Wyrejestrowanie z urzedu pracy

Witajcie, mam pytanie, czy podczas wyrejestrowania sie z urzedu pracy, trzeba podac przyczyne?

up, to wazne, prosze Was

musisz przyniesc zaswiadczenie o zatrudnieniu

a nie moge sie wyrejestrowac, mimo, nie jestem nigdzie zatrudniona?

nie pojawila sie w urzedzie w dniu kiedy miala sie podpisac na liscie i ja wyrejestrowali

a powiadomili ją o tym? Bo juz tlumacze w czym rzecz: do 7 dni od podjecia zatrudnienia trzeba to zglosic w UP, bo inaczej placi sie grzywne. Ja zapomnialam, a jestem zatrudniona dluzej. Nie chce placic grzywny, wiec musze to zalatwic w inny sposob. Nie mam prawa do zasilku, jesli to cos zmienia.

tak powiadomili listownie i tyle hm na Twoim miejscu zrobiłabym podobnie, kiedy masz sie pojawić by podpisac liste?

mialam byc 5 listopada :/

heh więc pewnie niebawem dostaniesz list z PUP-u

pomylka, 6 listopada :) to teraz nie wiem, co robic. Czy na pewno mnie wykresla?

jesli sie nie pojawisz na pewno:)

to powyzej to ja;)wpisywalam sie na innym topiku i nick pozostal;):P

OK, wiec zaryzykuje, ze mnie skresla :) Mam nadzieje, ze w kazdym miescie i z kazdym bezrobotnym postepuja tak samo, jak sie nie zglosi w wyznaczonym terminie :P dzieki

jesli nie dostawałaś zasilłku i teraz pojdziesz do urzedu zeby cie wyrejestrowali to zadnej kary nie powinnas płacić

nie ma za co;):

jestes pewna? Bo szczerze mowiac, wolalabym pojsc i powiedziec prawde i miec pewnosc, ze jestem wyrejestowana, niz myslec tylko o tym, czy na pewno mnie skreslili, skoro sie nie stawilam. Tylko boje sie tej grzywny :(

Zreszta znajac opieszalosc urzedow, to skresla mnie najwczesniej za dwa miesiace :/ Przyklad - List z potwierdzeniem o zarejestrowaniu, przyszedl po ponad miesiacu!!!

tak mi sie wydaje, kiedys (nie wiem jak jest teraz) jak bezrobotny znalazl sobie sam prace to podobno placili jeszcze pieniadze za to bezrobotnemu okolo chyba 100 zł ale nie wiem niestety na jakich warunkach to nastepowalo. trzeba bylo by sie spytac kogos z UP.

eee niestety ten pieniadze przysluguja osobie bezrobotnej posiadajacej prawo do zasiłku :(

Heh, nie chodzi mi o to, zeby to UP placic mi, tylko zebym ja nie musiala placic im kary. Teraz czyytam na necie, ze sprawa moze zostac skierowana do sadu grodzkiego :( Boje sie strasznie

daj linka bo nie uwierze jak nie przeczytam ze za takie cos moga do sadu zgloscic, przeciez zadnych pieniedzy nie otrzymywałas. A ty tego 5 listopada mialas podpisac tylko liste tak?

miała się podpisać 6 listopada faktycznie PUP placi gdy osoba pobiera zasilek i w tym czasie znajdzie sobie sama prace nie martw sie nie bedzie tak zle, zrob tak jak mowie niebawem otrzy,asz list z PUP-u, zreszta mozesz do nich zadzwobic i dowiedziec sie czy jesli ktos nie stawi sie danego dnia to jest autumatycznie wyrejestrowany (przeciez nie musisz mowic ze o Ciebie chodzi ani sie przedstawiac;)) uszy do gory:)

oj ile literowek, przepraszam:D

pracodawcy, a nie Twój.

ale tam jest mowa o pracodawcy ktory nie zglosil do UP ze zatrudnil bezrobotnego. A ty spokojnie mozesz isc do UP ze chcesz sie wyrejestrować i nie martwic o kare, ba nawet przyczyny podawać. moja kolezanka poszla tam i powiedziala ze chce podjac umowe zlecenie wiec sie wyrejstrewuje No chyba ze chcesz dalej miec status bezrobotnej to wystarczy zaniesc do UP L4 ze w tym czasie byłas chora i dalej masz status bezrobotnej a tu takie cos co znalazłam : UTRATA STATUSU BEZROBOTNEGO Art. 33 ust. 4 ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy: Bezrobotny traci statut, gdy: * złożył wniosek o pozbawienie ststusu bezrobotnego; * odmówi bez uzasadnionej przyczyny podjęcia odpowiedniej pracy, pracy interwencyjnej lub robót publicznych, udziału w szkoleniu, stażu, przygotowaniu zawodowym w miejscu pracy – utrata następuje na okres 90 dni; * odmówi poddania się badaniom lekarskim lub psychologicznym, mającym na celu ustalenie zdolności do pracy – utrata następuje na okres 3 miesięcy; * nie zgłosił się na wyznaczony termin wizyty i w ciągu 7 dni nie przedstawił usprawiedliwienia na tę okoliczność – utrata następuje na okres 3 miesięcy; * podejmie pracę w ramach stosunku pracy, umowy – zlecenia, o dzieło, umowy agencyjnej, pracy nakładczej; * podejmie pozarolniczą działalność gospodarczą; * przestanie spełniać warunki statusu bezrobotnego, bezrobotnego, których mowa w art. 2 ust. 1 pkt 2 powołanej wyżej ustawy (I część niniejszej informacji) * z własnej winy przerwał staż, skolenie lub przygotowanie zawodowe w miejscu pracy - utrata następuje na okres 90 dni

a ja po okolo 3 tygodniach zglosilam w urzedzie pracy ze pracuje, powiedzialam ze dopiero umowe dostalam [a dostalam troche wczesniej tyle ze to umowa zlecenie wiec nie bylo zadnej daty]

No tak, ale nie podalam najwazniejszego - otworzylam spolke, wiec jestem sama dla siebie pracodawca :/ Nadal zalatwiam wszystkie formalnosci w ZUSIE, skarbowce i banku, ale data utworzenia to polowa pazdziernika. wiec od tej daty (chyba) liczy sie moje zatrudnienie.

uuuu, tak daleko moja wiedza niestety nie siega. Nikt ze znajomych nie mial takiej sytuacji wiec nie pomoge niestety :/ Najlepiej zadzwonic do UP i sie dowiedzieć

Najgorsze jest to, ze moge zaplacic kare zarowno jako pracownik i jako pracodawca. Dwa w jednym :/ I jak w tym kraju oplaca sie cokolwiek robic, jak juz na poczatku moge zaplacic wysoka grzywne. Mam nadzieje, ze jutro bede na silach i cos mi sie uda z tym zalatwic. Moze nie ma co panikowac, sama juz nie wiem :/

V33 zadzwon do PUP-u to wszystkiego sie dowiesz, ja i tak nadal mysle ze skoro sie nie stawilas to juz Cie wyrejestrowali:) powodzenia i nie martw sie, bedzie dobrze:) pa