zapuszczona zona

Komu zona (ew.dziewczyna) "zapuscila" sie po slubie (ew.w dluzszym zwiazku) def. "zapuscila" - nie dba o siebie, zgrubla, nie depiluje nog itp.

mój stary się zapuścił ..nóg nie goli ,klata zarośnięta ,oponka ..czas go chyba wymienic na nowszy model::)

moj maz sie zapusciłpo czterech latach małżeństwa

ja z moim chłopakiem zapuściliśmy się przed poznaniem się nawzajem teraz jest git :)

topik jest o zonach (dziewczynach)!!!!

ale jak widać nie ma zapuszczonych żon (dziewczyn) sątylko faceci

bo większośc kobiet dba o siebie nie tylko dla swojego męża (czy faceta) - robimy to dla własnego dobrego samopoczucia, bo lubimy sie podobać, bo jak ładnie wyglądamy to czujemy się pewniej, bo jesteśmy próżne i lubimy postać przed lustrem ot tak .... - i jeszcze z wielu innych powodów :)

pełno tych ?zadbanych" zonek:D

Dziewczyny!chłopaki! nie zapuszczajcie się bez względu na staż związku! Zapuścić to się można w rejony nieznane.

moja zona sie zapuscila przed slubem wazyla 50kg teraz 150

zapusciła się strasznie, nie goli nóg--rzadko, okolice bikini--tragedia a kiedyś mmmmmmmmm , łazi w takich wielkich ziwelonych rurkach poo umyciu włosów.aaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!! mówi ze jest u siebie i czuje się swobodnie pfe pfe pfeeee :O :O :P a ma 26 lat i jest super laską----dla niewtakemniczonych obcych z ulicy...:O

nawet pach nie goli!!!!!!!!!!! ubrani anosi przepocone..............:O

A moja dba o siebie tylko qśwa nie jest moja .. Jest była ....bo się wcześniej zapuściła A nawet sie nie myła

waliło jej pewnie z .... no wiadomo.... moja tak ma...wczesniej jakies płyny do hig,int. zele itd a teraz....??? wstyd mówić

Wstyd mówić ????? wstyd wąchać...................

ale jak gdzies wychodzi to...u la la...po prostu dla mnie nie chce byc juz sexi czy jak??\

napiszcie jeszcze ile laT MACIE I ILE MAJA wasze babki?? ja 30 ina 26----na pozór naprawde super laseczka ale bez tego wszystkiego -makijaz, fryz, depilacje itp, ładna bielizna, fajne ubranie jest------------średnia.....:(

moja ma 28 i ja 28---1,5 roku po slubie moja tez bez tuningu to niezbyt fajny widok, wczesniej się starała, widzialem ja bez makijazu i ..............wyglądała lepiej!!!!!!!!!!! delikatnie solarium, zawsze!!!! wygolona, pachnąca, kusz aca, a teraz???? :O :O

o ludzie!!! a skąd wy takie elementy wytrzasnęliście?

nie gadaj, nie gadaj,,,,,,,,,mówię ze normalnie wszystko jest ale na zewnątrz a w domu - niezbyt ot tyle ;)

ty taka jeste super hiper non stop...ciekawe!!!!!!!!

nie mówię, że jestem super hiper zawsze - zdarza mi się mieć grypę, zły dzień, być zmęczoną, normalna sprawa - ale bez przesady, pewnych granic nie przekracza się nawet w domu, np. zapachowych (przynajmniej ja tak do tego podchodzę) - ale kwestia podejścia, to fakt ... i nie musisz od razu na mnie napadać - akurat to jest moje zdanie, chyba po to tu jesteśmy, żeby wymieniac poglądy, tak?

a jak nie chcesz słuchać krytyki, bo taki nietykalski jesteś, to nie opisuj tak swojej żonki na formum :) -

jasne...;) ale jak tak patrze na te sliczne wymalowane wyczesane dziewczyny to wiem ze normalnie one musza duzo rpbic zeby tak wygladały a jak sie zapuszvzą.....:D to będa nieciekawe :P

jasne...;) ale jak tak patrze na te sliczne wymalowane wyczesane dziewczyny to wiem ze normalnie one musza duzo rpbic zeby tak wygladały a jak sie zapuszvzą.....:D to będa nieciekawe :P

gdybys naprawde ją kochal nie pisałbys takich rzeczy na forum.Moj mąz kocha mnie taką jaka jestem,gdy byłam ciezko chora,lezalam w szpitalu ,mialam tluste wlosy,bylam trupio blada to on podtrzymywal mnie na duchu i mowił ze wygladam slicznie......szkoda mi Twej zony ...ze ma takiego starego

mam trzecią kobietę z którą mieszkam po pewnym czasie wszystkie czują się swobodnie i się zapuszczają jednak jak wychodzą z domu wyglądają super i ciekawe dla kogo to bo na pewno nie dla swojego chłopa tylko dla nowych kochasiów wszystkie są takie same a mówią że to facetom kobiety się nudzą tylko dlaczego w domu wyglądają jak miotły ?

jedna musi poświęcać więcej czasu żeby ładnie wyglądać, inna nieco mniej - jak świat światem tak było i jest po prostu jestem trochę zaskoczona, ze mozna aż tak się \"wyluzować\" przy mężu i ... przy samej sobie (to nawet jest ważniejsze) - bo kobieta często dla własnego dobrego samopoczucia lubi ładnie wygladać, pachnieć, itp.