Jesli wygląd się nie liczy to dlaczego tak mam ?

no chyba bardzo się spieszysz - "Śpieszyć"??? zlituj się :O:O:O

:-o zdjecie nie moze mi sie wgrac... na imageshack jakis blad wystapil

ale staram sie staram wciaz - cierpliwosc jest cnota ponoc ;-P

oto moje brzydkie zdjęcie.... ciekawy jestem co powiecie hehe ;-) http://img213.imageshack.us/my.php?image=002kucharzyksy4.jpg Oto moja zakazana mordka ;-)

ZA SYMPATYCZNY:)

ile masz lat?

mam 27 lat - rozmiar buta 43 :-P

?

Ja mam tak: podobaja mi sie przystojni faceci, ale czasem jestem zauroczona kims kto wcale nie jest przystojny, i ludzie dziwia sie jak ktos taki moze sie podobac. Moj poprzedni facet byl wlasne taki: strasznie chudy, strasznie wysoki i mial niezbyt ladna twarz. A jednak bylam niz zauroczona... Bardziej niz uroda podobal mi sie jego charakter, niestety, gdy poznalismy sie blizej okazal sie dosc nudny, nie mial \"tego czegos\". Ja mam duzy temperament a on byl zbyt spokojny... napisalam to bo byc moze wlasnie brak Ci charakteru, jestes zbyt ulegly?

uległy na pewno nie jestem potrafie swoje zdanie wyrazic... moze rzeczywiscie moja uroda znacznie odbiega od obecnie panujacych kanonow wyglądu mężczyzn ?

mysle ze problem tkwi w charakterze bo wygladasz bardzo sympatycznie :) a moze by tak zrzucic brzuszek :> ?

wiesz, wszyscy mowia WYGLADASZ SYMPATYCZNIE, ale nie jestes w moim typie.... :-(

Wygladasz sympatycznie. Moze jestes za slodki? Kobiety nie lubia slabych facetow. I takich typu \'nieba bym ci uchylil\' i cieplokluchowatych. Znam kilku facetow - inteligentnych, wyksztalconych, interesujacych, ale byli zbyt slodcy po prostu! To tylko moje gdybanie Moze sa inne przyczyny - masz dziecko, albo mieszkasz z rodzicami lub wykonujesz jakis niezbyt ciekawy zawod - np sprzedawca w spozywczaku. Moze nie masz auta albo masz malucha ;) Dziewczyny sa baaardzo rozne i naprawde rozne maja wymagania :)

"Moze nie masz auta albo masz malucha" Czyli jak ktos nie ma samochodu, to jest wg ciebie skreslony?

www.Dziewczynka26.sympatia.pl Pozdrawiam

mieszkam z rodzicami jeszcze, fakt ale dlatego, ze nie stac mnie jeszcze aby sie wyprowadzic. co innego zamieszkanie z dziewczyna, wtedy koszty nie przypadaja tylko na mnie i moglbym mieszkac poza domem rodzinnym. na prace nie narzekam bo nie pracuje w spozywczym tylko w telekomunikacji ( swoja droga uwazam ze zadna praca nie hanbi - wstydem jest krasc ). czy jestem slodki ? hm... sam nie wiem fakt, staram sie bardzo zawsze, bo nie w moim stylu jest olewanie kobiet. oczywiscie nie narzucam sie im, ale po prostu jestem mily czy to zle ????

wiedzieć co lubią wszystkie kobiety? Jesteś nimi? Nie? To nie generalizuj. Mnie się podoba chłopak, mój typ. Czyli ciepły, inteligentny, męski, ale nie prostacki (o ile można go tak ocenić pod względem jego wypowiedzi). Często w tych ciepłych, wrażliwych i romantycznych mężczyznach jest bardzo wiele prawdziwej męskości, potrafią dać kobiecie o wiele więcej niż za męskich uważani macho. Bo męskość to odpowiedzialność, dojrzałość, mądrość. To nie tylko zgrabny tyłek, płaski brzuch itd. Zaznaczę, że jestem młodą, wysoką, zgrabną, wysportowaną i raczej ładną dziewczyną, choć nie klasycznie piękną. Ale nie gustuje w typowych przystojniakach i nigdy wcześniej nie gustowałam. Być może tylko źle trafiasz autorze, ale na to nic nie poradzę... :(

BT nie wedlug mnie. Gdybam sobie roznie bo kobiety sa bardzo rozne i dla wielu ktos bez auta jest skreslony. Czytaj uwazniej posty. Moja opinia byla jedna - ze kobiety nielubia facetow przeslodzonych. Pozdrawiam.

