Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agusia26

dlaczego mężczyźni boją się zobowiązań?

Polecane posty

Gość agusia26

Mam 26 lat, moj partner 28. Jesteśmy razem od 7 lat, 5 lat mieszkamy razem. Ja już niedlugo chcialabym powiekszyc rodzine a moj mezczyzna nawet nie chce myslec o zareczynach, slubie itp. a co tu dopiero mowic o dziecku. czy wszyscy mezczyzni boa sie doroslego, odpowiedzialnego zycia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uher
ma racje..28 to za wczesnie na dziecko..Gdybym miał byc ojcem to około 30-32 roku życia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia26
tylko ze 30-stke to on bedzie mial za niecale 2 lata. a nawet jeszcze zereczyn nie bylo. co tu dopiero mowic o slubie. a juz o dziecku to nie wspomne. przeciez tego nie planuje sie z dnia na dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia26
ja chce miec tylko normalna rodzine - meza, dziecka. czy za duzo wymagam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia26
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łączenie
16:01 furiatkaaaa Bo tak naprawdę nie ma pewności, czy chce z Tobą być. Zmuszanie faceta do ślubu nic nie da. Może jedynie spowodować jego ucieczkę. Miłego dnia ! 16:08 agusia26 raczej ma pewnosc. inaczej nie bylby ze mna przez tyle lat. 16:10 furiatkaaaa No cóż przebywanie z kimś, a przystąpienie do ślubu, o jakim marzysz, to jednak coś innego ? Miłego dnia ! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagnieszek
chcesz tego co każda kobieta w Twoim wieku, to zupełnie normalne że chcesz mieć prawdziwą rodzinę, Twój facet jest strasznie niedojrzały jak na swój wiek, skoro nie chce o tym mysleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia26
no wlasnie wiem ze jest niedojrzaly (do czego zreszta sam sie przyznaje). czy mozna jakos to zmienic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wam powiem
Bo w srodku sa malymi chlopcami,a mali chlopcy boja sie wielu rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirind33
boją się ... do czasu, kiedyś nadejdzie ten moment że on będzie pewny, cierpliwości ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem. Mieszkacie razem, prowadzicie razem życie, dom. Teraz nie macie wobec siebie żadnych zobowiązań? Potrzebujesz papierka, żeby udowodnił swoją dojrzałość i odpowiedzialność? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia26
chce z nim byc ale czasami zastanawiam sie czy gdybym byla z kims innym to czy nie byloby lepiej. moze teraz cieszylabym sie macierzynstwem a nie czekala az moj partner dojrzeje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkj
to jest kwestia tego czy on kiedykolwiek zechce miec dzieci..Jesli tak to nie masz sie o co obawiać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagnieszek
niestety nie ma żadnego zaklęcia, żeby facet dojrzał, jeśli jeszcze mu sie to nie udało. Czy on przypadkiem nie traktuje Cię jako "mamuśki", bo jesli tak, to czarno widze wasza przyszlośc. Musisz go troche przycisnąc, popytac co chce robic w życiu za jakies 5 lat, jak dalej wyobraza sobie Waszą przyszłość. Jezeli chcecie miec dziecko, to pierwsze powinnas urodzic przed 30 rokiem zycia, potem jest wieksze ryzyko choroby dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia26
mieszkam juz z nim 5 lat wiec to chyba wystarczajacy dowod ze nie zalezy mi tylko na papierku. ale przychodzi u kobiety taki moment kiedy chce ona miec uporzadkowane zycie. szczegolnie jak ma sie pojawic dziecko. chce miec najpierw zareczyne, pozniej slub a nastepnie dziecko. nie chce aby ta kolejnosc zostala zachwiana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia26
no i jeszcze ta kwestia ze pierwsze dziecko chce urodzic przed 30-stka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkj
mozesz go wziasc na wpadke ..wziasc sobie nasienie na palcu i włozyc do srodka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia26
czasami przechodzily mi takie mysli przez glowe. ale nie potrafilabym oszukiwac. to nie w moim stylu. nie mozna na sile zrobic z kogos ojca. juz bym wolala miec to dziecko z kims innym niz go tak wrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ameliaaaa
Myślę,żę niekoniecznie musi być to lęk przed zobowiązaniami. Czasami po prostu jest tak wygodniej lub facet nie odczuwa takiej potrzeby bo mieszkając z dziewczyną osiągnął już to ci chciał,czasami to nie jest ta kobieta lub po prostu nie chce jeszcze innego życia. Dziś też faceci żenią się pózniej i jest to normalne i moim zdaniem dobre. Natomiast Polki zbyt się śpieszą ze ślubami i potem żałuja,że nie postąpiły inaczej. Małżeństwo to bardzo trudna sprawa i jest się czego bać. Na siłe nic nie powinno się robić.Można o tym rozmawiać czego się potrzebuje itd.ale zmuszać nie ma sensu. Czytałam też ,że pary długo mieszkające ze sobą mają mniejsze szanse na zawarcie małżenstwa bo właśnie osiągnięty został przez nią cel wspólnego życia,poza tym już wtedy para czuje się rodziną więc nie chce się nic zmieniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ameliaaaa
