Dlaczego boicie się o swoich facetów?

Dlaczego im nie ufacie?

bo tylko przyjaciołom sie UFO

Domyślam się, że same nie jesteście pewne swoich uczuć, ale może się mylę? ;) Przyjaciołom, niekoniecznie się UFO :)

:O

nie boję się i ufam

No więc...? :D

Swojemu facetowi ufam, a boje sie o niego, zeby nic złego mu się nie stało :)

Pewnie dlatego się nas poicie że nam w głowie tylko pukanie :D

istotkami bez własnego życia, dlatego muszą być uwieszone na facecie. Bo wydaje im się, że kobieta bez przypisanej jej pary męskich portek jest gorsza, a one chcą być " lepsze". Bo są tak zakompleksione, że w każdej kobiecie widzą zagrożenie więc węszą po komórkach, historiach w komputerze itd.

dupczoki są i lubią zbyt często poruchać ;)

Tak, to wiele wyjaśnia...:D Jednak będąc z facetem i nie mając do niego zaufania musicie się bardzo męczyć. Bo z jednej strony - może przecież zdradzić, z drugiej - jak już zdradzi, to co z tym począć? No i jeszcze, jak ma jakieś koleżanki, to jest bee. Okropność :D

dlatego się o niego boję :o

boję! o czym ty piszesz? :o

Nie boję się o niego- w sensie że odejdzie do innej, to on się o mnie boi, ze go zostawie dla innego

No tak. Wyobraź sobie, że ten, kto takiej pracy nie ma, też jest narażony codziennie na tysiące niebezpieczeństw. Nigdy nie wiadomo, kiedy cegła nam spadnie na głowę :D

o co ci chodzi? jakiś problem? :O

Więc, obawiacie się porzucenia? A co robicie, żeby nie mieć takich myśli? :D

bo mnie utrzymuje

Domyślam się, że nic. Fajnie jest dopóki jest. Czy przychodzi Wam kiedykolwiek na myśl, że warto popracować nad związkiem, a przede wszystkim nad sobą, żeby pozbyć się choćby zazdrości, wiecznego dręczenia faceta, zagłaskiwania go? Dziwicie się, że odchodzi? Ja NIE! :D

aaaaa-> idź do pracy, i nie rób z siebie ofiary, kobieto :D

? to co? olać? być pobłażliwą? tu wszyscy zdradę traktują jak coś normalnego, co więcej ,zdrada jest teraz trendy :o

sisi hahahahhahahhah masakra

Zdrada nie jest trendy, zdrada jest spowodowana wieloma czynnikami-ot, choćby takimi, że nikt nie robi nic, żeby ratować swój związek. Zdrada jest krótkoterminowym wyjściem ze związku, ludzi o niskiej samoocenie. Jak jest powód do zazdrości, to warto porozmawiać z tą osobą, co jest nie tak. A..aa-> mnie też rozśmiesza, to, że nie masz nic mądrego do napisania :D

sisi no ale po co się tak wymądrzasz właściwie?

Co ma zdrada do samooceny ? to hormony, instynkt ...

Ma bardzo wiele. Jeśli masz instynkt zwierzęcy, to nie wiąż się z nikim na stałe. :D

sisi---->gratuluje poczucia humoru :D