Piątek, czas wypadów do klubów.....

....do znajomych, na priv, a Wy tu siedzicie Straceńcy czy już przegrani życiowo ??????

Tak, siedzę tu jak zwykle. :P

dla mnie piątek to czas odpoczynku;)

najzwyczajniej w swiecie nie chce mi sie ruszyc....non stop to samo..te same gadki,glupie podrywki,beznadziejne teksty..i ten sam koniec...a..i kac;)

Calamity Jane pozdro---->ja widac Ty rowniez siedzisz wiec piszesz chyba o sobie;)

nie każdy lubi imprezy w zasmrodzonych papierochami knajpach , picie wódki, huk muzyki :O Niektórzy sobie siedzą w szlafroszkach w ciepłym , pachnącym, własnym mieszkanku ze swojarodziną i grzeją sie w łóżeczkach, słuchają muzyki, siedzą na internecie. ?A przegrani życiowo , którzy nie mają własnego domu, rodziny itp. siedzą w zasmrodzonych papierochami i piwskiem knajpach :) WSPÓŁCZUJĘ!

zgadzam się

bezzębna...?:):):)

ja za moment wychodzę na małą imprę klubową, a mam pachnące mieszkanko, więc po co ta złośliwość ???

to miłej imprezki ;) To nie miała być złościwość. Ja teżczasem lubięfajne, klubowe imprezki ale to była moja odpowiedź na "przegranych życiowo" którzy siedzą w domach :) Po prostu nie każdy lubi co piątek siedzieć w knajpie. De gustibus est non desputandum

chyba coś o gustach...

dokładnie :) o gustach się nie dyskutuje :)

właśnie jestem zrobiona na "bóstwo" i wychodzę, może i macie rację..... do jutra !

To spadaj i nie truj wiecej

gipsiarzy- szpachlarzy nikt do klubu nie zaprasza. tam same te uczone i inteligentne chadzają.

szpachlarz ---> pierwszy raz masz rację :D