Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bałtycka

jak radzicie sobie z wieczornymi napadami głodu??????

Polecane posty

cały dzień jakoś się trzymam i nie obżeram, ale wieczorem świnię się przy lodówce na maxa. nie potrafię nad tym zapanować, leżę i myślę o tym co jadalnego mam w lodówce i w szafkach. To jest silniejsze ode mnie. jak możnazapanować nad manią obżarstwa? może macie jakieś własne sposoby??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam jeansy-rurki, które czekaja na wielkie wyjście, to jest dla mnie największa motywacja by nie wpierdalać, oprócz tego dużo piję np herbaty, kawy zbożowej lub kakao, w kazdym badz razie coś ciepłego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość óó
idę i jem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie głodz się w dzień
tylko jedz najwięcej rano po godzinie 12 mniej a po 16 najmniej ale nigdy cały dzień to bzdura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyobaź sobie jak to jedzenie będzie wyglądać po strawieniu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jem kupy! w dzień jem mało, jestem z tego bardzo dumna, jednak wieczoem już dumna nie jestem bo muszę się nażreć jak wieprz!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klijuh
nie żryj tyle:]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klijuh
:))) :( :}

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sama nie wiem....
hehe, ja tez kupilam rurki i do nich sie odchudzalam:) i juz leza idealnie:) teraz musze jakos sie w nich utrzymac:) a na wieczorne napady glodu: sliwki suszone, jablka, ryz preparowany:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×