myją zęby, ich sprawa ich wydatek na dentystę i ich ból przy borowaniu>Nie wiem, po co na tym forum tyle zgorszonych tym, że Kasia z Krakowa i Marta z Koziej Wólki nie mają bidetu, a Kowalska, panie tego spod 11, zębów nie myje przed śniadaniem...

bleee...potem wszystko by mi pasta smakowalo, bez sensu. ja po sniadanku myje :)

wstaję i od razu jem śniadanie, więc bez sensu myć zeby co 10 minut. ja nie rozumiem osób, które nie myją zebów po śniadaniu, ale nie zakładam z tego powodu głupiego wątku.

wydaje mi się, że jak ktoś myje zęby przed spaniem, to rano po obudzeniu nie śmierdzi mu jakoś specjalnie z paszczy :D może jak ma się jakieś problemy z żołądkiem, jakies bakterie, ale zdrowi ludzie? no bez przesady ;)

kazdemu smierdzi..moja dentystka tak powiedziala kiedys.

jesli uzywasz nici dentystycznych i szorujesz jezyk rowniez , oprcz zebow, masz do tego wszystkie zeby zdrowe, do tego zdrowe wnetrznosci i nie masz bakterii to wybacz nie bedzie ci jechalo z papy rano , i ja tak wlasnie mam. Dlatego uwaam,ze nie musze po przeudzeniu myc zebow.Wiem,ze mam swiezy oddech, bo kiedys mialam bakterie i sie wyleczylam, Wiec widze rozniece.

jak ktos porzadnie umyje zęby wieczorem to rano na pewno nie bedzie mu smierdzialo z budzi , no chyba ze ma jakąs chorbę np. grzybice itp. A po sniadaniu to kazdy powinien umyc zęby . Teoretycznie powinno sie myc po kazdym posilku. Najbardziej denerwuja mnie ludzie , ktorzy po wyjsciu z ubikacji nie myją rąk. A jak zwroci sie im uwage to mówią ze przeciez nie ubrudzily mu sie ręce - niektorzy uwazaja ze jak brudu nie widac to go nie ma. A pozniej chorują na różne choróbska.Niedobrze mi się robi jak mam podac reke takiej osobie , ktora nie dba o higiene.

smierdzi gdy ma sie prochnice nie mowiac juz o parodontozie. gdy zeby sa zdrowe i poleczone to na pewno nie smierdzi. jesli oczywiscie przed snem umylo sie zeby.

co karina. Jak smierdzi ci z ust przed sniadaniem top sie do lekarza zglos :O

wy jestescie porabane..wszedzie gdzie jestem u dentysty to czytam ulotki i gazetki dentystyczne i zawsze tam pisze ,ze człowiekowi kazdemu rano czuc zapach z ust nieprzyjemne nawet megazdrowemu i dbajacemu o zeby bo przez noc ZAWSZE bakterie tam sie umiejscawiają jakies chyba ze w nocy wstajecie i myjecie zeby caly czas..wiem co pisze i denerwuje mnie ze uwazacie ze wam nie smierdzi z geby rano..nie czujecie tego ale lekko zawsze wam smierdzi ..

Wiecie, jest smród i smród. Jednemu jedzie z paszczy na kilometr, a od drugiego mozna zapach poczuć dopiero przy pocałunku. Ja mieszkam sama, zęby myję po śniadaniu i mam z głowy rozdrapy moralne :D

masz racje z tymi bakteriami co sie namnazaja przez noc ale to nie jest zaden smord!!! jesli dbam o higiene to nawet jak sie spoce to jestem po prostu wilgotna a nie smierdze. jak sie nie myje dluzszy czas to sie smierdzi i podobnie jest z buzia :)

a mi kiedys dentystka powiedziala jedna prawidlowosc z ktora sie spotyka. ludzie ktorzy uwazaja ze im smierdzi z papy nie maja z tym problemow a ci ktorzy twierdza ze maja supersiwezy oddech niestety go nie maja. i wytlumaczyla skad to wynika. dlatego ze osoba martwiaca sie ze moze mu smierdziec zdaje sobie z tego sprawe np jak wstaje rano to czuje. a osoba ktora uwaza ze ma super zapach nie czuje smrodu bo ma to codziennie. ludzie opanujcie soie co was to interesuje. jeszcze powinnas stwierdzic ze nie rozumiesz jak sobie pipki mozna nie umyc z rana albo wypic kawe z dwiema lyzeczkami zukru. kobieto czy ty nie masz swojego zycia. maz cie nie zaspokaja czy jak/

rewelacja jak sie spocisz i to czy smierdzi czy nie zalezy rowniez nie tylko od higieny ale rowniez gospodarki hormonalnej znam ludzi ktorzy myja sie 5 razy dziennie uzywaja antyperspirantow a i tak smierdza. twierdzac ze wcale tak nie jest.,