Może twój facet jeszcze nie dojrzal do tej decyzji,powinniście pogadać jak widzicie swoją przyszłość bo jak na razie macie rózne oczekiwania.Na dziecko nie decydowaabym się nie mając pewności,że będziecie razem i,że się kochacie.A łapanie na wpadkę to głupota bo niczego się tym nie zatrzyma a możesz unieszczęśliwić siebie,dziecko i jego.Urodzenie dziecka to odpowiedzialna decyzja i warto aby mieć je z partnerem,z którym nie zniszaczymy sobie życia.(który nam nie zniszczy życia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirind33
Wolałabyś mieć dziecko z kimś innym? Przecież dziecko to owoc miłości. Odnosze wrażenie, że chyba Ty sama tak naprawdę nie wiesz czy to ten właściwy mężczyzna z którym chciałabys spedzić resztę życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiedyś RER
Mirind33 --> istniejąca miłość może zostać zachwiana przez brak potwierdzenia uczuć przez drugą stronę. Autorko --> opisujesz powtarzający się dylemat współczesnych dziewczyn. Może gdyby dziewczyny nie godziły się na seks i mieszkanie bez ślubu/zaręczyn/jakiegoś zobowiązania, faceci w dążeniu do przyjemności podejmowaliby te zobowiązania? Chociaż taki system też byłby chory :o Cóż, facet ma wygodne i urządzone życie, stałą kobietę do łóżka (wybacz, jeśli to zbyt ostro brzmi) - wszystkie plusy małżeństwa, żadnych jego minusów. Za 2 lata faktycznie może dojrzeć - pytanie tylko, czy do małżeństwa z Tobą, czy z zupełnie kim innym. Jesteście ze sobą już tak długo, że powinien się zdeklarować. Nie musicie od razu się żenić i mieć dziecko, chodzi o ten drobny a istotny fakt zaręczyn - obietnicę, która uporządkowałaby stan rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gagnieszek
agusia 26 - zastanów sie, czy to na pewno człowiek, z którym chcesz sie zestarzeć. czy dalej bardzo go kochasz, a moze zostało tylko przyzwyczajenie, do tego, że jesteście razem??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia26
tak. to ten facet z ktorym chce spedzic zycie. i wiem ze moj facet mysli tak samo. ale fakt ze mocno sie kogos kocha nie oznacza ze trzeba sie na wszystko godzic. ja na przyklad nie zgodze sie na dalsze mieszkanie bez slubu. wiem ze sex i mieszkanie przed slubem opoznia wszystko. ale nie chcialabym ryzykowac i dowiedziec sie jak to jest dopiero po slubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agusia26
kiedys REF --> masz całkowitą racje mi się jeszcze aż tak bardzo nie spieszy do slubu i do tego zeby miec dziecko. ale zareczyny duzo by daly. to pierwszy krok do tego aby cos w zyciu zmieniac, zaczac myslec o rodzinie. a u mnie nawet zareczyn jeszcze nie bylo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolitka15
faceci to dranie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radykalna
czasem nie ma innego wyjścia-jak spakować manatki i odejść. tak było w moim przypadku i dopiero moja stanowcza decyzja otworzyła TŻ oczy.Dojrzał błyskawicznie. Ale to jest ciężka próba, nie zawsze kończy się happy endem.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lead-ya
ja wlasnie sie pakuje... mam dokladnie ta sama sytuacje... bylismy razem 7 lat od 5 mieszkalismy razem... o zareczynach wspominalam od 2 lat z tego ze od roku juz tak pozadnie... ja mam 30 lat i chce sie ustatkowac on jest tylko 6 miesiecy mlodszy i nie chce o tym sluchac... oczy otworzyly mi sie chyba zbyt pozno... pomimo ze jeszcze dzisiaj mowil ze mnie kocha i ze zawsze bedzie kochal, nie zanosi sie na zadne zmiany...ja wciaz jeszcze zyje nadzieja ze przejzy na oczy i bedziemy razem predzej czy pozniej, ale w tym momencie on nie walczy o nasz zwiazek... co mnie bardzo boli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poli27-prawie 28
nie kazdy facet jest taki niedojrzały...mój mąż oświadczył mi sie po 5 miesiącach bycia razem...jstesmy 8 lat po ślubie :)...gdy sie oswiadczał miał 26 lat ja 18... autorko ja myślę ze twojemu facetowi jest po prostu tak wygodnie...zyjecie jak małżenstwo,ma cię ''pod ręką,ma pewnie ugotowane,wyprane,seks...ale zawsze jest to tylko luźny związek...małżeństwo dużo zmienia,jest to juz jakies zobowiązanie...a twój chlopak widocznie nie chce go mieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×