Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taijaa

Mój facet kafeterię nazwał kółkiem wzajemnej adoracji osób nie potrafiących żyć

Polecane posty

Gość yifiiy
coś w tym jest ;D zarazem jest to kółko poprawiaczy sobie nastroju wzajemnym siebie tępieniem ;DD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to znaczy nie potrafiących
życ ??? mozesz sprecyzowac ? bo jak narazie wyglada na to ze wój chłopak wysłowic sie nie potrafi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taijaa
o! już podszywacz się znalazł. Szybki jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taijaa
nie potrafiących żyć swoim życiem. Nie radzących sobie ze swoimi problemami, a radzą innym. Wyśmiał mnie, że tu wchodze i czytam takie głupoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to pewnie
jak tu przebywa, to wie jak nazwać swoje towarzystwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yifiiy
dlaczego niby nie umie się wysłowić? wszystko jest OK taijaa, pozdrowienia dla ciebie od członkini kółka i dla twojego faceta też ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yifiiy
a tak serio, to o czym mówi twój facet to tylko "jedna strona medalu", a tak poza tym kafeteria pełni istotną rolę, ludzie tu wspierają się wzajemnie, innym razem dyskutują lub krytykują stąd pojawia się tu dużo lepsza niż w zyciu na żywo wymiana poglądów, prezentacja postaw życiowych a to wpływa na nasze życie wewnętrzne i zachowania na co dzień ja na przykład dzięki kafeterii dobrze poznaję ludzi, bo fakt, na co dzień nie mam z innymi tak bliskich relacji - to internet odkrywa nasza intymność i znosi bariery - a to pomaga mi... w pracy psychoterapeutycznej oczywiście, relacje internetowe z ludźmi tworzą nowe ograniczenia, każdy może napisać co mu się żywnie podoba, pokazać oderwaną cząstkę siebie np wybrane, sztucznie nasilone emocje, może kogoś udawać, ale to też wiele nas uczy aha, co do praktyki, często się udzielam na forum o życiu uczuciowym a moje prywatne jest bardzo udane i chciałabym żeby innym też się wiodło i wyszli cało z takiego zagubienia jakie należy do mojej przeszłości, tak więc nie generalizujmy, tu nie piszą tylko osoby nie potrafiące radzić sobie same ze sobą a poza tym, jeśli rada jest cenna, niech do nas trafi nawet w postaci bełkotu pijaka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech spada na forum dla
facetów :p tam zapewne same ciekawe tematy :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja też tak mam z facetem
🖐️ Dziwi sie dlaczego tu zaglądam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taijaa
Stwierdził, że powinnam iść do psychiatry. A tutaj są sami tak walnięci jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja lubię =
następny mądrala co zjadł rozum, :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czy tak nie jest
Żadnych porad poza "zostaw drania"!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×