WYNIK POZYTYWNY - TEST MNIE OKŁAMAŁ!!!!!!!

PS. to co opisuje Szanta to objawy powikłanej ciąży pozamiacicznej - czyli pękniętej. Ale to są dramatyczne objawy krwotoku wewnętrznego - stan zagrożenia życia więc na pewno tego nie miałaś. Poza tym to jest zazwyczaj w trochę póżniejszej ciąży Pozdro

Witam ;) Ja miałam podobny problem..... Z tym że to dwa różne testy i w dodatku różnych firm pokazały dwie kreseczki..... Bylismy z mężem szczęśliwi :):) Poszłam do ginekologa ale poprzez badanie USG nie był widoczny płód, lekarz swierdził że ciąża może być za mała aby już była widoczna.... Wieć zrobiłam badania beta-Hcg i wykazało 106.5 co oznaczał 3-4 tc. Radość niesamowita ale przez 2 dni, ponieważ zaczęłam plamić i lekarz mi przepisał Luteinę w ab do pochwy.... o nie pomogło, ponieważ zaczęłam dość intensywnie krwawić, więc pojechałam do szpitala i dosałam zastrzyk "Kaprogest" i tabl "Duphaston", ale niesety wyleciał ze mnie jeden skrzep. Wedy się przeraziłam i poszłam do ginek prywatnie, dostałam skierowanie do szpitala, ale już w gabinecie dr powiedził mi zebym nie robiła sobie nadzieji ponieważ prawdopodobnie dozło do poronienia. I tak też wyszło.... Dziś po 2 tyg od poronienia wiem że była to ciąża jak to dr powiedział "ciaża chemiczna". Juz wiem co to jest i już za 3 miesiace po komletnych badaniach znów z meżem zaczynamy starania o dzidziusia.... TYM RAZEM SIĘ UDA!!!!!

u mnie bylo podobnie 3 testy pozytywne a @ przychodzila w terminiea wlasciwie nie @ a poronienie :( 2 razy doszlo do wczesnego poronienia bylam w szpitalu w obu przypadkach ale niestety nic niedalo sie zrobic tak poprostu sie dzieje ;( dodam ze mam zdrowego synka 2latka :) i teraz bardzo chcemy miec drogie dziecko mam nadzieje ze tym razem sie uda testy raczej nie klamia i jest to mozliwe ze nie czulas ze to poronienie bo przebiega to na tym etapie tak jak @ troszke bardziej bolesna jesli bylas tydzien po terminie to byl 5tydzien ciazy dzieje sie tak gdy ciaza nie jest prawidlowa zycze powodzenia napewno niebawem sie uda pozdrawiam serdecznie

Wiesz co miałam taką sytuację że zrobiłam test bo okres mi się spóźniał 2 tyg. i wynik wyszedł mi pozytywny...Strasznie się ucieszyłam...Ale nie na długo bo po paru dniach dostałam okresu...Poszłam do lekarza i lekarz stwierdził że poroniłam ...Tak po prostu i powiedział że wynik pozytywny testu po poronieniu będzie się jeszcze utrzymywać przez ok 2 tyg od poronienia.... Mogłaś być w ciąży taj jak ja i test tez ci wyszedł pozytywny ,i poroniłaś ...;(

niestety ale nie wyjdzie ci pozytywny jak nie ma hormonu ciazy - takie przypadki to wczesne poronienie ktore zdarza sie bardzo czesto a wiekszosc kobiet nie zdaje sobie z tego sprawy. kiedys ogladalam taki program w tv i wyjasniali ze dzieje sie tak dlatego ze organizm walczy z obcym dna ktore pojawia sie w ciele kobiety i slabe osobniki po prostu umieraja zabijane cialem matki. w ten sposob natura przeprowadza pierwsza surowa segregacje.

witam , ja miałam taki przypadek , że zaczełam brac tabletki anty , ale bralam je dosc nieregularnie tz zamiast wzisc wieczorem wzielam dopbiero rano i o roznych godzinach wieczorem raz 20 raz 22 ... i kochalam sie w tym czasie z chlopakiem ( z zabezpieczeniem) nie powinno sie wtedy nic stac dlatego ze uwazalismy , nic nie peklo nawet. I teraz mam przerwe 7 dniowa , zawsze w 4 dniu przerwy przychodził okres,wiec w 4 dniu zrobiłam rano test , jedna krecha mocna , druga slabiutka , i w ten sam dzien dostałam okres ;/ zgłupiałam , okres jest skromny , ale jest. brzuch mnie pobolewa lekko i tyle , nie wiem co mam myslec o tym :/ co miala znaczyc ta slaba kreseczka skoro dostalam okres.

mam pytanie - czy taki bolesny, obfity okres, ze skrzepami, śluzem i jakąś błoną oznacza poronienie? wcześniej miałam testy pozytywne...

????????????????

tak

skąd ta pewność?

poczytajcie o samoistnym poronieniu, to sie dosc czesto zdarza!

a twoj wynik moze oznaczac ciaze pozamaciczna np! smigaj do lekarza!