wstydze sie swojego dziecka ////

to ty nie stydzisz sie dziecka tylko ciazy ja tez tak miałam nie wiemczemu jakos ak na poczatku nie chciałam zeby było widac ,duzo imprezowałam non stop w domu znajomi ale teraz jest inny klimat jednak wiem ze z moim synkiem za 17 lat wyskocze na piwko:)

oczywiscie jak zdrówko dopisze ja bede miała odchowanego brzdaca a moje kolezanki z maluchami walczyły z kolka:)

moze tak jest, sama nie wiem za szybko sie zmieniam i to mnie dołuje

prze[raszam pewnie cie dobije ale ja ci wspolczuje chyba wiem co czujesz le mysle ze wszytsko sie ulozy

rozumiem że kłotnia a po kłótni sie godziliście?? I tak wpadłas?? Przepraszam za moją ciekawość, ale on jest wytłumaczalna, bo ja bardzo się boję jakiejś wpadki i dlatego pytam o różne przypadki. A u Ciebie było bez zabezpieczenia rozumiem??

kurde ty jestes taka mloda...a ja mam kilka lat wiecej na karku a moje kolezanka tez sie bawia a ja planuje dziecko

wiesz ironia losu zawsze z zabezpieczeniem tylko ten jeden raz

przygotuj sie ze jeszcze przez jakis czas bedzie ci naprawde cieżko.A potem...to czas pokarze. Duzo zalezy od innych ludzi w twoim zyciu, od tego czy możesz na nich liczyc.

a ja na twoim miejscu udałabym się do psychologa...twoje odczucia są niby normalne, ale po ciężkim porodzie może to się przeistoczyć w ciężką depresje poporodową, a ta z kolei nie jest łatwa do wyleczenia

moja mama miala tyle samo lat co Ty gdy mnie urodzila. i to bylo prawie 30 lat temu! ani ona nigdy nie przezywala z tego powodu(byla w szczesliwym zwiazku)a i ja bylam najszczesliwszym dzieckiem w klasie gdy na wywiadowki przychodzila moja mama-zarabista laska:) pamietam,ze nawet nauczycielki mi mowily,ze mam "fajna mame":)

Hej melizka!:) I jak \"poszło\" na maturce??? trzymałyśmy kciukasy za ciebie, a raczej za was;) pozdrawiam gorąco i oczekuje newsów;)

Hej! Mysle, ze racje miala ktoras z dziewczyn, ktora napisala, ze Ty nie wstydzisz si tego dzicka, tylko ciazy, a wlasciwie brzucha... NA pocieszenie powiem Ci, ze sytuacja zmieni sie radykalnie juz za kilka miesiecy;) Mloda mama z dzieckiem to obiekt zazdrosci wielu dziewczyn :) Jedna z moich najblizszych przyjaciolek z liceum (Niezwykle rozrywkowa osoba;) \"wpadla\" z przypadkowym chlopakiem (zupelnie bez sensu i ...ze tak powiem nie w jej stylu). Mala wtedy ...17 lat i byla tak jak Ty na chwile przed matura. Obie rodziny nalegaly na slub, ktory jej samej (i mnie patrzacej z boku takze) wydawal sie bez sensu. Rozwod nastapil chyba po roku czasu, ale to naprawde byl zwiazek z przypadku. To, co dalo mojej przyjaciolce sile przetrwania i sprawilo, ze mimo wszystko skonczyla studia, znalazla swietna, ciekawa prace i ulozyla sobie zycie na nowo, to wlasnie jej syn. Przez lata stanowili \"nierozlaczna pare\". Adas wyrosl na swietnego, bardzo samodzielnego i rozgarnietego chlopaka, a po kilku latach ...moja przyjaciolka spotkala faceta swojego zycia, ktory wtopil sie w te rodzine tak, jakby od poczatku byl ojcem Adasia. Moja przyjaciolka nigdy nie zalowala, ze zostala matka tak mlodo - zalowala natomiast, slubu zawartego pod presja rodziny. Popatrz na sprawe od jasnej strony - jestescie we dwoje i dziecko bedize przynajmniej mialo dwoje rodzicow :) Dziadkowie - jak sama piszesz oszalali na punkcie wnuczki - na pewno pomoga Wam w jej wychowaniu i wcale nie jest powiedziane, ze omina Was wszystkie orzrywki tego swiata. A co najwazniejsze - z wlasnego doswiadczenia powiem Ci, ze dziecko to jedno, niewyczerpane zrodlo radosci :)

matura poszła nam świetnie wypracowanie było banalne a tekst czyt. ze zrozumieniem takie sobie:D:D:D:D:D:D

Hej melizka:):) to super bardzo się cieszę, że aturka dobrze napisana;) wszystkie trzymałyśmy kciuki:) GRATULACJE

hej jestem w twoim wieku i rowniez jestem w ciazy termin mam na kwiecien :) nie martw sie wszystko bedzie dobrze , u mnie jest troszke inna sytuacja bo wbrew pozorom ja jestem dumna z mojej ciaży juz chcialabym miec taki duzyyyyy brzuszek :):) moja ciaza nie byla tajemnicą wszyscy nauczyciele wiedzieli od samego poczatku, zeby nie bylo pozniej jakis problemow itp., z pewnoscią jak juz urodzisz nie bedziesz mogla oderwac sie na krok od malenstwa wiec glowa do gory wszystko sie jakos ulozy , pozdrawiam a mi lepiej poszlo czytanie ze zrozumieniem niz wypracowanie:) - za slabo znalam lekture;)