Nie wytrzymam !!! Brzydze sie jej !!! AAAAAAAAAAAAA !!!!

Ale nietolerancyjny:O.Ja bym takiej nie dał kosza z powodu że z 1000 spała:P.

jestem bardzo wyrozumiala al ty chyba nie łapiesz mój drogi przygoda a prostytucja to naprawde ogromna przepasc; jak chcesz tworzyć związek jeśli nie potrafisz pojąc takich prostych rzeczy; to nie wyzwolenie, tylko my tez jestysmy ludzmi a faceci nie zarezerwowali sobie wylacznosci na przyjemnsc; nie jestem feministka ale napewno mowie dosc z matka polka!!!!!!!! Kochaj ja i szanuj a przede wszystkim pomyśl że jest twoja partnerką którą musisz akceptować, kochać wspierać anie zawracac glowe bzdurami

Chłopie... Rzuć tę laskę. Dla jej dobra. :o

Nie lubię być ignorowana, autorze tematu, więc powróćmy :P Hm............................ Autorze tematu - ta pierwsza kobieta Twoja, to oczywiście była ślubna małżonka? I teraz jesteś wdowcem? 00:04 Obrzydzony zupelnie mnie nie rozumiecie. Te dwa pozornie sprzeczne uczucia, w moim pryzpadku idą obok siebie!!! I wlasnie z tym nie moge dac rady !!! I dlatego szukam porady na forum !!! Nie odpowiedziałeś. Zakładam, że nie. Więc w parze kolego idzie u ciebie jak mniemam wymaganie świętości od partnerki i danie sobie wolnej reki w temacie seksu. Uważaj, to grozi schizofrenią :P

o tym mowie. Dlaczego rzadasz dziewictwa od partnerki, skoro sam nie mozesz jej tego zaoferowac?

* żądasz

Ta

Hm............................, moze masz racje, a moze nie. W kazdym razie niechcialbym zeby bylo ich az tylu. Nie mowie tez zeby nie maiala jakis doswiadczen w tym temacie ale z pewnoscią najbardziej mnie boli takie dawanie tylka po kontach - sylwester albo ten fatalby pierwszy raz...

pozatym po waszych wypowiedziach widze ze taka praktyka jest bardzo powszechna ...

Była głupia. Albi słaba. I co z tego. Ty byłeś zawsze mądry? kocha się nie za, kocha sie pomimo

\"Takie dawanie tylka po kontach\"??!!??!!??!! (katach, jak juz) No trzymajcie mnie!!!! Litosci, bo nie zniese :O Wspolczuje twojej dziewczynie takiego ograniczonego meskiego szowinisty. Lepioej zeby jak najszybciej sie o tym przekonala i wygnala cie w piz*du !!!

z kont znam tylko bankowe, ale nie wiedzialam, ze tam mozna dawac tylka.:D kazdy popelnia jakies glupoty, takie sa prawa mlodosci. 4 facetow to nie jest \'az tak\' duzo! poza tym to jest przeszlosc, nawet gdyby zalowala, to jej juz nie zmieni. mozesz to zaakceptowac albo zniszczyc zwiazek swoja nienawiscia i wsciekloscia.

W dalszym ciągu postuluję, że może lepiej - zniszczyć? :P

z przykrością stwierdzam, że ty nie szukasz porady ani wsparcia tylko usprawiedliwienia swojego zachoawania; naprawde współczuje twojej dziewczynie, wartość człowieka to nie partnerzy seksualni tylko milion innych rzeczy; skąd wiesz, że była z Tobą do końca szczera; skąd wiesz,że nie plakała przez któregoś z tych facetów?? Właśnie podejście takich facetów jak ty sprawia, że nie jednokrotnie czujemy wstyd i upokorzenie. Najgorsze jest to że ty mnie ignorujesz i nie rozumiesz, że o takich sprawach trzeba rozmawiać z partnerem ; najważńiejsza jest bliskość i zaufanie... A czy ona może tobie zaufać??

do założyciela topicu to było przed Toba, no sorry ale jak tak ja kochasz, to moze trochę empatii, co? masz nauczke, że lepiej nie drążyć. jak nie mozesz sie z tym pogodzić, to ją zostaw - bo ona gdyby wiedziala, że tak o niej teraz myslisz napewno kopneła by Cię w d.... błędy młodości trzeba wybaczać, a Ty nigdy nie zrobiłeś czegos głupiego?

nigdy nie zrobilem nic na tyle glupiego jak ona. Niewiem czy to wrodzona madrosc ale zawsze wiedzialem ze pierwszy raz powienie n byc z osoba ktora dla mnie znaczy ogromnie duzo. I jak bylbym kobieta w zyciu nie rozbijalbym sie po kĄtach. Moze sie troche zagalopowalem ale tak poprostu czuje...

mysle, ze wrodzona madrosc raczej nie wchodzi w gre. Raczej strach przed porazka :o pogadaj z dziewczyna, jesli on uwaza, ze tamte przygody byly ok, a ty ich absolutnie nie akceptujesz, to znaczy, ze macie rozne swiatopgldady i zwyczajnie do siebie nie pasujecie. Powiedz jej, ze ci to przeszkadza, boli itd, ale nie w formie zarzutu, tylko spytaj, jak ona to widzi. Pogadajcie.

