Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

______

zakazane

Polecane posty

tak, podobno to, co sie stalo w moim zyciu jest wlasnie takie! Jestem zona bylego ksiedza, zalozylismy rodzine, jestesmy szczesliwi, ale bardzo czesto przeklinani! Ktos jeszcze zyje na bakier z wyobrazeniem ludzi o tym, co mozna, a czego nie wolno robic? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic takiego
Moja laska jest wnuczką duchownego (pastora) i nikomu to nie przeszkadza. Ale z zaakceptowaniem małżeństwa byłego księdza katolickiego ludzie mają spore problemy. Na wszelki wypadek lepiej się z tym zbytnio nie afiszować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) uwierz, ze nie trzeba sie z tym afiszowac (mowie o znajomych, szczegolnie mojego meza), zeby odczuc, ale to niewazne..chodzi o to, ze moze ktos wybral podobna sciezke w zyciu.. dzieki i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic takiego
Jeśli mówisz "znajomi męża", to może nie jest aż tak bardzo źle, skoro mimo wszystko pozostali znajomymi ? :-) Pozdro!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie, niby nimi pozostali, a jednak ich nie ma...podobno zycie wymaga poswiecen, a przyslowia znikad sie nie wziely \"prawdziwych przyjaciol...\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic takiego
Będą nowi przyjaciele, życzę Wam tego gorąco. Myślę, że ludzie już od kilku lat mają wobec celibatu duchownych mieszane odczucia, poza tym kościól jest obecnie mniej tajemniczy, niż dawniej, więc chyba coraz więcej osób jest w stanie zrozumieć decyzję o zdjęciu sutanny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niby tak, czysto teoretycznie bardziej, w praktyce ten niby postepujacy liberalizm ma znikome racje bytu..dzieki za cieple slowa, z pozdrowieniami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zycze szczescia.
Nie przejmuj sie ludzmi, zawsze krytykowali, ludzie to w wiekszosci, falszywe, zawistne, zazdrosne, obludne gnidy Badz szczesliwa a wstydzic nie masz sie czego !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziekuje za slowa :) a wstydzic sie nie bede nigdy, grzechem by bylo wstydzic sie milosci !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podziwiam Ciebie...
ze dajesz sobie z tym radę:-) ale czy nie zastanawiałas się czy Twojemu męzowi nie brakuje odprawiania mszy? rodzina to zupełnie inny klimat... jak on sie odnajduje w Waszej rodzinie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytanie mnie troszke rozwalilo...jesli ktos decyduje sie na taki krok to wie, co robi, oczywiscie z nielicznymi wyjatkami, mowie o tych, ktorzy to zyja pomiedzy rodzina a kosciolem..moj maz byl krotko ksiedzem i nigdy nie czul sie w tym szczesliwy, spelniony...a dzis ma usmiech na twarzy kazdego dnia, kiedy zasypia i budzi sie, kiedy gotuje obiad i moze byc odpowiedzialny za osobe, ktora kocha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podziwiam Ciebie...
myslałam ze był dłuzej ksiedzem niż mówisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też to znam
mój mężczyzna jest ode mnie o 19 lat starszy i wywołujemy sporą sensację, tym bardziej że ja wyglądam na jakieś 10 lat mniej, niż mam, a on na 10 lat więcej, niż ma :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszukaj w sobie...
czy ciężko wam bardzo? Napisz coś więcej o nim, o sobie... Wiesz najbardziej bezwzględni wobec mnie w zyciu byli własnie... księża. Niekiedy ta miłość bliźniego którą głoszą to puste słowa. Macie kontakty ze znajomymi męża np. z seminarium czy zachowali się jak sekta: odszedłeś-umarłeś? Bardzo ciekawy temat. Ode mnie wyrazy wsparcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raczej odszedles=umarles! a wiesz, ze to raczej z zazdrosci? bo potrafil, bo mial odwage, bo nie klamal..a oni nie potrafili! moj maz ma tylko mnie, tak naprawde i moja rodzine i moich przyjaciol, ktorzy falszywi jak widac nigdy nie byli... do kolezanki wzbudzajacej sensacje: to ta roznica wizualnie niezle sie powiekszyla, grunt to patrzec sobie w oczy, w oczach innych tego nie zobaczysz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po co w ogóle założyłaś ten topik? chcesz sobie coś udowodnić? miłość to cisza a nie pianie do okoła nie potępiam cie, nie myś tak o tym nie lubie jak ktoś sam sobie coś musi udowadniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co mialabym sobie udowadniac,hmm? po co zalozylam ten topic? napisalam, czytaj, nie tylko to, co chcesz wyczytac! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"tak, podobno to, co sie stalo w moim zyciu jest wlasnie takie! Jestem zona bylego ksiedza, zalozylismy rodzine, jestesmy szczesliwi, ale bardzo czesto przeklinani! Ktos jeszcze zyje na bakier z wyobrazeniem ludzi o tym, co mozna, a czego nie wolno robic? Pozdrawiam\" udowadniasz coś sobie i szukasz współtowarzyszy swoich wątpliwości pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszukaj w sobie...
Przekaż ode mnie wyrazy podziwu w słabości - Twojemu męzowi. Bo jest prawdziwy. Bo nie kłamie. Bo to w co wierzy ( albo co odrzuca) robi całym sobą. Jak sobie radzicie finansowo? to podobno jest dla ex-księzy najtrudniejsze za murami kościoła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam watpliwosci zadnych, za trudna droga do przejscia za mna by ktos z watpliwosciami moglby ja przejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pulcia
http://www.youtube.com/watch?v=wP2b3SjEWzo&mode=related&search= Wystarczy sobie to obejrzec i porownac z katolikami i katolikami. Kto jest lepszy: ta zaklamana dewocja czy Wy. Nieprzejmujcie sie i badzcie szczesliwi. Ludzie tacy jak z tego filmu beda zawsze i nigdy sie ich nie pozbedziemy. Znam z bliskiego otoczenia takie beznadziejne przypadki. Dobrze,ze Twoj maz wystapil i nie zalicza sie juz do tej bandy zaklamanicow!!! 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość życzę szczęścia
a dewotkami i niereformowalnymi ludźmi radzę się nie przejmować... a zreszta miłość w naszej kulturze to najwyższe dobro :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuppppppppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszarpana
Ciekawe czy ktos tu jeszcze zaglada ?? Ja jestem w podobnej sytuacji jak pani z "kreska" bez pseudonimu. Jesli pojawilabys sie tu to napisz do mnie. Bardzo chcilabym porozmawiac induwidualnie z taka osoba jak Ty. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjjjjjjkjjh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×