Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

onaK

moja kuzynka poroniła-dzisiaj,jest mi przykro..

Polecane posty

w szpitalu mowila ze ja boli a pielegniarki powiedzialy ze przesadza,ze jest gowniara rozpieszczona! jak mozna tak traktowac ludzi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wspólczuję z całego serca kuzynce Twojej o Tobie .. Bardzo mi przykro , ale takie zycie okrutne bywa.... I ludzie ....:O.....Ale o co dokłądnie chodziło...? przyjechała z bólem i JA zlekcewazono ? ?? O zgrozo ! ?? ...........:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no miala skrobanke,bo przeciez musieli,mowila ze ją boli a one z takim tekstem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
onaK zobaczna swój post pierwszy .... taki chaotyczny,ze niewiadomo o co chodzi ...:O Teraz zrozumiała,że pojechała --- stwierdzono poronienie i zastosowano zabieg usuniecia obumarłego płodu ??? Bolało Ja to a lekcewazyli to ? Hmm?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem przepraszam,ale jestem załamana,nie mam rodzenstwa wiec przezywam kuzynke.. poronila w nocy,pojechala do szpiatala,musieli jej wyciac wszystko,mowila ze ja boli a oni tak ja potraktowali!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wspólczuje i sciskam wirtualnie🌻 to musi byc prawdziwa tragedia stracic dziecko i zostac jeszcze tak okrutnie potraktowanym😠 dzikuje zakomplementa OnaK🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez poronilam
wydaje mi sie ze mozna bylo tego uniknac.... w 3 m-cu dostalam lekkiego krwawienia,,taka mala plamka. pojechalam do spzitala. i tam zostalam . nic mi ni edawali, zadnych tabletek itp. po 24 godzinach na obchodzie doktor mowi "jak sie czujeszm, jedz sobie tabletki dalej" a ja jemu ze zadnej tabletki nie dostałam. w nocy dostalam strasznego krwotoku, wyłam z bólu. nie wiedzialam co mam z soba zrobic, a pielegniarka na mnie z morda wyleciala zebym nie przesadzala i zamknela mnie w pokoju zabiegowym bo inni spac nie mogli. lekarz pojawil sie po 3 h i dal mi jakis zastrzyk. natsepny dzien to samo, okropny bol itp a oni nic nie robili. dopiero jak po poludniu mama z koperta przyszła to od razu mnie na zabieg wzieli. okropnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×