misiakowa 0 Napisano Listopad 10, 2006 witam dziewczyny mam pytanie, czy ktoras z Was miala zalozona wkladke (mirene lub zwykla) mimo ze jeszcze nie rodzila? czy po wyjeciu jej bez problemu mozna zajsc w ciaze i urodzic dziecko? slyszalam ze nie zaklada sie spiralki kobietom, ktore nie rodzily, bo istnieje ryzyko przebicia sciany macicy, co przekresla kobiete jako matke... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
misiakowa 0 Napisano Listopad 10, 2006 prosze jak ktoras cos wie na ten temat to niech odpowie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość poszukaj w Napisano Listopad 10, 2006 wyszukiwarce. milion razy o tym pisano :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nieznajomka Napisano Listopad 10, 2006 Witaj Mialam założoną spiralę przez prawie 4 lata, potem po jej wyjęciu (bezproblemowym - lekkie ukłócie) przez kilka lat byłam 'BEZ" spirali ;) a od półtora roku jestem mamusią ślicznego chłopaka :) U mnie na szczęście nic się nie stało, byłam młoda i głupia więc założyłam :( .... teraz jednak bym tego nie zrobiła, bo gdybym przez taką głupotę nie mogła mieć dzieci :( Zastanów się naprawdę poważnie - czasami nie warto dla wygody (u mnie tak było) zamrnować sobie życia (nie w każdym przypadku). Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
misiakowa 0 Napisano Listopad 10, 2006 dziekuje nieznajomka, zastanawiam sie nad zalozeniem spiralki ale nie rodzilam jeszcze... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nieznajomka Napisano Listopad 10, 2006 to znowu ja ..... zastanów się naprawdę porządnie ... a może najpierw zaczekaj na dzidziusia, a potem zakładaj ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
misiakowa 0 Napisano Listopad 10, 2006 nieznajomka, dziekuje za rady, nie wiem co mam robic moja gin namawia mnie na spiralke Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Śnieżynka 19 0 Napisano Listopad 10, 2006 To Twoja gin ma chyba nie po kolei cos w głowie.Bo z tego co ja wiem to większosc ginekologów odradza spiralki młodym dziewczyną ktore jeszcze nie rodziły. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mara mara Napisano Listopad 10, 2006 nie przesadzajcie, spiralki w zasadzie nie zaklada sie kobietom, ktore nie rodzily TYLKO dlatego, ze szyjka macicy jest waska i jest trudne dla lekarza i bolesne dla pacjentki. dlaczego niby spiralka mialaby uszkadzac macice??? czemu wiec nie uszkadza u kobiet po porodzie? zgoda, macica jest nieco wieksza, ale i tak rozmiar spiralki dobiera sie indywidualnie. wierzycie w jakies obiegowe przesady... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
misiakowa 0 Napisano Listopad 10, 2006 nie wiem ale chyba sie zdecyduje. albo zrobie ok polroczna przerwe od tabletek i bede brac yasmin. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nomina 0 Napisano Listopad 10, 2006 O ile pamiętam, tu jeszcze jest kwestia miesiączek i wielkości macicy: jeśli dziewczyna, która nie rodziła, ma małą macicę i/lub obfite miesiączki, to chyba też się nie zakłada, żeby nie nasilić tych problemów... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach