YamUasica, gdzie jesteś?

cieniutko, cieniutko...bedziesz mnie musial czyms oszolomic, zbym sie zgodzila...:P

postaram sie... myslisz ze palka wystarczy czy wolisz narkotyki?

łeee..to ty znasz tylko dwie metody oszalamiania? pffffffffffff

nieeee... znam tez inne - zreszta juz sama moja obecnosc jest oszalamiajaca :P i w oszalamiajacy sposob potrafie puszczac oczko, czyz nie? :P ale spokojnie, na te okazje wymysle cos specjalnego... tak ze najwieksza palka z najlepszymi drugami przy tym zbledna... :D BUZIA

czyż tak :P koteczku...ja ide na tate zaglosowac teraz, ty tez sie zbieras chyba, nie? bede pozniej, zadzwonie....buzka

no ja sie zbieram niebawem... buzia

jestes?

jestem tutaj, zrobiłam własnie zupę serowo-cebulową, ale brzuch mnie boli i nie jem :(

jestem... kuzyn byl odebrac kompa i troche nam to zajelo teraz czekam na Statystycznego bo w sprawie sprzetu ma sie pojawic i szukam informacji nt. wimax - takich sieci bezprzewodowych duzego zasiegu

ahaa...i co z tym wimaxem? a moze poszukaj linuksowego gadulca lepiej, co? bo tutaj emoty sa takie dosc ubogie, poza tym nie lubie asynchronicznej komunikacji :P

[wącha palec] czemu nikt nie szukać pawian

Pawian! Sio na swoje drzewo...

nikt nie lubić pawian [wystawia posladki] jak można lubić Łasic jak Łasic niegrzeczny....

oo mlody wrocil...no to mow co u ciebie. jedzenie jakies masz? :)

mam gadulca ale jakos sobie poradzimy dzis bez... i tak bede stawial ten system na nowo, bo takie z automatu stawianie jest do dupy

a jedzenie mam... a cos przywieziesz ze soba????

hyyymmmm....no przywioze cos... przywioze biala czkolade babelkowa i mleczna studencka iii wafelki smietankowe i wielka karkowke, mniam! :D poza tym sama siebie przywioze do schrupania ha ha ha

A widziala wyniki wyborow... podobaja mi sie... pisuary dostaly w de... i ten trend sie zmyslisz ze koalicja wytrzyma do wielkanocy? a jak tam nasz radny? daje rade... Czerwoni maja 17.5%, wiec w sumie niezle... PS. A zebys wiedziala, ze CIe schrupie... z kopytkami lub bez...

widziala.. radny sie trzyma, pojechal wlasnie obowiazki wypelniac do komitetu czy cos...wroci pozno. mam nadzieje, ze sie nie zalamie jak cos pojdzie nie tak... aaaa...co do schrupania, to ja wole bez kopytek :P

ale kopytka sa niezle... moznaby zrobic kiedys a co do wynikow... powinno dac rade :) trzymam kciuki!!

3 kadencja...no, tak sobie. dzisiaj widzialam jak mu zalosnie deszcz po twarzy splywal na plakatach... no zobaczymy, zobaczymy... chyba po raz pierwszy tak swiadomie biore w tym udzial, to dosc straszne doswiaczenie, mimo, ze nie chodzi ani o jakis wielki prestiz, ani o jakies konkretne pieniadze... kurde, no boje sie, ze jesli sie nie uda, to mu to na psychike siadzie... nie umiem kopytek robic, ale sa dobre na tackach takich juz gotowe. takie kopytka z podsmazona cebulka i kielbaska i kapusta kiszona....łaaaaał :D

hmm..no dobra. badz jutro w domu po 14. pa

Misia, ja bede na dworcu jutro... tylko dokladnie o ktorej?