Mam zdrowe zeby , chodze regularnie do stomatologa i mi nie śmerdzi z ust. Ktos kto pisze, ze kazdemu smierdzi z ust to wpypisuje bzdury .No chyba że ktos myje zeby przed kolacją to na pewno z rana bedzie mu śmierdzialo z ust.

Bu ha ha, myje po sniadaniu a rano o dziwo nie smierdzi mi z ust, moze dlatego ze pije duzo wody, myje po sniadaniu, a usmiech mam piekny, biale i jeszcze sie nigdy nie zepsuly, wiec zenada to na pewno nie jest !

A mnie uczona od małego, że zęby się myje PO JEDZENIU !! bo nie rozumiem, po co myć zęby skoro się zaraz zje i te wszystkie resztki pokarmowe zostawia i hoduje próchnicę. Miałam kiedyś taką koleżankę, wielka dama też myła zęby przed jedzeniem a potem chodziła pół dnia z białym serem na zębach, to jest dopiero ochyda. A jak komuś \"brzydko pachnie\" rano z buzi i mu to przeszkadza to nie widzę problemu: myć przed i po. Nie wyobrażam sobie nie umycia zębów po śniadaniu, ale to każdego indywidualna sprawa jak przestrzega higieny.

http://3dwhite.pl/?click=f6a5596f07e7fb4c0c80c9a213317e0a

Brzydko z ust pachnie chorej osobie, bo ma zepstue zeby, albo cos nie tak z zoladkiem, migdalkiami itp Podobno zoladek ma taka "klape" mojej sasiadce ona sie nie domyka i na zawsze juz bedzie jej z buzi smierdziec, gumy, pasta itd lagodza ale ona musi z tym zyc, bo na to nie ma ratunku Ale zeby mi smierdzialo ? Jeszcze sie nie zdarzylo, a nie spie sama

Ja tez myje po :D Zeby mi sniadanie mieta zalatywalo... :P No ale rano nikomu buzi nie daje to mi rybka co kto sadzi na ten temat :)

Myję zaraz po obudzeniu, po prostu nieprzyjemnie by mi było zjeść śniadanie taką buzią po nocy :O Potem myję znów po śniadaniu. Że 2 razy - trudno. Ja to robię nawet nie ze względów zdrowotnych, tylko dla własnego komfortu po prostu. A zakładanie takich topiców - owszem, głupie :P

Ja myję po śniadaniu... I jakoś rano, gdy wstanę, to nigdy, ale to przenigdy nie śmierdzi mi z buzi, więc to chyba Ty, autorko topiku masz jakiś problem, skoro Tobie śmierdzi... A Twoje zęby wcale nie muszą być zdrowe od tego, że myjesz je 5 czy 10 razy dziennie, może to byc uwarunkowane genetycznie... Bo wyobraź sobie, że mam znajomą, która myje 2 razy dziennie, a czasami i raz dziennie i ma bielusieńkie i zdrowiusieńkie ząbki, żadnej plomby, zadnego ubytku... Ja myję też coś około 5 razy, bardzo dbam o higienę jamy ustnej i jakoś moje zęby szybko się niszczą... Są łamliwe, kruszą się i już 3 musiałam mieć wyrwane... I napewno nie jest to skutkiem zaniedbania...

Rany ale temat.... Ja osobiscie jak wstaje ide do łazienki myc sie i od razu szoruje zeby. Szczerze mowiąc myslałam ze tak wszyscy robią. Ja tez jakos nie wyobrazam sobie ze moze byc inaczej....a feeee Ps. Nigdy nie czuje pasty kiedy jem potem sniadanie

A skąd wy wiecie ze wam nie smierdzi rano z buzi???????? Wam sie tylko tak WYDAJE:)