.... po raz drugi pytanie skąd wiesz, że to był tak do końca wyrachowany pierwszy raz; my kobiety jestysmy zbyt skoplikowane; dlatego nas nie trzeba rozumieć tylko akceptowac zresztą sam mówiłeś że sam od niej wyciągnełeś informacje; do pewnych rzeczy trzeba czasu; masz nauczke ; kiedys moga wyjsc takie sprawy ze bedzie ci wstyd, ze mogles o niej pomyslec w ten sposob. Ja ze swoim partneren docieralismy do siebie kilka lat; miedzy innymi dlatego ze czasami tak trudno zrozumiec ze na wszystko przychodzi odpowiednia pora; rowniez na zwierzenia; poczekaj az naprawde sie przed toba otworzy; zaufaj zawczesnie na taka ocene :-) Powodzenia

Mialem podobna sytuacje...Miala 4 przede mną, ale miala wtedy 18 lat, ja 20. Zdradzala pozniej mnie. Jak napisalem ten topic 3 lata temu to kazdy krzyczal,ze 4 partnerow to ogromnie duzo, i kurwa z niej. --- Przez 3 lata widocznie sie zmienilo podejscie do seksu.4 partnerów to malo.

szczeże powiem wam, że jakktoś ma ochotę to czemu nie. Dlaczeo mielibyśmy powstrzymywać się od przyjemności bo może w przyszłości bedzie ktoś inny lepszy? Przecież wszystko jest dla ludzi, każdy może sex uprawiać, faceci to niby są inni? Po co się potem dziwić skoro sami drążycie te tematy. Przeszłość jest za nami nie zmienimy jej choćbyśmy chcieli. A pomyślcie sobie. Maci wspaniałą dziewczynę, kochacie ją i w[sółżyjecie. Ona też waS KOCHA ALBO JEJ SIĘ TAK WYDAJE NIEWAŻNE. Może to trwać dłużej albo bardzo krótko. Powiedzmy że los chciał was rozdzielić. to co?????? Do końca życia ma się z nikim nie związać???? Bo wy macie obrzydzenie????

ja miałam wiecej partnerów nich 4... nawet nie liczyłam....chciałam byc kochaną i kochac jednak starałam sie na siłę... nie cofne przeszłości ale chetnie bym to zrobiła... maz ma do mnie zaufanie i przez te kilka lat dojrzałam... i wierzę ze osoba moze sie zmienić. ale pod warunkiem ze tego bardzo chce.ale jesli czujesz do niej obrzydzenie to lepiej ja zostaw... nie męcz się bo szkoda nerwów...

Nie widzę w tym nic szokującego:( --->Z pierwszym kolesiem sie przespala w liceum - Mojego pierwszego faceta poznałam w wieku 17 lat, w wieku 19 lat postanowiłam stracić dziewictwo. ----->Pózniej byla w powazniejszym zwiazku ktory trwal ok 2 lata -Od 19 do 21 roku życia byłam z facetem w poważnym związku. To chyba naturalne, że uprawialiśmy seks? Znajdź mi faceta, który będzie czekał 5 lat aż kobieta pójdzie z nim do łóżka:P ----->Z trzecim kolesiem podobno pospotykala sie ze 2 tygodnie - Miałam kiedyś taką przygodę, że po miesiącu znajomości poszłam z facetem do łóżka, ponieważ działał na mnie jak nikt inny ------>Podobno ten czwarty to tylko przygoda sylwestrowa -Tę sytuację najprościej wytłumaczyć: Podczas sylwestra spotkałam faceta, który kiedyś mi się podobał, byłam nieźle podpita, a on napalony i stało się- nie żałuję. Więc sam widzisz, że wszystko da się wytłumaczyć:D

gdyby tak kazdy brzydzil sie czyjejs przeszlosci to pewnie w ogole nie byloby związkow :O

świety jak ty... kolesie mają po 20 panieniek za sobą i jakos trzeba to zrozumiec, a baba miala 4 i juz kurwa :o ja pierdziele, co za sprawiedliwosc

nie oglądajcie tego zdjęcia bleee

uuuuuuuuuuuuuupsss, ogólnie nie jestem za trwaniem za wszelką cenę w czystości czy rozliczaniem z przeszłości dziewczyn ale... jeśli u niej tak to wyglądało (przygodne miłostki, dla samego seksu) to nie wierzę że ich było tylko czterech ale ludzie się zmieniają i nie można zakładać że teraz nie jesteś najważniejszy ja jestem z człowiekiem który kiedyś "zaliczał" dziewczyny a czuję się kochana, najważniejsza i jest nam bardzo dobrze

myślę, że bardzo wazne jest widzieć DLACZEGO tak postąpiła. To, że poszła do łózka z przypadku i b. szybko po 2 letnim związku to może być objawem głodu miłości. Wiem coś o tym niestety :0 bo sama przechodziłam. Pogadaj z nią tak jak ktoswczesniej radził i sprawdź, co ona o tym myśli bo póki co prezentujesz postawę wyższości - ja miałem tylko 1 dziewczynę a ona aż 4rech. A co będize jak z niż się rozejdzieszi z koleją? Przy 4tej Twoje poczucie wartości spadnie na pysk czy zmienisz kryteria (że 4 to mało i jeszcze ok). Popracuj nad tym teraz nie tylko dla dobra swojego związku ale dla własnego dobra.

what????????????? teraz czytam wszystko dokładniej.... autor naprawdę tam jakieś jej zdjęcie wstawił???????? no jeśli tak to ja dziękuję za udział w tym topiku, bo albo to jakaś podpucha albo rozmawiamy z jakimś dewiantem

stawiam na podszyw

Zastanów się. Twoje odczucia to wynik Twoich kompleksów i niedowartościowania. Nikt Cię tutaj nie przekona dopóki Ty sam nie przeanalizujesz swoich uczuć. To się nazywa dojrzewanie.