z tego wynika ze dziewczyny lubia jak facet je olewa, jest chamski itd bo to takie meskie :-o ja tak nie chce, ja z szacunkiem podchodze do kobiet nie oznacza to ze jestem jakas ciota... nie chce sie zmieniac bo wiem ze nie warto tylko dlaczego zadna dziewczyna tego nie docenia ? moze po prostu jestem brzydki ? :-(

He, he, ja tez nie lubie przystojniakow - odkad mnie jeden puscil kantem omijam ich szerokim lukiem. No i w tym przypadky wyglad na pewno nie jest czynnikiem, ktory moze \'odstraszac\'. Ale gdybac juz dalej nie bede, bo kolejna osoba bedzie na mnie najezdzac, ze to moje poglady... Taka forumowa kulturka...Niewazne, ze napisalam ze gdybam, ze moze i ze dziewczyny bywaja rozne... Chcialam pomoc :/

Konstantykiewiczowna Popadasz w skrajnosci. Nie badz zerojedynkowa. Albo przeslodzony albo chamski, a posrodku nic? Moze nie spotkalas jeszcze przeslodzonego faceta...

Zerojedynkowy PRZEPRASZAM:) A brzydki? Co to ma do rzeczy? Przynajmniej na starcie odpadna pustaki. Ja jestem ladna kobietka i z jednym wyjatkiem (kory mnie zdradzil i zostawil) mam samych brzydali. Takich bardzo very brzydali. Ale za to jakich madrych i fajnych :)

Ja nie pomoge, pogdybalam, oberwalam, spadam z topiku. Przyczyn moze byc cale mnostwo, ale pomoga Ci najlepiej osoby ktore znaja Ciebie i wiedza jakich kobietek szukasz. Bedzie dobrze, nie mysl o tym za duzo,bo to tez moze Cie jakos blokowac - wiesz, na zasadzie, ze jak sie za bardzo starasz.. Moze poczekac trzeba, pobyc w wielu miejscach, poznac wielu ludzi. Statystyka moze pomoc :) Czyli, ze predzej, czy pozniej trafi sie ta jedyna. Bylebys w domu nie siedzial za duzo i nie myslal o tym. Biedzie OK, zobaczysz. Buziaki

Ja wcale tego nie lubię. Prostakom mówię nie. Mój mąż nie pije, nie pali, nie szwęda się z kumplami (z góry mówię, że nie chce, ja mu nigdy niczego nie zabroniłam), nie ogląda piłki nożnej, woli koszykówkę, a oglądamy ją razem, bo to również mój ulubiony sport), jest moim najlepszym przyjacielem, kocha ze mną robić zakupy, chodzić na taniec, na spacery, wszędzie. Przy czym sam uprawia koszykówkę, mnie dwie odpowiedzialne posady, studiuje, zajmuje się chorą mamą, a do tego pisze mi listy, kartki, obdarowuje kwiatami. I co? A i jestem jego pierwszą kobietą, choć gdy go poznałam miał już 21 lat. Czy narzekam? Nie, wręcz przeciwnie. To moje największe szczęście. Ludzie mają różne priorytety i różne potrzeby. Po prostu źle trafiasz. Nie odpowiada im Twój styl bycia, a siebie nie zmienisz. Chyba, że bardziej zależy Ci, aby po prostu mieć kogoś niż naprawdę być z kimś. A tutaj niewiele potrzeba, trochę śmiałości i na pewno się ktoś znajdzie. Kogoś na chwilę nie trzeba długo szukać.

\'i wiedza jakiej kobietki szukasz\' powinno byc chyba :D Pa!

wiec jaki wg Was powinien byc facet ? chamski nie, ale olewajacy tak ??????

Nie, jest jednak, jedna rzecz, która by mnie w Tobie odstraszyła... Narzekanie! Przestań narzekać. Są różni ludzie i różne gusta. Nie pytaj się co masz robić, tylko rób co lubisz. Aby kogoś oczarować, trzeba mieć w sobie coś ciekawego. Rozwijać swoje pasje. I nie zwracać uwagi na to, co mówią inni. Liczysz się Ty i Twoje życie... Pewność siebie to najlepsza męska cecha:) Nie chamstwo!

Nie masz w sobie nic złego, tylko źle o sobie myślisz. :)

mozliwe ze zle o sobie mysle, ale jakbys tyle razy jak ja dostala kosza i to w niewybredny sposob to wtedy ciezko o optymizm

wygląd jednak trochę sie liczy...Spróbuj trochę schudnąć albo startuj do pulchnych, szczupła dziewczyna i grubasek to raczej rzadkość. Nie gniewaj się ale tak wynika z moich obserwacji...